Śnieżyca dziesięciolecia. Ponad 100 cm śniegu. Kiedy zima wróci do Polski?

Ostatnia śnieżyca jaką widzieliśmy nad Polską to dość intensywne opady śniegu w poniedziałek na wschodzie kraju. Co z tego, skoro temperatury w kraju są wyraźnie dodatnie. Co prawda weekend przyniesie ochłodzenie, jednak większego ataku zimy w najbliższych dniach nie widać. Nie oznacza to, że wiosna nadejdzie już na stałe o czym napiszę na koniec wpisu. Zaczniemy jednak od niesamowitych doniesień z Azji. Przez Japonię przeszła silna śnieżyca, która przyniosła ponad metr śniegu.

Śnieżyca dziesięciolecia. Spadło nieprawdopodobnie dużo śniegu

Silna zima panuje obecnie na północy Japonii. Przez Sapporo przechodzi obecnie śnieżyca, która przez ludzi w mediach społecznościowych określana jest mianem śnieżycy dziesięciolecia. W wielu miejscach miasta w zaspach leży ponad 100 cm śniegu.

śnieżyca i mróz w Japonii w lutym 2022

Na powyższej grafice widać, że region Wyspy Hokkaido zmaga się z silnym atakiem zimy. Problemem jest nie tylko śnieżyca, lecz również bardzo niskie temperatury powietrza. Temperatura na wyspie nocami spada w okolice -20 stopni Celsjusza. Nie id dziś wiadomo, że intensywne opady śniegu w regionie nie są niczym anormalnym. Jednak, dla nas Europejczyków, gdzie zimy z roku na rok są coraz słabsza sceny jak z poniższego filmy robią olbrzymie wrażenie. Film obrazuje jak to obecnie wygląda na Wyspie Hokkaido.

Silna zima w wielu regionach Azji

Nie tylko Japonia cierpi ze względu na przechodzące przez kraj śnieżyce i silny mróz. Bardzo sroga zima panuje obecnie również w wielu regionach Chin, czy w Korei. Przez region przechodzą śnieżyca, za śnieżycą. Skutkuje to bardzo dużą pokrywą śnieżną w regionie Azji południowo wschodniej.

Śnieżyca przyniosła mnóstwo śniegu w regionie Azji

Co ciekawe, silne opady śniegu w regionie prognozowane są również na kolejne dni lutego. Już teraz są w Japonii regiony, gdzie pokrywa śnieżna przekracza 200 cm. W najbliższych kilkunastu dniach wartość ta może jeszcze wzrosnąć. Zupełnie inaczej wygląda sprawa w Europie. W związku z silnym ociepleniem jakie dotarła do Europy Zachodniej i Centralnej, śnieg na naszym kontynencie utrzymuje się praktycznie tylko na wschodzie i w górach. Stałą pokrywę śnieżną wciąż obserwujemy między innymi w Turcji, czy w wyżej położonych terenach na Bałkanach. Sprawdźmy więc, czy w lutym śnieżyca przejdzie jeszcze w regionach bliżej Polski.

Zobacz także: Prognoza długoterminowa na cały luty 2022

Czy śnieżyca nawiedzi jeszcze nasz region?

Już od weekendu rozpoczynamy ostatni etap zimowych ferii w Polsce. Wiele osób zastanawia się, czy jest szansa na zimowe krajobrazy w kraju. Spróbuję przeanalizować szanse na powrót zimy i opadów śniegu do końca lutego w kraju. Zacznijmy od temperatury, gdyż przy temperaturach takich jak w ostatnie dni to zabielonym krajobrazie na nizinach chyba nie mamy co mówić.

Powyższa animacja powstała w oparciu o wizualizacje wyliczeń modelu GFS, gdyż ma on pokrycie prognoz do końca lutego. Jednak dane te weryfikowałem z wyliczeniami modelu ECMWF. Dane te pokrywają się. Możemy więc użyć ich do wstępnej analizy. Zaznaczając, że to analiza wstępna. Ciężko jest dokładnie co do stopnia określić jaka temperatura panowała będzie po 21 lutego (w drugi tydzień ferii). Spróbujmy jednak.

Najbliższy okres w pogodzie to dodatnie temperatury w dzień i lekki mróz nocami w wielu regionach kraju. Większość czasu to wyż będzie dominował w naszym regionie w kraju. Jedynie w piątek spodziewamy się opadów w Polsce. Lokalnie na południu i wschodzie może padać śnieg. Jednak, by była to silna śnieżyca? Nie, z pewnością nie.

Opady w piątek nad Polską

Kolejne dni to praktycznie brak opadów w kraju. Blisko południa Polski znajdzie się obszar podwyższonego ciśnienia. Niże nie będą docierały w nasz region w związku z tym nie spodziewamy się opadów w kraju. Najbliższe opady (ale nie silne śnieżyce) prognozowane są w drugiej połowie przyszłego tygodnia. Wtedy to bliżej północy kraju znajdzie się niż, a przez Polskę prawdopodobnie przemieszczały będą się fronty atmosferyczne. Wiele wskazuje na to, że po spokojniejszych, najbliższych dniach, po 15 lutego pogoda stanie się znów bardziej dynamiczna. Przez kraj przemieszczały będą się kolejne strefy opadów. Dodatkowo, prognozy długoterminowe mówią, że w ostatniej dekadzie lutego temperatury w naszym regionie jeszcze spadną poniżej zera. Oznaczać to może, że zima nie powiedziała ostatniego słowa. Pamiętajmy jednak, że prognozy powyżej 5 dni znacznie tracą na swej sprawdzalności. Dlatego warto do powyższej analizy pogody na okres za ponad 10 dni podejść z lekkim dystansem.