Przed nami doba z bardzo dynamiczną pogodą w regionie. Do kraju z zachodu zbliża się front atmosferyczny związany z aktywnym niżem atlantyckim. Pogoda na piątek przyniesie nam silny wiatr i dużo opadów atmosferycznych. Zobaczmy jak prezentuje się sytuacja baryczna na dzisiejszy dzień.
Na powyższej mapie synoptycznej widać doskonale aktywny niż, którego centrum znajdzie się w piątek na południu Norwegii. Na zachód od Polski widzimy ciepły front atmosferyczny, który za dnia wkroczy do naszego kraju. Wał wyżowy przesuwa się coraz bardziej na południe zapewniając dobrą pogodę w pasie od Hiszpanii po Morze Czarne. Nasz region na kilka dni dostanie się pod wpływ cyrkulacji zachodniej. W związku z tym pogoda na piątek przyniesie znaczny wzrost dynamiki zjawisk pogodowych w Polsce. Przeczytaj: Silne załamanie pogody nadciąga do Polski
Prognoza temperatury na piątek 17 lutego
We wstępie wpisu, opisując sytuację baryczną wspomniałem, że do Polski zbliża się front ciepły. Za frontem do kraju napłyną bardzo ciepłe masy powietrza z zachodu. W dzień temperatury w kraju osiągną od 4 stopni Celsjusza w regionach wschodnich, do nawet 8-9 na zachodzie kraju. Jeszcze cieplej zrobi się wieczorem.
Wieczorem termometry na zachodzie Polski wskażą nawet w okolicach 12-13 stopni Celsjusza. Temperaturę odczuwalną zacznie jednak obniżać wiatr, którego prędkość będzie się nasilać, o czym poniżej. Przeczytaj również: Mróz i śnieg wrócą do Polski
Pogoda na piątek. Załamanie aury wkroczy od zachodu
Front atmosferyczny, to nie tylko wzrost temperatury. Będzie to front aktywny, dlatego niósł będzie ze sobą opady, które w wielu regionach będą intensywne. Ponieważ w całym pionowym przekroju troposfery panują temperatury dodatnie, będą to dziś opady deszczu. Około południa strefa intensywnych opadów wkroczy na północy zachód kraju. Podczas gdy na południowym wschodzie będzie jeszcze spokojnie, w regionach północnych i zachodnich rozpocznie się załamanie pogody, które potrwa do soboty.
Do popołudnia strefa intensywnych opadów deszczu obejmie już całą północ i centrum kraju. Do wieczora strefa frontowa dotrze już na wschód. Ponieważ w kraju panowały będą dobre warunki kinematyczne, w obszarze oddziaływania frontu atmosferycznego mogą tworzyć się burze. Lokalnie burze mogą być całkiem aktywne elektrycznie jak na drugą dekadę lutego. Jednak zdecydowanie najgroźniejszą oznaką załamania pogody będzie silny wiatr.
Co prawda kulminacja wichury czeka nas w sobotę. Jednak już w piątek po południu znacznie zaostrzy się gradient ciśnienia w regionie. Zwłaszcza na północy kraju porywy wiatru już w piątek będą groźne. Ponieważ różnica ciśnienia między centrum niżu (w piątek wieczór już nad Bałtykiem), a wałem wyżowym z południa będzie wysoka, siła wiatru już w piątek przekroczy na północy Polski 90 km/h. Widać więc, że pogoda na piątek przyniesie nam dużą dynamikę w Polsce. Ciśnienie atmosferyczne mocno w dół. W piątek po południu barometry pokażą już tylko 1010 hPa.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie