Pogoda. Pierwsze burze nad Polską. Gdzie jest burza

W niedzielę Polska znajduje się w obszarze obniżonego ciśnienia, w strefie pofalowanego frontu atmosferycznego. Front ten stanowi granicę pomiędzy chłodnym powietrzem polarno morskim na zachodzie od dużo cieplejszego na wschodzie. Co więcej na froncie tworzą się niewielkie zaburzenia falowe, które urastają do postaci mezoskalowych ośrodków niskiego ciśnienia.

Od kilku godzin nad Polską obserwuje się rozwój chmur kłębiasto-deszczowych. Zanotowano też pierwsze wyładowania atmosferyczne.

Niedawno pojedyncze wyładowania atmosferyczne zanotowano w okolicach Siemiatycz, jednak ciekawie wyglądają komórki w Małopolsce. Prawdopodobnie pomiędzy Brzeskiem a Bochnią znajduje się niewielka superkomórka burzowa. Odbiciowość w produkcie CMAX sięga niemal maximum, niewykluczone są tam ulewne opady deszczu i drobny grad.

Ze zdjęć nadesłanych przez obserwatorów pogodowy wynika, że obserwowana jest tam prawdopodobnie chmura stropowa, z której potrafią w sprzyjających warunkach schodzić tornada.

W kolejnych godzinach burze, na ogół w formie pojedynczych struktur konwekcyjnych są prognozowane na południu i wschodzie. W drugiej części nocy burze wkroczą do Polski od południa wraz z opadami jednostajnymi i przemieszczać będą się na północ.

BIEŻĄCE POŁOŻENIE OPADÓW I BURZ PONIŻEJ