Mróz będzie silny w naszej części Europy. Oczekiwane dwucyfrowe spadki temperatury w obszarach rozpogodzeń i przejaśnień. Sprawdźmy, jak wyglądają najnowsze wyliczenia modeli numerycznych.
Mróz będzie silny tylko w obszarach przejaśnień i rozpogodzeń
Wiele wskazuje, że przed nami najchłodniejsza część stycznia. To właśnie trzecia dekada mijającego miesiąca statystycznie w latach 1991-2020 r. była najbardziej mroźna i śnieżna. Szczyt ochłodzenia przypadał na okolice 23 dnia miesiąca. Tym razem obszar największych spadków temperatury ograniczy się do dzielnic wschodnich oraz południowo-wschodnich. Dużo jednak zależeć będzie od skali rozpogodzeń, jak i też większych przejaśnień. Musimy pamiętać, że silny wyż zimą nie zawsze gwarantuje pogodną aurę. Niejednokrotnie mamy do czynienia ze zgniłymi układami wysokiego ciśnienia. Potrafią przybrać formę tzw. wałów wysokiego ciśnienia obejmujących przeważający obszar Europejskiego Obszaru Synoptycznego i rejonów przyległych w skuteczny sposób, blokując cyrkulacje zachodnią i napływ łagodniejszych mas powietrza.
Sytuacja synoptyczna na 23.01.2022 r. 12 UTC dla Europejskiego Obszaru Synoptycznego i obszarów przyległych
Chłodną masę do Polski o cechach arktycznych morskich ściąga po swojej zachodniej stronie wypełniający się niż baryczny o imieniu „IDA”, który zanurkował znad Skandynawii nad Rosję, a następnie skieruje się nad Morze Czarne, gdzie zostanie „wchłonięty” przez niż środziemnomorski, który znajdować ma się nad tym akwenem. Zachodnia część kraju znajduje się i ma pozostawać w coraz cieplejszym powietrzu o cechach polarno morskich.
Prognoza temperatury na wysokości izobarycznej 850 hPa (1500 m.n.p.g) i ciśnienia według modelu ECMWF na 23.01.2022 r. 00 UTC dla Europy i obszarów przyległych
Mróz i wyż, który nie zawsze zimą gwarantuje pogodną aurę
W kolejnych godzinach będzie obserwowany w dalszym ciągu systematyczny wzrost ciśnienia atmosferycznego za sprawą umacniania się wału wyżowego. Gdzieniegdzie w obszarze zgniłego wyżu pojawią się przejaśnienia, a nawet rozpogodzenia. Nie ulega wątpliwości, że szczególnie zimna noc będzie w nocy z niedzieli na poniedziałek oraz z poniedziałku na wtorek we wschodniej i południowo-wschodniej części kraju. Z biegiem czasu podczas nadchodzącego tygodnia przeważający obszar Polski znajdzie się strumieniu cieplejszego powietrza polarno morskiego. Najdłużej jednak chłód utrzyma się we wschodnich dzielnicach naszego kraju. Ponadto nocami najczęściej na wschodzie występować będzie lekki mróz nocami.
Najzimniej ma być na wschodzie i południowym-wschodzie
Coraz więcej wskazuje, że w najbliższych dniach szczególnie duże spadki temperatury wystąpią w pasie województw wschodnich i południowych. Szczególnie zimno będzie na obszarach podgórskich i górskich. Dużo jednak będzie zależeć od wcześniej wspomnianych przejaśnień i rozpogodzeń. Znaczny wpływ na skalę spadków temperatury ma mieć również lokalne ukształtowanie terenu, gdzie w kotlinach i wszelakich obniżeniach terenu zimne powietrze potrafi opadać i skutkować jeszcze niższymi wartościami na termometrach.
Na nizinach przeważnie termometry wskażą od -19°C do -9°C. Spadki temperatury poniżej -20°C są możliwe, ale głównie w obszarach podgórskich i górskich, jednak tylko w sytuacji, gdy wystąpią większe przejaśnienia i rozpogodzenia, które sprzyjać powinny większym spadkom temperatury przy słabym wietrze, wyżowej pogodzie i długiej styczniowej nocy. Najniższe wartości mogą zostać odnotowane w drugiej części pory nocnej oraz w godzinach porannych. Gdzieniegdzie powróci problem smogu.
Wstępna prognoza temperatury dla wysokości 2 m. na 24.01.2022 r. 06 UTC według modelu ECMWF
Dla porównania publikujemy prognozy modelu kanadyjskiego GEM, który ukazuje nam obszar większego dwucyfrowego mrozu w głębi kraju. Natomiast model europejski ECMWF sugeruje nam szczególnie duże spadki temperatury na południu i wschodzie. Wszystko jednak rozstrzygnie skala i długość rozpogodzeń. Teoretycznie model kanadyjski GEM jest chłodniejszy od GFS i ECMWF. Najlepiej radzi sobie w czasie fal mrozów. Nie ma jednak pewności czy w tym przypadku nie przeszacowuje on obszarów z największymi spadkami temperatury.
Prognozowana temperatura, wysokość 2 m.n.p.g na godziny poranne 24.01.2022 r. według kanadyjskiego modelu GEM
Cieplej na coraz większym obszarze Polski od początku przyszłego tygodnia
Na początku tygodnia zimna masa pochodzenia arktycznego będzie odsuwana znad wschodnich dzielnic naszego kraju przez wędrujący w polu podwyższonego ciśnienia front ciepły. Wiele jednak wskazuje, że zaznaczy się ona jeszcze na wschodzie i południowym-wschodzie Polski, przynosząc większe spadki temperatury. Możliwy jest dwucyfrowy mróz i spadki temperatury poniżej -20°C, jeśli tylko pojawią się dłuższe rozpogodzenia w tych regionach.
Sytuacja synoptyczna na 24.01.2022 r. 12 UTC dla Europy i obszarów przyległych według DWD
Prognozowana temperatura na wysokości 2 m.n.p.g na noc 24/25 stycznia 2022 r. 00 UTC według ECMWF
Kanadyjski GEM prognozuje spadki temperatury poniżej -20°C. Jest to realne w obszarach przejaśnień i dłuższych rozpogodzeń
Model kanadyjski GEM sugeruje, że noc z 24/25 stycznia będzie szczególnie mroźna na Podkarpaciu, gdzie w obszarach rozpogodzeń i przejaśnień mogą zdarzyć się miejscami spadki temperatury przy zalegającym jeszcze mroźnym powietrzu arktycznym. Spory obszar Polski znajdzie się już w cieplejszym powietrzu polarno morskim prowadzonym przez mało aktywny front ciepły przemieszczający się w polu podwyższonego ciśnienia.
Prognozowana temperatura na wysokości na 2 m.n.p.g na 25.01.2022 r. w drugiej części nocy według kanadyjskiego modelu GEM
Wyliczana temperatura na drugą część nocy z 24/25 stycznia 2022 r. według modelu GEM
Epizod z większym mrozem będzie jednak chwilowy i ograniczony mocno obszarowo. Jeśli rozpogodzenia na wcześniej wymienionym obszarze nie będą tak duże i długie, to prognozy kanadyjskiego modelu GEM mogą się nie sprawdzić. Zachmurzenie, zwłaszcza piętra niskiego i średniego w znacznym stopniu ogranicza radiacyjne wypromieniowanie ciepła z planetarnej warstwy granicznej. Pomimo napływu chłodnych mas powietrza. Istotne okazuje się także lokalne ukształtowanie terenu, które sprzyja osiadaniu zimnego powietrza w wyżu przy słabym wietrze.
Wygląda na to, że po krótkim incydencie z większym mrozem, ostatnie dni stycznia przyniosą dużą dynamikę w pogodzie. Odbuduje się cyrkulacja strefowa o różnych składowych, sprowadzając zmienne warunki pogodowe, więcej opadów, a nawet burze i silny wiatr. Już jutro podamy więcej informacji.