Bardzo pozytywne są prognozy temperatury na nadchodzący czas. Wiosna coraz mocniej gości się w regionie. Widać to po temperaturach powietrza, a dokładniej po prognozach temperatury. We wpisie sprawdzimy, kiedy w Polsce zrobi się naprawdę ciepło. Przeanalizujemy również prognozę pogody dla Polski pod kątem innych parametrów pogodowych.
Wiosna w regionie. Czym będzie spowodowany silny wzrost temperatury?
Na wstępie prognozy sprawdźmy, dlaczego wiosna tak silnie rozgości się w naszym regionie. Poniżej mapa z sytuacją synoptyczną. Doskonale obrazuje to, dlaczego napływać zaczną do nas ciepłe i bardzo ciepłe masy powietrza.
Zacznijmy od wschodu Europy. Rozwinął się tutaj bardzo silny wyż. Masy powietrza wokół wyżu krążą na naszej półkuli zgodnie z ruchem wskazówek zegara. To pierwszy czynnik, dlaczego w nasz region napływać zacznie ciepłe powietrze z południa. Drugą, jeszcze ważniejszą przyczyną silnego ocieplenia będzie niż, który w weekend znajdzie się w rejonie Francji. Powietrze wokół niżu krąży z ruchem odwrotnym do ruchu wskazówek zegara. W związku z tym napływać do nas będzie bardzo ciepłe powietrze wprost z dzielnic południowych kraju. Wiosna nadciągnie z pełną parą już za kilkadziesiąt godzin. Spójrzmy na mapę rozkładu mas powietrza.
Widzimy tu, że ciepłe, a jak na luty, bardzo ciepłe powietrze „wdziera się” w nasz region z południa. Jęzor ciepła dotrze aż na Białoruś i zachód Rosji. Mróz będzie ustępował i odsuwał się daleko na wschód i północ kontynentu.
Wiosna nadciąga do Polski. Prognozy temperatury na kolejne dni
Podczas gdy początek tygodnia przywitał nas przymrozkami, jego koniec przyniesie temperatury w dzień nawet na poziomie 15-16 stopni powyżej zera. Spójrzmy na prognozy temperatury.
Okres do piątku upłynie nam jeszcze pod znakiem dodatnich, jednak nie bardzo wysokich temperatur. Ponieważ z każdą godziną napływ ciepłych mas powietrza z południa będzie się nasilał, już w weekend czeka nas wzrost temperatury. Jednak wiosna i wiosenne temperatury nie pojawią się w całym kraju. Zarówno w weekend, jak i w pierwszych dniach przyszłego tygodnia bardzo ciepło zrobi się w Polsce Wschodniej, a zwłaszcza na południowym wschodzie. Tutaj temperatury sięgać będą nawet 16-17 stopni Celsjusza. Podczas gdy wiosna rozgości się w pełni na wschodzie kraju, zachód dostawał będzie się pod wpływ nieco chłodniejszych mas powietrza.
Powyżej mapa z prognozą temperatury na wtorek 27 lutego. Podczas gdy na wschodzie wiosna w pełni, na zachodzie temperatury mogą być nawet o 10 stopni niższe. To właśnie jest ten kontrast temperatury, o którym wspomniałem powyżej. Widzimy więc, że nadciągające ocieplenie nie potraktuje na równi mieszkańców wschodu i zachodu kraju. To ciekawa sytuacja, ponieważ najczęściej to mieszkańcy wschodu z lekką zazdrością spoglądają na mapy z prognozami temperatury dla zachodnich regionów Polski. Przeczytaj również: Atak zimy na północy. Czy zima jeszcze zagrozi Polsce?
Nie tylko wiosenne temperatury. Możliwe nawet burze
Do tej pory prognoza traktowała o nadejściu wiosny w odniesieniu do temperatury. Teraz spójrzmy na opady i wiatr ponieważ te zjawiska również występowały będą w Polsce w najbliższym czasie.
Deszcz padał będzie w kraju praktycznie codziennie, jednak mi, jako „łowcy burz” cieplej na sercu zrobi się w weekend. To jeszcze nic pewnego, ale prawdopodobne jest, że w sobotę i niedzielę na wschodzie kraju dojdzie do rozwoju burz. Nie będą to pierwsze burze w tym roku, ale za to mogą to być już burze w ciepłych masach powietrza. Oczywiście do weekendu, znając naszą „burzową” zajawkę zdążymy napisać jeszcze dokładną prognozę gdzie i kiedy może zagrzmieć. Jednak widząc takie obrazki na mapach opadów, wiedzmy, że wiosna w Polsce jest już bliżej niż dalej.