Burze wracają do Polski 7-9 września. Alerty IMGW. Sprawdź gdzie pogoda może być groźna

Jeszcze dziś znajdujemy się w obszarze podwyższonego ciśnienia. Jednak do Polski nadciąga załamanie pogody. Przyniesie silny wiatr, dużo opadów i burze. To właśnie zjawiskami konwekcyjnymi chciałbym zająć się w tym wpisie. Zobaczymy, gdzie burze wystąpią w kraju i gdzie pogoda może być groźna.

Zmiana cyrkulacji na atlantycką. Burze już dziś na zachód od Polski

Wyż z północy Europy odpuszcza. Ciśnienie atmosferyczne w regionie spada. Wszystko za sprawą niżu Peggy, który od kilkudziesięciu godzin przynosi złą pogodę na Wyspach Brytyjskich, czy na północy Francji. Dziś w nasz region nasunie się ciepły front atmosferyczny. Przyniesie on napływ cieplejszych mas powietrza do Polski, ale i burze u naszych zachodnich sąsiadów.

Burze dziś na zachód od Polski
Burze już dziś na sporym obszarze Europy

Powyżej ostrzeżenia przed burzami wydane przez ESTOFEX. na mapie widać, że regiony na zachód od Polski zostały objęte pierwszym stopniem zagrożenia. Burze mogą być dziś groźne w pasie od Francji, po Niemcy, aż do zachodniej granicy naszego kraju. Na pograniczu Francji, Włoch, Austrii i południowych Niemiec pogoda może być dziś bardzo groźna. Prognozowany jest tam rozwój superkomórek burzowych, które niosły będą gradobicia i silne porywy wiatru. Nie można wykluczyć pojawienia się tornad związanych z mezocyklonem. Już teraz pierwsze wyładowania atmosferyczne padają nad centralnymi landami Niemiec. Do rozwoju chmur burzowych dochodzi także na północy Włoch. Jednak najgroźniejszej pogody spodziewamy się dziś po południu. Dlatego będziemy śledzić dla Was przebieg wydarzeń. Jeśli nad Europą rozwiną się silne nawałnice, to poinformujemy Was o tym w kolejnych wpisach.

Burze pojawia się również w Polsce. Winny płytki niż na froncie

Front atmosferyczny na którym rozwijają się burze już dziś zbliży się do Polski. Rozwój konwekcji na obszarze kraju jest możliwy na południowym zachodzie w godzinach późno popołudniowych. Na ten moment nie jest to jeszcze scenariusz pewny, choć synoptycy IMGW wydali na dziś ostrzeżenia przed burzami w pasie od Dolnego Śląska, po Śląsk. Jednak groźniej w pogodzie nad Polską zrobi się z pewnością jutro.

Burze pojawią się w Polsce w czwartek 8 września
Burze prognozowane są w Polsce na czwartek 8 września

Nad nasz kraj nasunie się ciepły front atmosferyczny. Do tego, na froncie dojdzie do uformowania się płytkiego niżu. To właśnie będzie przyczyną wystąpienia zjawisk konwekcyjnych jutro nad Polską. Burze możliwe będą w czwartek w całej południowej połówce kraju. Najsilniejszych zjawisk burzowych spodziewamy się jednak na Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie i Śląsku. Zjawiska burzowe niosły będą ze sobą intensywne opady deszczu, dość dużo wyładowań atmosferycznych oraz silniejsze porywy wiatru. Ryzyko opadów większego gradu jest obecnie znikome. Burze i opady śledzić możecie zawsze w naszej zakładce „Gdzie jest burza„. Oczywiście w czwartkowy poranek wydamy dla Was prognozę konwekcyjną z dokładniejszym opisem czasu wystąpienia, regionach i intensywności zjawisk pogodowych.

Zła pogoda również w piątek w Polsce

Front atmosferyczny będzie kontynuował wędrówkę przez kraj również w piątek. Po nocy z czwartku na piątek (możliwe burze w kraju), piątek przyniesie więcej zachmurzenia i opadów na wschodzie i północy Polski.

Gorsza pogoda również w piątek nad Polską
Gorsza pogoda również w piątek nad Polską

Przed strefą frontową, w strefach rozpogodzeń w piątek również pojawią się burze. Na chwilę obecną prognozy mówią, że największe ryzyko wystąpienia burz w piątek przypadnie na regiony wschodnie i północno wschodnie. Jak będzie? Wszystko zależy od prędkości z jaką front i niż płytki będą przemieszczały się przez kraj. Więcej wiedział będę oczywiście jutro, po kolejnych aktualizacjach prognoz. Na tą chwilę pewnym jest, że w dniu jutrzejszym do Polski wkroczy front atmosferyczny przynosząc burze na południowym zachodzie, południu i częściowo zachodzie. W piątek strefa frontowa powinna przemieścić się na wschód i północ kraju. Na zachodzie i południu pogoda będzie się już poprawiać. Niestety przejście frontu przez kraj wiąże się z ponownym napływem chłodu na Polski. O tym jednak we wpisach bliżej weekendu.