Rekordowy upał w kwietniu w Polsce. 32 stopnie w Europie odnotowane. Silne ocieplenie przed nami

Coraz częściej w moich wpisach pojawia się słowo upał. Oczywiście na ten moment nie dotyczy to Polski. Marzą misie wysokie temperatury. Stąd szukanie gorących mas powietrza w Europie. Niestety, trzydziestki w kwietniu w Polsce to byłaby już olbrzymia anomalia. Jednak takie rzeczy w historii się już zdarzały.

Upał w Polsce w kwietniu? Zdarzyło się

Okazuje się, że by odnaleźć upał w kwietniu w Polsce nie trzeba cofać się wcale daleko w historii meteorologii. W roku 2012 w miejscowości Słupca 29 kwietnia termometry wskazały dokładnie 32.5 stopni Celsjusza. Przyczyniła się do tego wyjątkowo sprzyjająca sytuacja baryczna. Na wschodzie kontynentu utworzył się wyż, na zachodzie za to przesuwał się głęboki niż. Te dwa ośrodki utworzyły niejako autostradę dla gorących mas powietrz z Afryki. Co ciekawe nieco inaczej pokazuje to portal Ogimet, który archiwizuje dane pogodowe z całego świata. Poniższe archiwum pokazuje, że tego dnia w Polsce było naprawdę gorąco.

Rekordowy upał w Polsce w kwietniu 2012 roku

Powyższą grafikę podaję to niejako jako ciekawostkę, bo nie są to dane oficjalne. Oficjalnie 29 kwietnia 2012 roku upał panował w Słupcy oraz w Gnieźnie i Słubicach. Co ciekawe rekord temperatury minimalnej w kwietniu w kraju wynosi ponad 50 stopni mniej. W 1931 roku w kwietniu zanotowano poniżej -21 stopni. Jednak bohaterem dzisiejszego wpisu jest upał i przy tym pozostańmy. Szukając ciepła nie chcę pisać o rekordowo mroźnych kwietniach. Komu to potrzebne. Widać więc, że temperatury powyżej 30 stopni w kwietniu zdarzały się w Polsce już nawet w XXI wieku. Niestety, na ten moment nic nie wskazuje na to, że rok 2022 da nam szanse do zbliżenia się w kwietniu do takich wartości temperatury.

Ocieplenie pojawi się w Polsce, ale nie zrobi się gorąco

Od kilku dni niże ze wschodu Europy nie dopuszczają do Polski cieplejszych mas powietrza. Sytuacja zmieni się dziś na północy i zachodzie kraju, gdzie napłyną minimalnie cieplejsze masy. Przyniesie to lokalnie wzrost temperatury do 14-16 stopni Celsjusza. Co w temperaturach w kolejnych dniach?

Widać, że piątek przyniesie lekkie ocieplenie na większym obszarze kraju. Podobnie wyglądały będą temperatury w weekend. Jednak zdecydowanie nie jest to coś, na co oczekujemy w związku z temperaturą na koniec kwietnia. Dodatkowo liczyć się musimy, że okolice weekendu przyniosą niże z zachodu i południa Europy. Dalej więc zmagali będziemy się z opadami w wielu regionach kraju. Początek przyszłego tygodnia to nadal w miarę ciepłe dni. Lokalnie na termometrach pojawi się 16-20 stopni. Jednak nadal upał oglądać możemy wyłącznie na mapach z prognozami dla krańców Europy, bo ten do końca kwietnia w Polsce nie wystąpi. Rok 2022 nie przyniesie zatem powtórki sprzed równo 10 lat.

Zobacz również: Lato w Europie

Upał w Europie odnotowany w weekend

Podczas, gdy w Polsce na upał przyjdzie nam prawdopodobnie jeszcze poczekać, trzydziestki notowane już są na termometrach w Europie. Choćby w ostatni weekend ponad 30 stopni pokazały termometry na południu Hiszpanii. Potwierdzeniem są oficjalne pomiary temperatury pokazane za pośrednictwem portalu Meteociel.

Upał pojawił się w okolicach Malagi oraz kilku innych miejscowości w Andaluzji. Bardzo blisko trzydziestek było choćby w okolicach Kartageny. W Polsce póki co nie możemy liczyć na tak wysokie temperatury, ale blisko trzydziestek praktycznie co dzień jest na południu Turcji, czy w Kazachstanie. To oczywiście bardzo daleko od naszego regiony, lecz Europa to Europa, a piszę tu o upale występującym na naszym kontynencie. Mi, jako wielbicielowi wysokich temperatur jeszcze w najbliższym czasie nie pozostaje nic więcej jak szukać trzydziestek na termometrach w najdalszych krańcach Europy. Mam nadzieję, że maj przywróci pogodę na właściwe tory i coraz częściej termometry przypominały nam będą, że to już wiosna.