Pogoda na noc z soboty na niedzielę. Będzie siarczysty mróz. W wielu miejscach dwucyfrowy mróz. Oblodzenie na drogach i śnieg lokalnie.
Pogoda. Krótka odwilż w wigilię, mróz objął przeważający obszar Polski w nocy z piątku na sobotę
Wczoraj na przeważającym obszarze Polski panowała odwilż. Nie objęła jedynie dzielnic północnych i północno-wschodnich. Jednak już w nocy z piątku na sobotę spłynęło zimne powietrze pochodzenia arktycznego i wystąpiło masowe oblodzenie po dziennych i wieczornych opadach w formie ciekłej i stałej. Na przeważającym obszarze Polski rozpogodziło się nad ranem w sobotę. Za wyjątkiem dzielnic północnych i południowych. W wielu regionach panował mróz, wyraźnie nasilający się u schyłku dnia. Podczas nadchodzącej nocy spodziewane są zdecydowanie większe spadki temperatury, czemu sprzyjać ma spływ arktycznego chłodu z północy, słaby wiatr, osiadanie zimnego powietrza w wyżu, brak chmur i długa grudniowa noc, jak i też zalegająca pokrywa śnieżna.
Powodem adwekcji zimnego powietrza arktycznego morskiego odpowiedzialny jest układ niżowy, który dziś lokował się w rejonie Finlandii. W jego zatoce przewędrował nad nami ubiegłej nocy front chłodny z opadami śniegu, sprawiając niespodziankę tym, którzy zjeżdżali w gości przy dodatniej temperaturze, a w nocy lub rankiem powracają z mrozem i bezchmurnym niebem. Dlatego też na drogach i chodnikach było niebezpiecznie ślisko.
Topografia baryczna na wysokości 500 hPa na 26.12.2021, 00Z dla Europejskiego Obszaru Synoptycznego i obszarów przyległych
Pogoda. Klin wyżowy rozbudował się nad Polską w zimnym powietrzu znad Arktyki za frontem polarnym. Najbliższa noc z dużymi spadkami temperatury
Tuż za frontem rozbudował się od północnego zachodu klin wyżowy, którego centrum zagości w niedzielę i w poniedziałek nad nami. Ruchy zstępujące w wyżu hamowały mocniejszą rozbudowę pionową chmur konwekcyjnych. Na północy występowały opady związane z napływem zimnego powietrza arktycznego morskiego nad stosunkowo ciepłe wody Morza Bałtyckiego. Konwekcja znad tego akwenu nasuwała się nad wybrzeże, przynosząc przelotne opady śniegu.
W pierwszy dzień świąt było na ogół bezchmurnie lub zachmurzenie małe jedynie na krańcach południowych duże. Natomiast na północy duże z większym przejaśnieniami. Szczególnie w północnej i południowej części kraju zdarzyły się przelotne opady śniegu. Zwłaszcza Karpatach i w rejonach podgórskich Karpat oraz na Pomorzu mógł wystąpić przyrost pokrywy śnieżnej o 6-8 cm. W najcieplejszym momencie dnia termometry pokazały od -4°C na wschodzie i w kotlinach sudeckich do -1°C na południu i 0°C, 1°C miejscami nad morzem. Wiatr słaby i umiarkowany. Na wschodnim wybrzeżu po południu dość silny, w porywach do 55 km/h, z kierunków zachodnich i północnych.
Noc z soboty na niedzielę głównie na krańcach północnych i południowych zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami i słabe, przelotne opady śniegu. Natomiast na pozostałym obszarze bezchmurnie lub zachmurzenie małe. Co sprzyjać ma radiacyjnemu wypromieniowaniu ciepła z planetarnej warstwy granicznej przy długiej grudniowej nocy i adwekcji zimnego powietrza z północy. Niewykluczona w kotlinach sudeckich miejscami marznąca mgła ograniczająca widzialność do 400 m. Temperatura minimalna od -21°C na północnym zachodzie i w kotlinach Karpackich, około -13°C w centrum do -4°C w strefie nadmorskiej. Wiatr słaby, jedynie nad morzem umiarkowany w porywach do 55 km/h, zachodni i południowo-zachodni. Należy mieć na uwadze, że miejscami spadki temperatury będą większe od prognozowanych.
Trajektoria wsteczna mas powietrza na 26.12.2021, 00 UTC dla Warszawy. Wysokości izobaryczne 950 hPa, 850 hPa i 700 hPa ukazują adwekcje mroźnego powietrza znad Arktyki przez Skandynawię i Morze Bałtyckie wprost do Polski
Prognozowana temperatura na godzinach porannych według GEM na 27.12.2021, 06 UTC
