Pogoda z humorem 11 lutego 2019

Jeszcze wczoraj była wiosna. Szukałem z synem w parku pierwszych przebiśniegów. Wstaję dziś rano, a tu zamiast wiosny mamy jesień. Jednak nie przejmujmy się. To jest jesień, plesień, co przeplata, trochę zimy trochę lata.

I taki to właśnie scenariusz pisze nam pogoda. Dziś znajdą się w Polsce miejsca ze słońcem, ale też w zasadzie wszędzie może przelotnie popadać. Deszcz, a na północy nawet śnieg z deszczem. Trochę zimy, trochę lata.

Pozostaje tylko śmigać do poniedziałkowych obowiązków i nie patrzeć na pogodę, bo ta to się dziś nadaje do śmietnika tylko, a i to pod żadnym pozorem nie do frakcji suchej, bo by zamokło wszystko.

Propo śmietników. Też macie wrażenie, że w tym kraju by wyrzucić obecnie śmieci to trzeba mieć magistra? Kolorów kilka, w każdy kolor inny śmieć. To co ja mam z 6 workami do śmietnika przychodzić? Co ja jestem pająk? Ośmiornica? Skąd wziąć tyle rąk? 😉