Niedziela przyniosła nam świetną pogodę w większości regionów Polski. Jeszcze przed południem nieco chmur i mgieł pojawiało się na południowym wschodzie. Jednak z każdą godziną niedzieli słońce pojawiło się również na Lubelszczyźnie, czy Podkarpaciu. Jaka pogoda w poniedziałek? Do kraju z zachodu wkroczy front atmosferyczny. Pogoda ulegnie zmianie w części kraju. Zapraszam na szczegółową prognozę pogody na poniedziałek 6 czerwca.
Rzut oka na powyższą mapę baryczną i widać, że w Europie od początku nowego tygodnia zaczną dominować niże. Wyż, który jeszcze w niedzielę zapewniał nam świetną pogodę nad Polską, powoli wypychany zostaje na wschód kontynentu i będzie tracił na sile. Z zachodu do kraju zbliża się niż i związany z nim system frontów atmosferycznych. Na powyższej mapie (źródło) widać, że front atmosferyczny po południu znajdzie się już nad zachodnią Polską. Przeczytaj również: Pogoda długoterminowa na cały czerwiec 2022
Pogoda w poniedziałek pogorszy się od zachodu
Zgodnie z powyższym (front na zachodzie) pogoda w poniedziałek przyniesie zmiany na zachodzie kraju. Już od godzin porannych w strefie frontowej dojdzie do rozwoju chmur kłębiastych. Pojawią się opady deszczu i burze, choć zjawiska burzowe nie powinny być bardzo groźne.
Po południu burze mogą rozwinąć się również bardziej w głąb Polski. Jednak prawdopodobieństwo ich wystąpienia jest mniejsze, a w pasie od Gdańska, Łodzi, Katowic na wschód burze w Polsce w poniedziałek nie wystąpią. We wschodniej połowie kraju pogoda w poniedziałek przyniesie kontynuację aury z niedzieli. Mieszkańców wschodniej połowy kraju czeka mnóstwo słońca i bezchmurnego nieba. Deszcz i burze nie powinny pojawić się na wschodzie kraju przez najbliższą dobę.
Bardzo ciepły poniedziałek. Jednak nie wszędzie
Do kraju napływają ciepłe masy powietrza. Odczuliśmy to już w niedzielę, kiedy nad Polską zrobiło się lokalnie gorąco. Pogoda w poniedziałek przyniesie kontynuację ciepłej aury. Jednak nie wszędzie będzie już tak ciepło jak choćby dziś.
Powyżej pisałem o froncie atmosferycznym, który wpłynie na pogodą w zachodniej połowie kraju. Wpływ niżu widać również w prognozach temperatury. Nad regionami zachodnimi prawdopodobnie już od poniedziałkowego poranka zalegało będzie sporo chmur. W związku z tym słońce nie będzie mogło ogrzewać dolnych partii troposfery podnosząc jednocześnie temperaturę odczuwalną przez nas przy powierzchni ziemi. Jednak ta sytuacja będzie miała miejsce wyłącznie na zachodzie Polski. Tam, gdzie zalegało będzie zachmurzenie. Przed strefą frontową zalegać będzie bardzo ciepłe powietrze. Temperatury w poniedziałek w pasie Polski Centralnej przekraczać mogą nawet 26 stopni Celsjusza. W wielu regionach kraju to będzie dzień gorący. Na wschodzie kraju również ciepło, to 24-25 stopni powyżej zera.
Powyżej prognoza wiatru modelu ECMWF. Widać, że po praktycznie bezwietrznej niedzieli, pogoda w poniedziałek przyniesie nam odczuwalny wiatr nad obszarem kraju. Mocniejszych porywów spodziewamy się w zachodniej połowie kraju. Oczywiście będzie to miało związek ze strefą frontową. Wiatr w zachodniej połowie kraju sięgać może 60 km/h. W czasie przechodzenia ewentualnych burz, siła wiatru może być jeszcze wyższa. Ciśnienie powoli spada. W poniedziałek wieczorem barometry wskazywały będą już poniżej 1015 hPa. To nadal wartość bardzo wysoka. Jednak ciśnienie będzie powoli, lecz systematycznie spadać przez kilkadziesiąt godzin.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie