Pogoda. Dzisiaj Polska jest w polu obniżonego ciśnienia. Dodatkowo znad Wielkopolski nad Pomorze przemieszcza się niewielki ośrodek niskiego ciśnienia. Jesteśmy ponadto w zasięgu wewnątrz wycinkowej linii zbieżności wiatru dolnego. Co więcej na skalę synoptyczną wspomaganie konwekcji zapewni górna zatoka niżowa, związana z ośrodkiem górnego niżu nad Niemcami. W godzinach po południowych nad południowo-zachodnią Polskę nasunie się pofalowany front chłodny. Napływać ma gorące, wilgotne powietrze zwrotnikowe. Na skutek dziennego nagrzania przypowierzchniowej warstwy granicznej rozpocznie się rozwój konwekcji.
Pogoda. Silne burze nad Polską. Pada grad o średnicy przekraczającej 5 cm
Zgodnie z prognozami nad Polską rozwijają się gwałtowne burze. Towarzyszą im ulewne opady deszczu powodujące podtopienia, miejscami występują opady dużego gradu o średnicy przekraczającej 3-5 cm.
Nad Polską od kilku godzin obserwujemy aktywne komórki burzowe. Najgroźniejsze burze, które wykazują również cechy superkomórek burzowych znajdują się nad Podkarpaciem. Najgroźniejsza burza zawierająca rotujący prąd wstępujący przechodzi przez powiat jarosławski. Na jej trasie możliwe są opady większego gradu, nawalne opady prowadzące do podtopień oraz dynamiczne prądy zstępujące skutkujące porywami wiatru do 70-100 km/h.
Dane radarowe z polskiej sieci radarów POLRAD. Obszary o wysokiej odbiciwości to burze, jak i też opady konwekcyjne.
Dane z systemu detekcji i lokalizacji wyładowań atmosferycznych za przedział czasowy od 13:45 do 15:45 według niemieckich detektorów rozsianych po całej Polsce i krajach ościennych.
Dwie strefy burzowe nad Polską
Następna groźna burza zawierająca rotujący prądy wstępujący znajduje się w rejonie miejscowości Brzozowa i Srogowa Dolnego k. Sanoka, natomiast kolejna w okolicach Dukli. Dane radarowe i raporty świadków wskazują na opady dużego gradu o średnicy 3-5 cm, punktowo gradziny mogą być nieco większe, stwarzając nawet zagrożenie dla zdrowia i życia, jak i też mienia.
Rozwój burz jest obserwowany również na północy, północnym-zachodzie Polski, gdzie burze tworzą się w obrębie niewielkiego, ale aktywnego układu niskiego ciśnienia. Centrum niżu ulokowane jest na pograniczu Ziemi Lubuskiej i woj. zachodniopomorskiego. Podczas burz podstawowym zagrożeniem okazują się intensywne opady pochodzenia konwekcyjnego, które prowadzą do podtopień. W Zielonej Górze na stacji IMGW-PIB spadło blisko 60 mm deszczu, co spowodowało zalania. Na kolejnej stacji IMGW w Słubicach deszczu napadało jeszcze więcej. Ponad 80 mm.
Zdjęcia satelitarne w spektrum widzialnym okiem satelity geostacjonarnego. Na mapę zostały dodatkowo nałożone wyładowania atmosferyczne.
Chmury burzowe są bardzo dobrze widoczne na zdjęciach satelitarnych. Widzimy również niż nad zachodnią Polską i charakterystyczną cyrkulacje chmur konwekcyjnych w jego zasięgu. Wspomaga on dodatkowo na skalę synoptyczną rozwój chmur konwekcyjnych.
Pogoda. W kolejnych godzinach następne burze możliwe na wschodzie, południowym-wschodzie i pólnocy
Prognozy numeryczne wskazują, że kolejne godziny przyniosą rozwój następnych burz na wschodzie, południowym-wschodzie i północy kraju w obrębie niżu, który jest widoczny zarówno w dolnej, jak i też środkowej troposferze. Możemy spodziewać się superkomórek burzowych. Istnieje niskie prawdopodobieństwo 1-2 przypadków punktowych trąb powietrznych związanych z mezocyklonem.
Prognoza burz na środę (IMGW-PIB)