Na wstępie wytłumaczę w kilku słowach skąd pomysł na ten wpis. Otóż śledząc pogodę w Europie widzę, że od wielu dni południe Europy, w tym Turcja pozostają w zasięgu bardzo chłodnych mas powietrza. Ponieważ z północy nad kontynent spływa bardzo zimne powietrze, nocami mróz pojawia się nawet w Turcji. Za dnia temperatury nie przekraczają 10 stopni Celsjusza. Przeglądam dziś co dzieje się w pogodzie nad Europą, a tam burze na południu kontynentu. Szybki rzut oka na prognozy i okazuje się, że wiosna (wczesne lato) wróci na południe Europy. Ponieważ wszyscy wyczekujemy wiosny, to przyjrzę się temu dokładniej.
Napływ cieplejszych mas powietrza. Burze wracają do Europy
Negatywnie zaskakuje nas pogoda w ostatnim okresie. Z północy na południe doszło do silnej adwekcji chłodu. Zimne, arktyczne masy powietrza dotarły aż na Bałkany, do Grecji, czy Turcji. Oto temperatura dziś o poranku na południowym wschodzie kontynetu.
Temperatury na Bałkanach (w górach) spadły dziś o poranku do nawet -12 stopni Celsjusza. W Turcji były miejsca, gdzie odnotowano nawet -3 stopnie Celsjusza. Coś z tą wiosną jest chyba nie tak. Zaginęła gdzieś daleko na południe od naszego kontynentu. Szczęśliwie z każdym dniem robiło będzie się znacznie cieplej na obszarze całego kontynentu. Prowodyr chłodnego zamieszania (wyż z północy) słabnie i odsuwa się na wschód. W związku z tym zmienia się cyrkulacja. Nad kontynent napływać zaczną znacznie cieplejsze masy powietrza z południa. Poniżej prognoza temperatury na przyszły tydzień.
Podczas gdy na południowym wschodzie Europy termometry pokazywać będą ponad 20 stopni, na południowym zachodzie pojawi się upał nawet do 34 stopni. Jednak niestety nie dotyczy to jeszcze Polski. U nas również zrobi się dość ciepło, ale na upał z pewnością jeszcze sobie poczekamy.
Burze pojawiają się na południu kontynentu
Ponieważ chłodne, arktyczne powietrze zastępowane zostaje cieplejszym i bardziej wilgotnym powietrzem z południa, dochodzi do rozwoju konwekcji. Od godzin porannych burze pojawiają się na południu kontynentu.
Lokalnie mocno grzmi w Turcji. Burze są szczególnie aktywne w egejskiej, zachodniej części kraju. Wyładowania atmosferyczne padają również na Krecie. Słabe burze pojawiają się również w Grecji. Zjawiska konwekcyjne powstają nie tylko dlatego, że w region napłynęło cieplejsze powietrze. Grzmi tam również dlatego, ponieważ w regionie znajduje się płytki, ale aktywny ośrodek niskiego ciśnienia. Przypomnę, że poprzedni niż, który rozwinął się na południu kontynentu przyniósł silne śnieżyce na południowy wschód od Polski oraz napływ ciepła, który od dziś rozpocznie się w naszym regionie.
Ocieplenie w Polsce rozpocznie się już dziś
Całkiem spory artykuł o ociepleniu w Polsce napisał przed południem Arek. Zgodnie z jego słowami już od dziś w kraju będzie robiło się cieplej. Już dziś po południu na północnym wschodzie termometry wskazywały będą nawet 12-13 stopni powyżej zera.
Z każdym kolejnym dniem w kraju robiło będzie się cieplej, jednak o temperaturach nie będę rozpisywał się zbyt wiele, ponieważ pisałem o tym rano zarówno ja, jak i Arek we wspominanym wpisie. Ponieważ wpis w założeniu przybliżyć ma, że do Europy wracają burze, to zobaczmy jeszcze co czeka nas w Polsce w najbliższym czasie. Ponieważ napływające do nas masy powietrza będą coraz cieplejsze i coraz bardziej zasobne w wilgoć, poprawiały będą się warunki termiczne. Dlatego też w przyszłym tygodniu burze staną się znacznie liczniejsze również na terytorium Polski. Zagrzmieć może praktycznie już w piątek.
Burzowo na wschodzie kraju będzie prawdopodobnie w niedzielę. W połowie przyszłego tygodnia cyrkulacja powinna zmieniać się znów na zachodnią. Jednak nadal napływały będą do nas ciepłe, wilgotne masy powietrza. Dlatego też burze w przyszłym tygodniu będą prawdopodobnie stałym elementem naszych codziennych prognoz pogody dla Polski. Fajnie, że wiosna wraca do kraju i całej Europy. Mam już dość chłodu i śniegu.