W życiu człowieka znane mi są dwa okresy podczas których bardzo cieszysz się, jak za oknem leży śnieg. Oczywiście bardzo cieszy Cię, gdy jesteś dzieckiem i możesz beztrosko lepić bałwany i rzucać się śnieżkami. Drugim okresem jest, gdy jesteś rodzicem dziecka, które na śniegu lepi bałwany i rzuca się śnieżkami. Czysta radość widząc ile szczęścia daje biały puch dzieciom. Tak bardzo liczę na białe i zimowe Święta. Jednak w większości regionów może być z tym słabo. Do kraju zbliża silna odwilż. Towarzyszyć może jej całkiem silna wichura. Spójrzmy co przyniesie nam pogoda za kilka dni.
Wichura na zachodzie. Powrót cyrkulacji strefowej
Silny wiatr pojawi się w Polsce wraz z dość silną odwilżą. O tym w dalszej części wpisu. Teraz kilka zdań o sytuacji synoptycznej, która spowoduje znacznie większą dynamikę pogody w Polsce i Europie. Obecnie nad Europą Centralną dominuje silny wyż. Antycyklon do końca weekendu zablokuje cyrkulację strefową. Jednak już z początkiem tygodnia wyż ten odsunie się na wschód i osłabnie. Utoruje to drogę dla niżów atlantyckich, aby docierały również w nasz region.
Jak widać na zachód od kontynentu „czają” się całkiem głęboki, aktywne niże atlantyckie. Jeden z nich uderzy w Wyspy Brytyjskie tuż po weekendzie. Wichura jaka będzie mu towarzyszyć niosła będzie wiatr wiejący z prędkością ponad 140 km/h. O tym niżu piszę nie bez powodu, ponieważ wpłynie on również na pogodę w naszym regionie. Spójrzmy na animację map barycznych. Ona wiele nam wyjaśni.
W pierwszej części animacji widzimy oddalający się od Polski niż i zastępujący go coraz silniejszy antycyklon. W tym samym czasie znad Atlantyku w stronę Wysp Brytyjskich zbliża się bardzo głęboki niż baryczny. Warto zwrócić uwagę na coraz gęściej układające się linie łączące punkty o tej samej wartości ciśnienia. To izobary, a ich gęste położenie na mapie barycznej oznacza jedno. Duży kontrast ciśnienia, a tam gdzie wysoki gradient baryczny, tam zawsze pojawia się wichura. Zobacz również: Odwilż gwałtownie wkroczy do Polski
Wichura również nad Polską
Wspomniany wyż, który blokuje cyrkulację strefową w regionie wycofa się na wschód już po weekendzie. Wtedy to w nasz region napływać zacznie znacznie cieplejsze powietrze z zachodu. Wraz ze wzrostem gradientu ciśnienia w Polsce pojawi się wichura. Może nie będzie ona miała potężnej siły, jednak w wielu regionach Polski prędkość wiatru może sięgać 100 km/h.
Mocniej wiać będzie już od początku przyszłego tygodnia. Powyżej prognoza wiatru na poniedziałek 19 grudnia. Już w pierwszy dzień nadchodzącego tygodnia wiatr nad Polską będzie silny. W wielu regionach porywy wiatru już w poniedziałek sięgać będą 80 km/h. To już jest wiatr naprawdę silny To jednak dopiero początek coraz bardziej dynamicznej pogody w Polsce. Jeszcze silniejsza wichura dotrze do nas w okolicach czwartku.
To co prawda dość odległe prognozy, jednak widać, że czeka nas tydzień z dynamiczną pogodą. Wichura w drugiej połowie tygodnia sięgać może nawet 80-90, w górach pewnie ponad 100 km/h. To już silny wiatr, który powodować może szkody. Jednak na ten moment jest jeszcze za wcześnie by dokładnie opisywać nadchodzące incydenty wiatrowe. Na ten moment warto wiedzieć, że w przyszłym tygodniu nad krajem pojawi się przynajmniej jedna wichura.
Dynamika w pogodzie i silna odwilż
Przed nami weekend z silnym mrozem. Temperatury w Polsce spadną lokalnie w okolice -20 stopni Celsjusza. Jednak nie o mrozie w weekend jest ten wpis. Przed nami odwilż, która na zachodzie Polski będzie silna. Niże atlantyckie i powrót do cyrkulacji strefowej to nie tylko wichura w przyszłym tygodniu.
Już od wtorku czeka nas odwilż. Wszędzie w kraju termometry wskażą dodatnie temperatury powietrza. Niestety dla miłośników zimy wzrost temperatur będzie się z każdym dniem pogłębiał. Tak jak o śnieg we wschodniej połowie kraju jestem raczej spokojny (leży go lokalnie do 50 cm), tak na zachodzie Polski szanse na białe Święta maleć będą z każdym dniem. Poniżej prognoza temperatury na noc z czwartku na piątek.
W trzeciej dekadzie grudnia prognozy widzą temperatury nawet rzędu 12-13 stopni w Polsce. Jak widać nie tylko wichura będzie zmartwieniem pogodowym w przyszłym tygodniu. Nie wiem jak Wam, ale mi tak silna odwilż jest całkiem nie na rękę. Marzy mi się sroga, śnieżna zima trwająca od grudnia do marca. Już widać, że ze spełnieniem moich marzeń będzie w tym roku ciężko.