Silne ulewy i liczne burze przeszły przez Polskę. Miejscami spadło ponad 70 mm deszczu, wystąpiły podtopienia

Silne ulewy i liczne burze pojawiły się zgodnie z prognozami podczas ubiegłej doby i w nocy ze środy na czwartek. Lokalnie wystąpiła akumulacja opadów powyżej 70 mm.

Silne ulewy pojawiły się w naszej części Europy za sprawą fali na froncie, która przekształciła się w płytki niż

Wysokość opadów na ogół wahała się od 15 mm do 40 mm, tylko miejscami sumy opadowe w zasięgu chmur Cumulonimbus mogły sięgnąć 70-90 mm na m2 ziemi. Gdzieniegdzie tak silne, lecz krótkotrwałe opady wielkoskalowe i konwekcyjne doprowadziły do podtopień i zalań. Zmusiło to strażaków do licznych interwencji. Szczególnie silne ulewy wystąpiły we wschodniej części Ziemi Świętokrzyskiej, sięgając aż po zachodnią i północą część woj. lubelskiego. Większe opady nie ominęły również południowej części Podlasia.

Silne ulewy na wschodzie według danych radarowych. Dane z systemu RainGrs, który pochodzi z sieci POLRAD. Za okres od 5.07.2022, 8:00 do 6.07.2022, 08:00. Żródło obrazu: IMGW-PIB

Silne ulewy i liczne burze przeszły przez Polskę. Miejscami spadło ponad 70 mm deszczu

Intensywne opady atmosferyczne dały się we znaki również na Podkarpaciu i w południowej części woj. małopolskiego. Szczególnie w obszarach podgórskich.

Silne ulewy w Polsce w okresie od 5.07.2022 do 6.07.2022. Dane z systemu RainGrs wraz z nałożonymi stacjami pomiarowymi należącymi do IMGW-PIB

obfite opady w polsce i silne ulewy

Silne opady wystąpiły w Polsce. Miejscami wysokość opadów przekraczała 45-90 mm

Obserwacje z systemu RainGrs sygnalizują wyraźnie, że największe sumy opadowe związane z przechodzeniem struktur konwekcyjnych, które miejsca były wbudowane w strefy opadoów wielkoskalowych zostały odnotowane w pasie od wschodniej części Ziemi Świętokrzyskiej, przez zachód i północ woj. lubelskiego, sięgając aż po południowe Podlasie. Na tym obszarach akumulacja opadów była największa i mogła sięgnąć nawet 45-90 mm.

Silne ulewy. Akumulacja opadów zmierzona we wschodniej i południowej części kraju według sieci pomiarowej POLRAD za okres od 5.07.2022, 08:00 do 6.07.2022, 8:00 Źródło obrazu: IMGW-PIB/ RainGRS

Konwekcja była aktywna przez całą dobę, miejscami grzmiało także rano w środę. Zgodnie z naszą nocną prognozą aktywne elektrycznie burze z uniesionego trybu konwekcji dały się we znaki po zachodzie słońca podczas ubiegłej nocy na południowym-wschodzie i wschodzie. Były aktywne elektrycznie, a podstawowym zagrożeniem, pomijając wyładowania okazały się ulewne, miejscami nawalne opady deszczu. Przechodzeniu kilku burz nad jednym obszarem skutkowało znaczną akumulacją opadów. Dlatego też miejscami strażacy interweniowali, usuwając skutki silnych ulew.

Silne ulewy i burze. Wyładowania atmosferyczne zanotowane od 5.07.2022, 2:00 czasu lokalnego, do 6.07.2022, 10:00 czasu lokalnego

Cicibór w województwie lubelskim z największą sumą opadową. Szacuje się, że największe opady mogły wystąpić na wschód od Puław, w rejonie Nałęczowa

Przyczyną silnych ulew było przemieszczanie się fali na pofalowanym froncie atmosferycznym. Fala ta przekształciła się w płytki niż, sprzyjając wyraźnej intensyfikacji opadów. Przy opadach konwekcyjnych natężenie opadów było umiarkowane i wysokie, co w krótkim czasie prowadziło do podtopień.

W wielu miejscach spadła połowa miesięcznej normy opadowej dla lipca. Nie można jednak wykluczyć, że były lokalnie regiony, gdzie przekroczona została miesięczna norma opadów dla tego miesiąca. W Siedlicach wysokość opadów przekroczyła 45 mm, jeszcze więcej deszczu spadło w Hajnówce, bo aż 60 mm. W Puławach wysokość opadów związanych szczególnie z konwekcją sięgnęła 65 mm. Należy jednak podkreślić, że w rejonie Nałęczowa (woj. lubelskie) mogło spaść nawet 70-90 mm. Znaczna nierównomierność wynika z tego, że dominowały opady konwekcyjne, które tylko miejscami były wbudowane w wielkoskalowe strefy opadowe. Szczególnie duża wysokość opadów została zmierzona w Ciciborze (woj. lubelskie), gdzie na automatycznej stacji IMGW zmierzono aż 72 mm.

Obfite opady poczyniły miejscami podtopienia i zalania. Nie brakowało także zjawisk o charakterze burzowym o sporej aktywności elektrycznej

Pomimo tego, że gleba była wyschnięta, to w tak krótkim czasie nie była w stanie przyjąć całej wody opadowej. Dlatego też miejscami zaobserwowano podtopienia zabudowań oraz dróg. Zalany został m.in park w Nałęczowie.

Mimo że solidnie popadało, to i tak nie rozwiązało to definitywnie problemu suszy. Została ona w znacznym stopniu złagodzona, lecz nie całkowicie rozwiązana. Problem długo utrzymującej suszy może rozwiązać umiarkowana temperatura, która ogranicza parowanie i częstsze umiarkowane opady pochodzenia wielkoskalowego i w pewnym stopniu konwekcyjnego. Należy dodać, że niewykluczone, że większe opady pojawią się w drugiej dekadzie lipca przed falą upałów. W tym tygodniu tak silnych opadów modele już nie prognozują, lecz lokalne opady pochodzenia konwekcyjnego wraz z burzami są możliwe do końca mijającego tygodnia. Są to jednak opady ograniczone obszarowo i mocno nierównomierne. Wygląda jednak na to, że lipiec 2022 nie będzie tak suchy w Polsce, jak to jeszcze kilka dni temu sugerowały modele sezonowe na siódmy miesiąc roku. Fala upałów powinna nadejść w drugiej połowie miesiąca. Wtedy też zdarzać mogą się silne ulewy związane z burzami.