Pogoda. Upał w styczniu. Rekord temperatury w Hiszpanii. Piękna pogoda na południu. Słońce. Burze nie występują

Od kilku dni południe Europy znalazło się pod wpływem ośrodków wysokiego ciśnienia. W czasie, gdy Europę północną nawiedzają kolejne niże przynosząc dynamiczną pogodę, we Włoszech, Francji, czy Hiszpanii panuje pogoda bardziej letnia niż styczniowa.

Wczorajszy dzień był kolejnym, gdy nad południową Hiszpanię napłynęło gorące powietrza znad Afryki. Temperatura w wielu regionach przekroczyły 25 stopni ciepła. Były w Hiszpanii miejsca, gdzie pogoda otarła się o upał. Przypomnijmy, o upale mówimy, gdy słupki rtęci przekraczają 30 stopni powyżej zera.

W dniu wczorajszym anomalia temperatury nad południową Hiszpanią wyniosła nawet 10 stopni względem ostatnich lat. Oznacza to, że było 10 stopni cieplej niż średnia temperatura w regionie, w styczniu względem lat ubiegłych.

W dniu wczorajszym padł rekord temperatury w styczniu dla Hiszpanii. Rekord padł w Valencii, gdzie oficjalna stacja meteorologiczna wskazała 29.6 stopnia Celsjusza.

Jeszcze cieplej było w Puerto De La Cruz na Teneryfie. Tam temperatura przekroczyła 30 stopni i mówić możemy o prawdziwym upale. Jednak rekord temperatury w Hiszpanii liczymy na kontynencie, więc to Valencia od wczorajszego dnia dzierży tytuł najcieplejszego miasta w Hiszpanii w styczniu.

Jako ciekawostkę dodać możemy, że w tym samym czasie w miejscowości La Molina położonej na granicy Hiszpanii i Francji (w górach) słupki rtęci wskazywały zaledwie -3.9 stopnia Celsjusza. Mieliśmy zatem do czynienia z kontrastem temperatur powyżej 30 stopni na obszarze odległym od siebie o zaledwie kilkaset kilometrów.