Pogoda na styczeń 2021 dla Polski według CFS i ECMWF. Ekstremalna anomalia temperatury i burze oraz częste opady

Pogoda długoterminowa na styczeń 2021 dla Polski. Sprawdźmy, jaki trend w pogodzie prognozuje amerykański model CFS i europejski ECMWF. Czy to będzie znów rekordowo ciepły początek nowego roku?

Model CFS wskazuje, że czeka nas ciepły w skali miesięcznej styczeń 2021 w naszej części Europy. Wysokie odchylenie temperatury od normy wieloletniej będzie w Skandynawii oraz w Federacji Rosyjskiej, dlatego na wielotygodniową zimę się nie zanosi.

Najprawdopodobniej decydujący wpływ na warunki pogodowe będą mieć niże baryczne ulokowane na zachodzie Starego Kontynentu, które okresami przemieszczać mają się z zachodu na wschód Europy. Południe Polski może często znaleźć się w zasięgu wyżu.

W styczniu pomimo dużej, dodatniej anomalii temperatury nie można wykluczyć okresów chłodu, które mogą być jednak krótkotrwałe. Przeważnie nasza część Starego Kontynentu znajdzie się w ciepłych masach polarnych z południa i zachodu Europy. Przy aktywnej cyrkulacji zachodniej zima na wiele tygodni poza obszarami górskimi nie powinna wystąpić.

Najprawdopodobniej po suchym listopadzie i grudniu. Początek nowego roku przyniesie opady ponad normę. Oznacza to prawdopodobną częstą wędrówkę niżów barycznych z zachodu na wschód Europy wraz z frontami atmosferycznymi. Najczęściej padać ma deszcz, co nie jest dobrą informacją w półroczu chłodnym. Czasem deszcz ze śniegiem. Intensywne, wielodniowe opady śniegu mogą być jednak rzadkością.

Model CFS sugeruje, że przez 60-80% czasu znajdować mamy się w ciepłych masach powietrza. Tylko okresami spłynąć mogą chłodne masy arktyczne oraz kontynentalne, ale na wielotygodniowe mrozy nie zanosi się. Przy aktywnej cyrkulacji zachodniej istnieje ryzyko silnego wiatru, a okresami nawet burz i to nie tylko w chłodnych masach powietrza, ale także na frontach chłodnych.

Nieco bardziej sceptyczny jest model europejski sugerując temperaturę w okolicach normy wieloletniej. Taki wariant wskazuje na większe ryzyko zimowych ochłodzeń. Wkrótce przekonamy się, który model będzie bliżej prawdy.

Model europejski jest także sceptyczny, jeśli chodzi o ilość opadów w pierwszym miesiącu nowego roku, sugerując opady w normie, a miejscami poniżej normy. Amerykański model CFS wskazuje na wilgotny miesiąc na obszarze Polski. Prognozy opadów to jeden z najsłabszych elementów prognoz długoterminowych.

Prognoza ma w dalszym ciągu charakter orientacyjny i może ulec zmianie. Precyzyjne określenie warunków pogodowych z takim wyprzedzeniem czasowym nie jest możliwe.