Pogoda z niedzielnym humorem 24 czerwca 2018

Czas odsiać mężczyzn od chłopców. Czas próby. To często powiedzenia, które jak ulał pasują do tego co wydarzy się już dzisiejszego wieczoru (ra? ru? da, du, di, da du daaa). No. Więc cały kraj dziś żyje w niepewności. I wiecie co? Ja mam nadzieję, ze jutro gliniarze nie wpadną na pomysł zrobienia akcji „trzeźwy poniedziałek”, bo sami wiecie czym mogłoby się to skończyć 😉

Dobra, piłka piłką, ale po pogodzie pisać trzeba. Dziś powtórka z wczoraj, czyli śnieg w górach. Hahahahah. Co to kogo w sumie interere, że w górach spadł śnieg pod koniec czerwca 😉 Normalnych ludzi interesuje bardziej, czy będą mogli skoczyć dziś do galerii nie biorąc parasola. Albo czy chwasty mogą spryskać roundupem. Więc wyjaśniam. Ci ze wschodu niech dziś nie spryskują. Ci z zachodu również niech nie spryskują. Reszta również niech do galerii zabierze parasol, bo przelotnie padało będzie w zasadzie w całym kraju.

Termometry wskażą nie więcej jak 20 kresek, a i to 20 to takie wiecie? Naciągane. Za wiatrem, na słońu i do tego pod warunkiem, gdy babka na parterze odpali prodiż. Taki to dzień dziś przed nami, ale przecież nikt się tym wcale nie przejmie, bo najważniejszy jest wieczór. To co wydarzy się w Kazaniu(nie mylić z porannym kazaniem). Czekamy. Dobrego dnia. I oby ten dzienł dla Polaków dobre, szczęśliwe zakończenie.

PS. i by się nasi skrzydłowi zbierali szybciej niż zwierze z obrazka tytułowego 😉