W piątek nad Polską możliwe wiosenne burze

Od kilku dni w Polsce występują wysokie temperatury jak na początek kwietnia. Sprzyja temu specyficzna sytuacja synoptyczna nad Europejskim Obszarem Synoptycznym.

Nasz kraj znajduje się pomiędzy wypełniającym się stacjonarnym wielocentrycznym niżem a wyżem znad północno zachodniej Rosji. Z sektora południowo zachodniego napływa do nas dużo cieplejsza masa powietrza.

Trajektoria wsteczna mas powietrza dla poziomów 950 hPa i 850 hPa oraz 700 hPa miasto Warszawa dnia 4 kwietnia 2019 r. 12 UTC. Widać, że na poziomie 950 hPa adwekcja odbywa się z południowego wschodu, nieco wyżej, bo na 850 hPa, czyli około 1500 m m.n.p.g z południa. Zbliżona sytuacja jest na 700 hPa, czyli około 3 km n.p.g.

W piątek niemal cała Polska w zasięgu rozległej zatoki niżowej

Jutro nasz kraj będzie pod wpływem rozległej zatoki niżowej w polu przyziemnym. Tylko krańce północno wschodnie znajdą się w zasięgu wyżu znad Rosji. Również w środkowych warstwach troposfery zalegać ma górna zatoka wypełniona chłodem. Pomiędzy dolną a środkową troposferą występować ma dość stromy gradient temperatury, zwiększający się w ciągu dnia.


Sytuacja sytuacja synoptyczna na dzień 5 kwietnia 2019 r. godzina 12 UTC. Polska w zasięgu rozległej zatoki niskiego ciśnienia związanej z wielocentrycznym i stacjonarnym oraz wypełniającym się niżem z okolic Wysp Brytyjskich. Dobrze widoczna strefa pofalowanego frontu atmosferycznego wzdłuż którego formować będą siędalej tzw. „zgrubienia” w formie fal frontowych przekształcające się w niewielkie mezoskalowe niże.

Modele numeryczne prognozą niewielką chwiejność termodynamiczną. Pewnym czynnikiem ograniczającym rozwój chmur Cumulonimbus może okazać się wysoki poziom kondensacji.

Ryzyko lokalnych zjawisk burzowych najbardziej możliwe są na południowym zachodzie, południu. Nieco mniejsze prawdopodobieństwo burz jest na zachodzie i centrum.

Kolejnym czynnikiem ograniczającym piątkowy potencjał konwekcyjny może okazać się słabe wspomaganie procesów konwekcyjnych i stosunkowo niewielka chwiejność termodynamiczna.

Piątkowe chmury Cumulonimbus w przypadku powstania mogą wygenerować przeważnie przelotne opady deszczu i nieliczne wyładowania atmosferyczne. Zwłaszcza w drugiej części dnia.

Ich trwałość w przypadku uformowania się komórek konwekcyjnych będzie niewielka, dodatkowo nie mają mieć tendencji do łączenia się w bardziej zorganizowane struktury wielokomórkowe. Wynikać to ma z małego przepływu mas powietrza, słabego pionowego ścinania wiatru poniżej 10 m/s w warstwie 0-6 km.

Wstępna mapa na piątkowy dzień z możliwym obszarem burz. Jutro z rana więcej informacji. Sytuacja jest nieco problematyczna i na ten moment prawdopodobieństwo zjawisk burzowych wynosi od 15% do 30%. Opracowanie grafiki Meteoreporter.

Prognoza pogody na piątek według IMGW-PIB

Położenie opadów i burz pod adresem poniżej