Dzisiejszy poranek rozpoczął się z opadami śniegu w centralnej i wschodniej Polsce. Nie są to może śnieżyce tak ekstremalne, jak te, które zaraz opiszę. Jednak będą dziś rano miejsca w kraju, gdzie dojazd do pracy może być lekko utrudniony. Podczas gdy w kraju mamy ostatnie podrygi zimy, w USA dochodzi do potężnych śnieżnych nawałnic. Najbliższe dni przyniosą rekordy opadów śniegu. Zapraszam na szczegóły.
Warto przeczytać: Najsilniejsza wichura w historii. Wiatr ponad 190 km/h
Rekordowe śnieżyce w Ameryce
Nieprawdopodobny atak zimy przeżywają mieszkańcy Kansas City w stanie Missouri. Przez miasto przetoczyła się burza śnieżna. Jednak nie były to zwykłe opady śniegu. Śnieżyce przyniosły przez jedną dobę prawie 20 cm świeżego śniegu. Miasto jest całkowicie sparaliżowane.
Widać, że do Kanady i USA spływa bardzo chłodne powietrze z północy. Temperatura spada w regionie do nawet -40 stopni Celsjusza. Opisywane miasto leży na skraju dwóch mas powietrza. Z północy spływa arktyczny chłód. Powietrze to ściera się z ciepłymi masami znad Zatoki Meksykańskiej. Prowadzi to do powstawania silnych burz i stref opadowych na styku dwóch mas powietrza. To właśnie jest przyczyną, że przez region przetaczają się ekstremalne śnieżyce. Bardzo prawdopodobne, że za kilkadziesiąt godzin napiszę Wam o rekordowych przyrostach pokrywy śnieżnej w USA. Wstrzymam się jednak na oficjalne dane. Jednak pewnym jest, że obecne śnieżyce w USA i Kanadzie są zaskakująco silne nawet jak na luty.
Zima w USA i Kanadzie nie odpuszcza
We wczorajszym wpisie na temat mrozu w Europie wspominałem, że bardzo zimno jest w USA i Kanadzie. Zdecydowanie mamy do czynienia z jednym z silniejszych ataków zimy tego sezonu. Zobaczmy animację temperatury dla regionu.
Oczywiście, silny mróz i śnieżyce w Kanadzie to nic nowego w lutym. Jednak tym razem zasięg arktycznych mas powietrza sięga bardziej na południe. Ciepłe masy powietrza zalegają jedynie na dalekim południu USA. Pozostałe regiony kraju zmagają się z ujemną temperaturą powietrza. W Kanadzie są miejsca, gdzie temperatura sięga -50 stopni Celsjusza. Na powyższej animacji przełom widać dopiero pod koniec miesiąca. Podczas gdy obecnie mróz wdziera się nawet do stanów takich jak Teksas, za kilka dni to gorące powietrze zacznie swój napór na północ kontynentu.
Śnieg pada w Polsce, ale nie są to silne śnieżyce
Zgodnie z naszą wczorajszą prognozą pogody, dziś od rana przez kraj sunie strefa opadów związana z frontem atmosferycznym. Strefa opadów na zachodzie kraju przynosiła w nocy deszcz. Obecnie najmocniej pada na wschodzie Polski. W momencie, gdy przygotowuję ten wpis (świt) to pada również w centrum.
Zobrazowania radarowe z sieci POLRAD (IMGW-PIB), produkt CMAX
Powyższa grafika to zrzut ekranu z radaru opadów IMGW dostępnego na tej stronie. Tak jak pisałem wcześniej, wpis przygotowałem wcześniej niż go czytacie. Dlatego powyższa grafika to stan na godzinę 6 rano. Obecnie najwięcej opadów notujemy na wschodzie kraju. Są to opady każdego rodzaju. Lokalnie dość intensywnie pada śnieg. Jednak pod żadnym względem nie są to śnieżyce tak intensywne jak opisywane powyżej. Dodatkowo, w skutek minimalnie dodatnich temperatur śnieg prawdopodobnie nie będzie utrzymywał się. Więc ten dzisiejszy atak zimy to chyba takie trochę ostatnie tchnienie przed wiosną. Pamiętamy oczywiście, że na kilka dni w nasz region wracają przymrozki i nocny mróz. Jednak z pewnością zima i silne śnieżyce już nam nie zagrażają.