Załamanie pogody w Polsce. Wichura do 100 km/h. IMGW wydaje alerty pogodowe. Cyklon Patryk szaleje nad Bałtykiem

Bardzo zła pogoda czeka nas w rozpoczynający się właśnie weekend. Nad Bałtykiem wędruje bardzo aktywny ośrodek niskiego ciśnienia. Czeka nas załamanie pogody. W zasadzie to pogoda zaczęła psuć się w części kraju już minionej nocy. Jednak po kolei.

Załamanie pogody w Polsce. Czym jest spowodowane?

Oczywista oczywistość jak to mówił mój kolego z podstawówki. Załamanie pogody w Polsce niesie atlantycki cyklon Patryk, który dziś dotarł nad wody Morza Bałtyciego.

Załamanie pogody w Polsce spowodowane aktywnym niżem atlantyckim
Niż Patryk przynosi załamanie pogody w Polsce i regionie

Powyżej mapa synoptyczna na sobotnie popołudnie. Widzimy, że cyklon dość szybko przesuwa się na wschód i już dzisiejszego popołudnia znajdował będzie na wschodzie Bałtyku. Niż jest bardzo głęboki. Ciśnienie w jego centrum spadło w okolice 970 hPa. To bardzo niska wartość ciśnienia jak na nasz region Świata. Po północnej stronie niżu spływa bardzo chłodne powietrze. Dlatego też od wczoraj w pasie od Skandynawii po Rosję przemieszcza się silna śnieżyca, przynosząca lokalnie nawet 40 cm śniegu. Na powyższej mapie synoptycznej widać również bardzo rozległy system frontów atmosferycznych. Front łączy niż Patryk z kolejnym niżem atlantyckim, który za kilka dni uderzy w Europę. W sobotę nad Polską przemieszczał będzie się chłodny sektor tego systemu frontów. To również będzie maiło duży wpływ na załamanie pogody jakie przed nami.

Bardzo silny wiatr w wielu regionach Polski

Załamanie pogody, które jest bohaterem dzisiejszego wpisu (negatywny, by nie było, że jestem jakimś sadystą) to przede wszystkim silny wiatr. Spójrzmy jak gęsto w naszym regionie rozłożone są izobary, czyli linie łączące punkty o tym samym ciśnieniu.

Załamanie pogody przyniesie silny wiatr do Polski
Załamanie pogody to przede wszystkim bardzo silny wiatr

Tak gęste ułożenie izobar oznacza oczywiście jedno. Bardzo duży gradient baryczny. Duża różnica ciśnienia na małym obszarze to zawsze silny wiatr, ponieważ natura dąży do wyrównania ciśnień, masy powietrza przemieszczają się, by to ciśnienie właśnie wyrównać. Im różnica ciśnienia jest większa na małym obszarze, tym siła wiatru jest większa. Obecne nad Polską załamanie pogody przyniesie wichurę z wiatrem do 90-100 km/h na lądzie. Na Bałtyku wiatr wiał będzie jeszcze mocniej.

Załamanie pogody w naszej części Europy. Silna wichura w wielu regionach

Powyżej animacja prognoz wiatru. Widzimy tu przetaczający się nad Bałtykiem niż Patryk. Widzimy również jak silny wiatr pojawia się w regionie. Podczas gdy na nizinach w Polsce wiało będzie do 90 km/h, na otwartym Bałtyku silny sztorm z wiatrem dochodzącym lokalnie 130 km/h. Prawdopodobnie żegluga morska na Bałtyku zostanie na ten weekend wstrzymana. Najsilniejszy wiatr pojawi się dziś w Polsce Wschodniej i na północy kraju w godzinach okołopołudniowych. W nocy z soboty na niedzielę wiatr nieco uspokoi się, ale niedziela znów upłynie nam pod znakiem silnych porywów wiatru. Pogoda zacznie poprawiać się dopiero w poniedziałek. Warto dodać, że Instytut Meteorologii i Gospodarki wydał alerty przed groźną pogodą. To bardzo dobry ruch ze strony synoptyków Instytutu, ponieważ pogoda w sobotę i część niedzieli będzie bardzo niebezpieczna.

Załamanie pogody przyniesie całkowite zachmurzenie i sporo opadów deszczu

O wietrze pisane było już naprawdę sporo. Wiemy dlaczego załamanie pogody przyniesie silną wichurę w Polsce i regionie oraz do kiedy wiało będzie naprawdę mocno. Sprawdźmy teraz pozostałe parametry pogody na weekend, choć niestety nie wygląda to kolorowo. Sobota przywitała nas w całej Polsce zachmurzeniem całkowitym. W wielu regionach Polski przelotnie od rana pada deszcz.

Opady deszczu w sobotę o poranku
Opady deszczu w sobotę o poranku. Dane: IMGW-PIB

Powyżej obraz z map radarowych portalu Awiacja IMGW. Widzimy, że słabe i umiarkowane opady deszczu pojawiają się praktycznie wszędzie w kraju. Po południu front atmosferyczny, który przemieszcza się nad Polską uaktywni się. Załamanie pogody przybierze na sile. Opady deszczu przybiorą na intensywności, a deszcz padać zacznie w pasie od centrum po Polskę południową. Lokalnie nie można wykluczyć wyładowań atmosferycznych. Niedziela przyniesie nam już rozpogodzenia. Słońce pokazywać powinno się na północy i wschodzie kraju. Jednak dość niskie temperatury powietrza i silny wiatr nie będą zachęcały do niedzielnych spacerów. Mimo nieprzychylnych prognoz na weekend, życzę Wam udanych i spokojnych zarówno soboty, jak i niedzieli.