W dniu dzisiejszym Europa zostaje podzielona pogodowo na część północną i południową. Na południu kontynentu raczej spokojna aura, co spowodowane jest wpływem ośrodków wyżowych znad Morza Śródziemnego i Afryki. Południe Europy to raczej spokojna aura, dlatego w dzisiejszej prognozie skupimy się raczej na północnej części kontynentu.
Tutaj mamy do czynienia z cyrkulacją strefową. Europę Zachodnią i Centralną „przecinają” kolejne fronty atmosferyczne. Związane są one z niżami LOLITA, MAREILE i NAIMA. Dwa ostatnie ośrodki niskiego ciśnienia przyniosą dziś bardzo silny wiatr na Wyspach Brytyjskich i w Zachodniej Europe.
Silny wiatr na północy i zachodzie
Analizując powyższą mapę wiatru widać, że strefa silnego i bardzo silnego wiatru przemieści się dziś nad Wyspami Brytyjskimi. Szczególnie duzy gradient baryczny prognozowany jest dla Szkocji i północnych hrabstw Anglii.
Kolejna wichura nadciąga do Europy z zachodu. W przypadku oby stref wiatru mówimy o porywach rzędu 100 km/h. Jest to już wiatr, który może powodować szkody.
Strefową cyrkulację powietrza widać doskonale na skanie z radaru opadów nad Europą. Basen Morza Śródziemnego pozbawiony jest zachmurzenia i opadów (wspomniany wpływ ośrodków wysokiego ciśnienia).
W północnej części kontynentu widać za to, jak kolejne strefy opadów (na frontach atmosferycznych) suną kolejno z zachodu na wschód kontynentu. W czwartek najsilniejsze strefy opadów znajda się nad Polską (deszcz, deszcz ze śniegiem i mokry śnieg) oraz nad Francją, gdzie popadał będzie sam deszcz.
Ciepły czwartek w Europie
Większość regionów Europy to temperatury wysoko ponad normę dla końcówki stycznia. W Europie Południowej słupki rtęci powędrują do 15-17 stopni powyżej zera. Równie ciepło we Franci i na Wyspach Brytyjskich. We wspomnianych regionach 13-14 stopni Celsjusza. Ciepło będzie również w Europie Centralnej. Niemcy, Czechy, Polska, Słowacja. W tych krajach kilka stopni powyżej zera. Sytuacja ta nie pozwoli na przyrost pokrywy śnieżnej w Europie Środkowej pomimo lokalnie obfitych opadów śniegu.
Czwartek przyniesie lokalne burze w Europie Zachodniej. Nie będą to jednak burze dobrze zorganizowane i groźne. Raczej będą to komórki konwekcyjne, które mogą generować pojedyncze wyładowania atmosferyczne.