Pogoda. Silne burze wystąpią w Europie. Polska podzielona na ciepły wschód i chłodny zachód. Może spaść śnieg

Na wschodzie Europy stacjonuje ośrodek wyżowy PALOMA. Reszta kontynentu to już dominacja niżów. DETLEF nad Włochami, FERDINAND na południu Hiszpanii oraz ELVIS i GUNTHER w okolicach Wysp Brytyjskich.

Po zachodniej stronie ośrodka wyżowego z południa na północ Europy wędruje ciepłe powietrze. To właśnie temu napływowi między innymi wschodnia Polska, Ukraina, Bułgaria, czy Rumunią cieszą się dość wysokimi jak na listopad wartościami temperatur. W Polsce wschodniej zanotujemy dziś nawet 15 stopni. Ukraina, czy Bułgaria to nawet 18 kresek powyżej zera. Włochy, Grecja to okolice 20 stopni Celsjusza. Podobne temperatury odnotujemy 13 listopada na Półwyspie Iberyjskim. Zupełnie odmienna sytuacja panuje za to w Europie Środkowej, w tym na zachodzie Polski. W tej części kontynentu chłodniej. Poniżej 10 stopni. W Czechach i w południowo-wschodniej Polsce nie wykluczamy w dniu dzisiejszym opadów deszczu ze śniegiem, a nawet samego śniegu.

Silne burze na południu Europy

Układ niżowy DETLEF nadal będzie mieszał w pogodzie na południu Europy. W dniu wczorajszym przyniósł on potężny układ liniowy, który w pewnym momencie rozciągał się na ponad 750 km. W dniu dzisiejszym doskonałe warunki do powstania silnych przesunęły się o kilkaset kilometrów na wschód. Silne burze wystąpią dziś na wschodnim wybrzeżu Morza Adriatyckiego (Chorwacja, Bośnia, Czarnogóra i Grecja). Najniebezpieczniejsze zjawiska wystąpią jednak na południu Grecji, w tym na Krecie.

Na koniec kilka słów o bardzo intensywnych opadach w pasie Europy Centralnej. Poczynając od opadów konwekcyjnych na południu kontynentu, przez strefę wielkoskalowych opadów rozciągającą się od Włoch, przez Austrię, Czechy, Węgry, po Słowację i pas Polski centralnej. Wszędzie tu padał będzie intensywny deszcz. W Czechach i południowo-zachodniej Polsce możliwe są też opady śniegu. W Alpach opady śniegu będą silne.