Ocean Atlantycki znów się uaktywnił. W przeciągu kilkudziesięciu ostatnich godzin na północnym Atlantyku utworzył się bardzo głęboki niż. Ośrodek niskiego ciśnienia wciąż się pogłębia i obecnie nosi już cechy cyklonu.
Na powyższym zdjęciu satelitarnym widać z jak książkowo zorganizowanym układem mamy tutaj do czynienia. Przed centrum niżu sunie masywna strefa zachmurzenia. Cały układ na skutek cyrkulacji ziemskiej obraza się obraca się odwrotnie do wskazówek zegara. Chmury w okolicach centrum niżu wirują w bardzo szybkim tempie. Animację tej formacji zobaczyć możecie tutaj.
Cyklon będzie wpływał na pogodę w Europie jeszcze przez wile dni. Na powyższej prognozie wiatru modelu GFS widać, że dzisiejszego wieczora centrum niżu znajdzie się w okolicach Islandii. W pasie od Islandii po Szkocję i Irlandię będziemy mieli do czynienia z załamaniem pogody. Siła wiatru przekroczy 120 km/h. Wichurom towarzyszyć będą ulewne opady deszczu. Na Islandii nie wykluczony jest śnieg.
Ciśnienie w centrum niżu będzie spadać. Ośrodek zatrzyma się w okolicach Islandii i pod koniec nadchodzącego weekendu wpływać zacznie również na Europę kontynentalną. W pierwszych dniach nadchodzącego tygodnia strefa silnego wiatru dotrze do Europy Zachodniej (Hiszpania, Francja).
W okolicach wtorku/środy w przyszłym tygodniu strefa silnego wiatru dotrze już do zachodnich granic Polski. Wielu miejscach Polski zachodniej wiatr przekraczać może 80 km/h. To oczywiście jeszcze odległy termin, lecz taki scenariusz jest coraz bardziej prawdopodobny.
Równie prawdopodobny jest scenariusz, że od początku przyszłego tygodnia do Europy Centralnej napływać zacznie dużo cieplejsze powietrze z południowego-zachodu i zachodu Europy. O tym jednak napiszemy w oddzielnym wpisie.