Podmuch gorącego lata da się we znaki. Nawet 29°C w kolejnych dniach. To ostatnie tak gorące dni w tym miesiącu, lecz pojedyncze dni z temperaturą charakterystyczną dla dni gorących są możliwe w październiku. Częściej jednak maksymalne temperatury okażą się niższe.
Podmuch „lata” zaznaczy się jeszcze w Polsce
Poranne zdjęcie satelitarne wykonane w spektrum widzialnym ukazały to, o czym pisaliśmy w minionych dniach, że coraz częściej zaczną pojawiać się chmury niskie i gęste mgły radiacyjne, które są nieodłącznym atrybutem półrocza chłodnego, kiedy to wyże baryczne przyjmują formę zgniłą. Czasem chmury niskie i mgły potrafią utrzymywać się przez kilka dni z rzędu i mieć rozciągłość w pionie przekraczająca 1-2 km, ograniczając dopływ promieni słonecznych i wzrost temperatury.
Zdjęcie satelitarne w spektrum widzialnym poniżej, wykonane o godzinie 7:30 czasu lokalnego we wtorek, które doskonale obrazuje zasięg podinwersyjnych chmur stratus i lokalnych mgieł z wypromieniowania nad Polską, rozciągając się m.in w pasie od Pomorza, Kujaw, Wielkopolski, przez Ziemię Łódzką, woj. świętokrzyskie, częściowo lubelskie oraz Śląsk Opolski i Górny Śląsk. Niskie chmury stratus i mgły pod inwersją wyżu występują również w obszarach podgórskich i górskich na południu kraju, gdzie szczyty górskie są ponad wilgotną inwersją wyżu i można podziwiać rozległe „morza chmur” i mgieł.
Widzialność zmierzona za pomocą widzialnościomierzy na stacjach IMGW-PIB, 26.09.2023, 07:00 czasu lokalnego w Polsce
Wilgotność względna powietrza zmierzona na wysokości 2 metrów w klatkach meteorologicznych o godzinie 7:00 czasu lokalnego
Temperatura minimalna w nocy z 25/26 września 2023 r. na stacjach IMGW-PIB
Częstym zjawiskiem występującym w miesiącach jesiennych i zimowych jest mgła z wypromieniowania, która nazywana jest również radiacyjną. Formuje się w wyniku kondensacji pary wodnej w przyziemnej warstwie atmosfery.
Mgła radiacyjna o wschodzie słońca
Epizod „gorącego lata” jeszcze da się we znaki. Coraz częstsze mgły i chmury niskie w kolejnych tygodniach
Należy dodać, że to groźne zjawisko dla pieszych, kierowców i lotnictwa znacznie częściej zaczyna powstawać w drugiej połowie sierpnia, tworząc się przeważnie się gruntem, szczególnie o świcie, jak i też w godzinach wieczornych i nocą. Proces powstawania mgieł radiacyjnych wynika z radiacyjnego wypromieniowania ciepła z gruntu. Szczególnie podczas bezchmurnego nieba i niewielkiej prędkości wiatru. Codzienne mgły radiacyjne przy bezchmurnej aurze o świcie, to nieodzowny znak wkraczania w okres jesienny.
Mgły radiacyjne częste jesienią
Głównym powodem dlaczego formuje się mgła radiacyjna, jest wieczorna i nocna radiacja ciepła przez grunt oraz warstwę nieco cieplejszego powietrza znajdującą się tuż nad nim. Co ważne dni są coraz krótsze, co zmniejsza nie tylko usłonecznienie, jak i dopływ energii promieniowania słonecznego, które jest przyjmowana przez grunt i zamieniania w energię cieplną. Noce w drugiej połowie sierpnia oraz w miesiącach jesiennych są znacznie dłuższe niż w czerwcu i lipcu. Dlatego powietrza szybko ulega ochłodzeniu, potem następuje kondensacja pary wodnej i powstaje mgła. Istotnym procesami są przemiany fizyczne wody, gdyż przechodzi ona ze stanu gazowego w stan ciekły. Co więcej mgła to tak naprawdę gęsta chmura bardzo małych kropelek wody mająca styczność z powierzchnią ziemi. Gdy tworzy się mgła, to temperatura powietrza obniża się do punktu rosy, która umożliwia skraplanie pary wodnej.
Mgła radiacyjna w chłodnej porze roku
Nisko zawieszona mgła radiacyjna o świcie w czasie chłodnej pory roku
Niskie chmury stratus i mgły ograniczają po wschodzie wzrost temperatury
We wtorek obserwowane będzie jeszcze gdzieniegdzie zachmurzenie niskie podinwersyjnymi chmurami stratus, które w wielu regionach rozproszy się wraz ze wzrostem promieniowania słonecznego i temperatury powietrza. Dlatego też notowane wartości mogą być zauważalnie niższe, niż prognozują to liczne modele numeryczne, gdyż nie uwzględniają one często obecności chmur niskich i mgieł, które skutecznie hamują dopływ promieni słonecznych.
Zobacz też: Szokujący upał do 37-38 stopni na koniec września w Europie
Rozpraszające się morze mgieł i niskich chmur stratus po wschodzie słońca
Z prognoz wynika, że w kolejnych dniach czeka nas wyraźna poprawa pogody w całym kraju. W środę, czwartek i piątek spodziewana jest duża ilość pogodnego nieba, jak i też silne ocieplenie. Termometry pokażą przeważnie od 24°C do 29°C. To będą nietypowo wysokie temperatury jak na początek kalendarzowej jesieni, anomalia temperatury sięgać ma nawet 5-9°C powyżej normy z lat 1991-2020 r. Nocami i w godzinach porannych mogą jednak formować się miejscami mgły radiacyjne o przeważnie małej rozciągłości pionowej.
Podmuch „gorącego lata”. Prognozowana maksymalna temperatura powietrza na okres od 26.09.2023 r. do 5.10.2023 r. według modelu GFS 0.25 dla Polski
Modele numeryczne sygnalizują nam, że ochłodzenie, więcej chmur i opadów, pojawi się dopiero pod koniec miesiąca. Nie będzie to jednak prawdopodobnie aktywny front. Na termometrach zobaczymy wówczas od 17°C do 20°C, ale chłodniej może być w rejonach górskich i podgórskich oraz nad morzem.
Wyż na wschodzie, natomiast głęboki niż na zachód od Polski. Podmuch „gorącego lata”
Powodem występowania wysokiej temperatury w kolejnych dniach będzie charakterystyczny rozkład pola ciśnienia nad Europą i przyległościami. Nad Europą Zachodnią znajdzie się głęboki niż, który spowoduje wichurę, natomiast na wschodzie lokować ma się wyż. Taka konfiguracja pola barycznego – czyli ulokowanie wyżu na wschód od naszego kraju i niżu na zachód od nas, sprzyjać ma adwekcji bardzo ciepłej masy powietrza z południowego – zachodu. Obszarem źródłowym masy okażą się nawet rejony Afryki Północnej i południowo – zachodniej części Starego Kontynentu. Ilość opadów pod koniec września będzie w Polsce poniżej normy.
Pierwsza dekada października również zapowiada się z wysoką jak na jesień temperaturę powietrza. Co prawda wartości będą przeważnie niższe, porównując do września, to i tak przeważnie mają być powyżej normy. Niewykluczone, że częściej zaczną pojawiać się w sprzyjających warunkach przymrozki przy gruncie, ale także na wysokości 2 metrów po zachodzie słońca. Mgły, zamglenia ograniczające widzialność poziomą i niskie chmury w warunkach wyżowej pogody mogą być nieodzownym elementem października, ale o tym będziemy informować w kolejnych dniach.
Śledź na bieżąco najnowsze prognozy pogody dla Polski, gdyż może nie być to ostatni „podmuch gorącego lata” w tym roku i październik może okresami zaskoczyć.
Fanipogody.pl