O tym, że czeka nas silny atak zimy w weekend pisaliśmy już od kilku dobrych dni. Dziś pogodowy scenariusz się spełnia i śnieżyca już znalazła się nad Polską. We wpisie sprawdzimy, gdzie obecnie śnieg sypie najbardziej intensywnie, a także sprawdzimy kiedy przestanie padać. Na koniec wpisu przejrzę prognozy opadów na pierwszą połowie listopada. Sprawdzimy, czy to ostatnie tak silne opady w najbliższym czasie.
Śnieżyca sunie przez Polskę. Gdzie obecnie pada najmocniej?
Strefa opadów związana z systemem frontów atmosferycznych nasunęła się nad dzielnice południowe już w piątek. O tym, że silne załamanie pogody wkroczy do Polski pisałem już wczoraj w dzień. Mamy sobotni poranek. Zobaczmy więc jak obecnie wygląda sytuacja z opadami śniegu w naszym kraju. Zrzut radarowy pochodzi z godziny 6 rano.
Widzimy, że opady śniegu obejmują już obecnie całą Polskę Południową. Coraz bardziej śnieżyca opanowuje również południowy wschód, a następnie również wschód Polski. Na tą chwilę scenariusz dotyczący obszarów i czasu występowania i postępowania silnych opadów śniegu idealnie pokrywa się z prognozami wyliczanymi przez modele pogodowe przez kilka ostatnich dni.
Kiedy śnieżyca opuści nasz kraj? Pogoda na najbliższe kilkanaście godzin
W niektórych regionach Polski Południowej śnieg pada już od kilkunastu godzin. Ponieważ mamy do czynienia z bardzo rozległą strefą opadów, to śnieg w wielu regionach kraju padał będzie praktycznie przez całą sobotę.
Widzimy, że dziś wczesnym popołudniem śnieżyca obejmie bardzo rozległy obszar Europy. Śnieg padał będzie jednocześnie w regionach począwszy południa Francji, przez północ Włoch, północ Bałkanów, Austrię, Węgry, Czechy, Słowację, po południowy wschód Polski oraz granicę pomiędzy Ukrainą, Białorusią, a Rosją. Strefa ta wolno przemieszcza się na wschód z odchyleniem na północny wschód. Dlatego też śnieżyca potrwa w części Polski praktycznie do niedzieli. Spójrzmy jak widzą to modele numeryczne.
Widzimy, że najbardziej intensywne opady śniegu pojawią się w Polsce południowo wschodniej. W przeciągu kilkunastu godzin przyrost pokrywy śnieżnej może wynieść tu nawet 25-40 cm śniegu. Śnieżyca powinna opuszczać wschodnie regiony kraju w drugiej części nocy z soboty na niedzielę. Pisząc o intensywnych opadach śniegu nie możemy zapomnieć o północy kraju. Nad Bałtykiem znów dojdzie do tzw. „efektu morza”. Na Pomorzu, Warmii i Mazurach spodziewamy się zatem konwekcyjnych, bardzo silnych opadów śniegu. Nie można wykluczyć również burz śnieżnych, ponieważ chmury kłębiaste mogą generować tu wyładowania.
Czy to ostatnie opady śniegu w najbliższym czasie? Prognoza pogody na pierwszą połowę grudnia
Coraz częściej pytacie nas, czy jest szansa na zimowe, białe Święta (prócz Pani Emilii, która białych Świąt nie chcę, ale i tak ją pozdrawiam 😀 ). Oczywiście jest za wcześnie by to wyrokować, ale możemy przejrzeć prognozy opadów aż do okolic połowy miesiąca. Po przejściu niżu genueńskiego, przyszły tydzień przyniesie nam mróz i krótkotrwałą blokadę wyżową. Oznacza to, że opadów w regionie będzie mniej, za to, zwłaszcza nocami temperatury będą mocno spadać. I w takich klimatach pogodowych dochodzimy aż do drugiej dekady miesiąca.
W okolicach połowy miesiąca model GFS wylicza powrót do strefowej cyrkulacji powietrza. Co za tym idzie w region powrócą aktywne niże i fronty atmosferyczne. Powrócą również opady. Na powyższej mapie z prognozą opadów widoczna jest nawet całkiem silna śnieżyca nad krajem. Jednak to zbyt odległy termin, by można uznać to było za wiążącą prognozę. Mówimy tu raczej o pokazaniu pewnego trendu. Ten jest taki, że w okolicach połowy miesiąca prawdopodobnie w kraju zacznie robić się cieplej. I aby nie narażać się naszej czytelniczce Emilii (znów pozdrawiam), nie napiszę, że szkoda by było (ale by było). Dobrego weekendu!
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie