Polska znajduje się pod wpływem ośrodków niżowych ze wschodu Europy. Przynoszą one dużo opadów oraz lokalne, słabe burze. Dużo bardziej dynamiczna pogoda panuje obecnie na południu Europy. Już dziś przechodził będzie tamtędy bardzo głęboki, aktywny niż. Przyniesie on burze i wichury w basenie Morza Śródziemnego. Pogoda może być w tym regionie bardzo niebezpieczna.
Silne burze na południu Europy. Czym spowodowane?
Jesteście ciekawi czym spowodowana będzie dzisiejsza, dynamiczna pogoda na południu Europy. Sprawdźmy zatem.
Przyczyną silnego załamania pogody jest bardzo głęboki niż, który dziś i jutro przesuwał będzie się nad Morzem Czarnym. Ciśnienie w centrum niżu spadnie zaledwie do 990 hPa. Ten ośrodek, wraz z niżem wtórnym, który sunie za nim doprowadzą do silnego załamanie pogody w pasie od Bałkanów po Portugalię i Hiszpanię. Wystąpią burze, ulewy i silny wiatr. Warto zauważyć, że nad Morzem Czarnym rozbudował się wyż baryczny. Wpłynie to znacząco również na pogodę w naszym regionie.
Czy upał w kwietniu kiedykolwiek wystąpił w Polsce w historii? Sprawdźmy
Jak załamanie pogody z południa wpłynie na pogodę w Polsce?
Aby dowiedzieć się, jak układy baryczne z południa kontynentu wpłyną na pogodę w Polsce w najbliższych dniach, zobaczmy animację przemieszczania się niżów przez następne doby.
Doskonale widać tutaj dzisiejszą i jutrzejszą wędrówkę niżów południem Europy. Widać również jak silne antycyklony ze wschodu kontynentu blokują tą wędrówkę na linii Bałkany, Ukraina. I to właśnie wzdłuż to linii na północ i północny wschód zmierzały będą niże i wraz z nim załamanie pogody w najbliższych godzinach i dobach. Czy oznacza to burze i wichury również w naszym regionie? Niekoniecznie, jednak czekają nas kolejne godziny z deszczem i pochmurnym niebem. W odróżnieniu jednak do ostatnich dnia niże dotrą do Polski za południa kontynentu. Po ich wschodniej stronie napływać będzie ciepłe powietrze. Wiele wskazuje jednak na to, że minie ono nasz kraj od południowego wschodu. W raz z cieplejszymi masami powietrza ominą nas również temperatury powyżej 20 stopni, które prawdopodobnie pojawią się w weekend w zachodniej Ukrainie. Poniżej prognoza temperatury GFS na niedzielę.
W poprzednim akapicie pisałem, że dziś i w weekend w Polsce z pewnością pojawią się kolejne opady. Czy pojawią się burze? Lokalnie to prawdopodobne. Nie będą to jednak zjawiska gwałtowne. Stąd nie będę poświęcał im większej uwagi w tym wpisie. Wróćmy na południe kontynentu, gdzie pogoda w najbliższym czasie może być naprawdę groźna.
Burze na południu kontynentu mogą być groźne
Głębokie niże przyniosą na południu Europy bardzo dynamicznie i lokalnie groźną pogodę. Lokalnie, na wschodzie basenu Morza Śródziemnego wiatr sięgać może 100 km/h.
Strefę najsilniejszych wichur zaznaczyłem na powyższej mapie czerwonym kółkiem. Najmocniejszy wiatr wystąpił co prawda ubiegłej nocy, jednak piątek przed południem również przyniesie silne wichury choćby na Bałkanach. Do tego dołączą burze, które w skutek bliskości głębokiego niżu i lokalnych stref zbieżności wiatru mogą lokalnie przybierać groźny charakter. Nie jest wykluczone, że w regionie Włoch wystąpią nawet superkomórki burzowe przynosząc opady większego gradu.