Niesamowita pogoda panuje obecnie w Ameryce Północnej. Podczas, gdy na południowym zachodzie panuje silny upał, na północy kontynentu przechodzą śnieżyce, w tym zawieje śnieżne. Różnica temperatury pomiędzy USA, a Kanadą przekracza 50 stopni. Zobaczmy jak niesamowita pogoda panuje obecnie za Oceanem Atlantyckim.
Silny upał w USA
Fala upałów na południowym zachodzie USA nie odpuszcza. Praktycznie dzień w dzień upał w Kalifornii przekracza 100 stopni Fahrenheita. To prawie 40 stopni w skali Celsjusza. Bardzo silny upał jak na wrzesień. Tak ciepło nie jest nigdzie w Europie, pomimo, że nad nasz kontynent wracają wysokie temperatury. Tymczasem z bardzo wysokimi temperaturami zmagają się mieszkańcy południowego zachodu oraz południa i centrum Stanów Zjednoczonych.
Gorąco jest w Kalifornii oraz Arizonie. Jednak to nie jedyne regiony, w których panuje obecnie upał w USA. Ponad 35 stopni wskazują również termometry w Teksasie, czy Arizonie. Fala upałów trwa w tych stanach od wielu tygodni. Oprócz wysokich temperatur mieszkańcy południowych regionów Ameryki Północnej zmagają się burzami i nawałnicami. Niektóre ze zjawisk burzowych mają naprawdę dużą siłę i niosą ze sobą szkody materialne.
Zupełnie inna pogoda w Kanadzie
Podczas gdy upał doskwiera mieszkańcom południa kontynentu, na północy panuje zupełnie inny rodzaj pogody. Spójrzmy na prognozy rozkładu temperatury dla Ameryki Północnej (źródło map do animacji wxcharts.com).
O upale na południu i południowym zachodzie już pisałem. Teraz spójrzmy na północne regiony kontynentu. Oczywiście odpuśćmy Grenlandię, gdzie mróz sięga -30 stopni. Skupmy się na kanadyjskim półwyspie Jukon oraz należącej do USA Alasce. Tam również następuje silny spływ chłodu. Objawia się to mrozem do -10 stopni Celsjusza. Stacja w mieście Eureka zanotował w czwartek mróz na poziomie -13.7 stopni Celsjusza. Przy czterdziestostopniowym upale na południu kontynentu oznacza to ponad 50 stopni różnicy temperatury na jednym kontynencie.
Jednak mróz to nie jedyny problem mieszkańców północno zachodnich krańców kontynentu. Powyżej prognoza prawdopodobieństwa opadów śniegu. Widać, że region nawiedzą silne śnieżyce. Już teraz niektóre stacje na Alasce wskazują 20 cm warstwę śniegu. Na weekend i pierwsze dni przyszłego tygodnia służby wydały ostrzeżenia przed silnymi śnieżycami. Opady przynieść mogą kolejne kilkadziesiąt centymetrów świeżego śniegu. Dodatkowo synoptycy przestrzegają przed duża intensywnością śnieżyc. Nie wyklucza się, że w najbliższych dniach w regionie przejdzie blizzard, czyli trwająca wiele godzin silna zawieja śnieżna z intensywnymi opadami śniegu i bardzo silnym wiatrem.
Niesamowita jest pogoda na naszej planecie. Zresztą, aby obserwować tak różną pogodę, nie koniecznie należy przenosić się aż za Ocean. Najbliższe dni przyniosą również bardzo zróżnicowaną pogodę w Euopie.
Upał na południu Europy
W poprzednich wpisach informowałem, że do Europy powraca ciepło. Rozpoczynający weekend przyniesie wyższe temperatury również w naszym kraju. Jednak to na południu Europy będzie obecnie najcieplej. Upał pojawi się we Włoszech, w Grecji, czy Turcji.
Patrząc na powyższą mapę temperatury na niedzielę widać, że nie wszędzie w Europie jest tak ciepło. Krańce północne to nadal bardzo niskie temperatury. Chłodne powietrze zostało wyparte z naszego regionu, jednak mieszkańcy Skandynawii wciąż zmagają się z przymrozkami i lokalnym mrozem. Na wyżej położonych terenach w Skandynawii słupki rtęci wskazywać mogą nocami nawet -7 stopni. Przy upale do 35 stopni na południu to również daje dużą różnicę temperatur na naszym kontynencie. Więcej o pogodzie do końca września dla Polski dowiecie się z pogody długoterminowej do końca września jaką wczoraj opublikowaliśmy na stronie.