O tym, że w piątek śnieżyca uderzy w Polskę wiemy już od kilku dni. Mamy już najnowsze wyliczenia modeli numerycznych odnośnie pogody na najbliższe kilkadziesiąt godzin. Sprawdźmy co widać w prognozach dla Polski. Czy śniegu spadnie dużo i w jakich regionach kraju możliwy jest paraliż komunikacyjny.
Zanim nadejdzie śnieżyca, dynamiczny czwartek w pogodzie
Właściwa śnieżyca przed którą ostrzegam nadejdzie w piątek, co szczegółowo opiszę w dalszej części tekstu. Nie oznacza to jednak, że dziś pogoda robi sobie wolne od dynamicznych zjawisk atmosferycznych. Wręcz przeciwnie. W czwartek 5 stycznia nad Polską będzie działo się bardzo wiele.
Widzicie sami, że dziś nad Polską w pogodzie działo będzie się naprawdę wiele. Praktycznie przez cały dzień, z zachodu na wschód „pędziły” będą chmury opadowe. W związku z bliskością frontu atmosferycznego nad krajem dochodzi do rozwoju chmur kłębiastych. Niektóre z chmur będą dziś wypiętrzone w pionie na tyle wysoko, że mogą generować wyładowania atmosferyczne. Możliwe więc są burze w Polsce. W styczniu. Elegancko. Jakby tego było mało, dziś nad krajem przemieszcza się wichura.
Jak widać na powyższej mapie wiatr wiał będzie dziś naprawdę mocno. Lokalnie siła wiatru sięgać będzie 80 km/h. W przypadku pojawienia się burz wiatr wiać może jeszcze mocniej. Szczęśliwie do jutra, kiedy to śnieżyca będzie przemieszczać się nad Polską, wiatr uspokoi się. Zawieje i zamiecie śnieżne raczej nam wiec w piątek nie grożą. Przeczytaj również: Mróz -30 blisko Polski. Czy zima wróci do kraju na dłużej?
Śnieżyca nad Polską. Przebieg zjawiska
Wiemy już, że czwartek przyniesie nam dużo dynamicznej pogody. Jednak temat główny tego wpisu, czyli śnieżyca nadejdzie do Polski dopiero w piątek. Na wstępie pokażę co widzą aktualne wyliczenia modeli.
Początek animacji to oczywiście mnóstwo opadów w czwartek nad Polską. Nas jednak interesuje to co będzie w piątek. Już około godzin południowym nad północny zachód i północ kraju nadciągnie strefa opadów. Na jej czele będzie sunęła rozwijająca się śnieżyca. W tylnej części strefy, zwłaszcza na północnym zachodzie obserwowali będziemy opady deszczu. Z każdą kolejną godziną strefa opadów, w tym śnieżyca sunęły będą na wschód i południowy wschód kraju. Późnym popołudniem śnieg sypać powinien już w pasie od północnej po centralną Polskę. Lokalnie opady będą intensywne.
Jak widać na powyższej grafice, wciąż w tylnej części strefy opadów prognozowany jest deszcz. To niebezpieczna sytuacja dla kierowców i pieszych. Śnieżyca wraz ze swoją wędrówką na wschód wkraczała będzie na obszar ujemnych temperatury powietrza. Przez co opady deszczu, jeśli będą występowały w niskich temperaturach, mogą mieć tendencję do zamarzania. Wieczorem i w nocy śnieżyca przechodziła będzie przez regiony wschodnie.
Do tej pory prognozę śnieżycy opierałem o model ECMWF. To jednak nie jest tak, że wpis przygotowuję w oparciu o jeden model pogodowy. Nawet jak pokazuję mapy z danego modelu, to zawsze wiedzę podpieram analizą 1-2 innych modeli pogodowych. Stąd też powyższa mapa to zobrazowanie wyliczeń modelu GFS. Widać, że zarówno europejski, jak i amerykański model pokrywają się swoich wyliczeniach. Podobnie jest z modelami GEMS i ICON, więc w zasadzie jestem już pewien jaki przebieg będzie miała piątkowa śnieżyca. W sobotę słabe, zanikające opady śniegu możliwe na krańcach wschodnich kraju.
Zima nie wróci na długo
W tytule zadałem sam sobie pytanie, czy możliwy jest paraliż komunikacyjny w związku z piątkową śnieżycą. Lokalnie śnieg padał będzie dość intensywnie, zwłaszcza na wschodzie kraju w godzinach wieczornych i nocnych. Jednak strefa opadów nie będzie zbyt rozległa, w związku z czym śniegu nie przybędzie bardzo dużo w krótkim czasie. Lokalne, trwające kilka godzin utrudnienia w ruchu są możliwe, jednak śnieżyca w skali kraju nie doprowadzi do paraliżu. Po jutrzejszych opadach śniegu na północy i wschodzie kraju leżeć może lokalnie do 10 cm świeżego śniegu.
Od przyszłego tygodnia dodatnie temperatury wracają również na wschód kraju. W związku z tym po śniegu i zimie nie pozostanie ani ślad. Tak czy inaczej, ostrożnie na drogach. Jutro lokalnie na północy, w centrum i na wschodzie kraju warunki drogowe mogą być trudne. Pogoda w Polsce podczas najbliższych dwóch dni rozpieszczać nas nie będzie.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie
2 komentarze do “Śnieżyca uderzy w Polskę. Możliwy paraliż komunikacyjny? Najnowsza prognoza pogody na 5-6 stycznia”
Możliwość komentowania została wyłączona.