Burze znów uderzą w środę. Wiemy, gdzie pogoda w kolejnych godzinach okaże się dynamiczna i spadnie grad.
Burze znów dziś nad Polską. Będzie ich jednak mniej niż ubiegłej doby
W środę Polska jest w zasięgu rozległego obszaru obniżonego ciśnienia atmosferycznego, który jest związany z zatoką niżową znad środkowej części Europy. Dodatkowo znad zachodnich i północno zachodnich rejonów kontynentu europejskiego postępuje napływ umiarkowanie ciepłej i wilgotnej masy powietrza pochodzenia polarnego o cechach morskich, jaka w różnych regionach kraju pozwoli na rozwój zachmurzenia kłębiasto-deszczowego z przelotnymi, konwekcyjnymi opadami i punktowymi burzami oraz okresowymi rozpogodzeniami. Płytki ośrodek niżowy przesuwa się w kierunku Białorusi. Dodatkowo z północy na południe przemieszczać ma się front o charakterze zokludowanym.
Zobacz też: Krajobrazy jak w zimie. Kiedy kolejne silne burze?
Niżowa pogoda dziś w wielu regionach. Środa przyniesie zachmurzenie umiarkowane i duże, jednak rano z licznymi rozpogodzeniami. Potem z biegiem godzin przybywać ma regionów z przelotnymi opadami deszczu, miejscami, głównie na północy, wschodzie i południu kraju także lokalne burze. Akumulacja opadów burzowych sięgać może do 10-15 mm. Na termometrach w najcieplejszym momencie dnia od 17°C do 22°C, jednak w rejonach podgórskich Karpat od 15°C do 18°C. Wiatr okaże się słaby i umiarkowany, okresami dość silny, w porywach do 55 km/h, z kierunków zachodnich. Głównie w czasie burz porywy do 65 km/h. W Sudetach porywy wiatru do 80 km/h, w Karpatach do 70 km/h.
Prognoza burzowa na 28 czerwca 2023 (08:00-20:00) czasu urzędowego w Polsce
Konwekcja i lokalne komórki z wyładowaniami w strumieniu chłodnej masy polarnej o równowadze chwiejnej
Konwekcja formować ma się w strumieniu chłodnej, wilgotnej i chwiejnej masy powietrza pochodzenia polarnomorskiego. Na skutek dziennego nagrzania przypowierzchniowych warstw powietrza, wzrośnie energia dostępna drogą konwekcji, co pozwoli na inicjacje chmur Cb. Burze są dziś prawdopodobne głównie na północy i północnym wschodzie i wschodzie oraz południowym wschodzie naszego kraju. Prę∂kość wiatru w zasięgu burz nie przekroczy przeważnie 50-65 km/h. Dość nisko położona izoterma zero stopni, sprzyjać może opadom gradu. Głównie w północnej części naszego kraju nie można wykluczyć lokalnych zalążków trąb powietrznych. Ruch ośrodków konwekcyjnych odbywać ma się przeważnie z północy na południe, południowy wschód, czyli zgodnie z przepływem w środkowej i górnej troposferze. Zalecamy śledzić zobrazowania radarowe i detektory wyładowań.
Prognozuje się, że pierwsze burze pojawią się już około południa, natomiast ostatnie zaczną zanikać w godzinach późno wieczornych. Nie przewiduje się już rozwoju kolejnych burz po zachodzie słońca.
Śledź na bieżąco prognozy pogody dla Polski.
Fanipogody.pl