Pogoda długoterminowa do końca lipca 2020. Bez fali upałów, kilka gorących dni i silne burze w Polsce

Tegoroczny lipiec nie rozpieszcza mieszkańców Polski wysokimi temperatura. Prognozy numeryczne nie wskazują, aby w ostatniej dekadzie lipca wystąpiły fale upałów. Możliwych jest za to kilka dni gorących, gdy temperatura przekroczy 25 stopni. Zwłaszcza w ostatnich dniach lipca niewykluczone są gwałtowne burze z gradem. Szczególnie niebezpieczne zjawiska o charakterze konwekcyjnym występować będą na liniach zbieżności przed frontem oraz na frontach chłodnych.

Anomalia temperatury powietrza za okres od 1.07.2020 do 21.07.2020 względem okresu referencyjnego 1981-2010. Rycina ukazuje, że temperatura jest w wielu miejscach poniżej normy za 3 tygodnie lipca, ale są również miejsca, gdzie jest normie. Nigdzie nie w kraju nie jest to ekstremalnie ciepły miesiąc. Dane: meteomodel.pl

Przebieg temperatury w okresie od 1.07.2020 do 21.07.2020 względem okresu referencyjnego 1981-2010 dla Polski. Na czerwono okresy gorąće, na niebiesko chłodne. Dane: meteomodel.pl

Anomalia temperatury powietrza za okres od 22.07.2020 do 28.07.2020. Widać, że czeka nas kilka ciepłych, miejscami gorących, lecz nie upalnych dni zwłaszcza od 25.07.2020 28.07.2020. Okresy ciepłe mieszać będą się z chłodniejszymi, co związane będzie z przechodzeniem frontów atmosferycznych o charakterze chłodnym. Duża dynamika w pogodzie spowodowana ma być sporą aktywnością cyrkulacji strefowej. Głównie o składowej zachodniej, okresowo południowo-zachodniej.

Poniższa rycina obrazuje anomalie temperatury prognozowaną w okresie od 1.07.2020 do 28.07.2020. Widać, że temperatura ma być w okolicach normy wieloletniej, miejscami na północnym-zachodzie i północy lekko poniżej normy za siódmy miesiąc roku. Dane: meteomodel.pl

Prognozowana średnia anomalia temperatury w okresie od 22.07.2020 do 1.08.2020 dla Europy. Widać, że nie będzie to ekstremalnie gorący okres w naszej części Starego Kontynentu. Zdarzą się jednak dni, gdy temperatura ma być powyżej normy wieloletniej.

Średnia dobowa temperatura powietrza wyniesie od 18°C do 19°C, więc będzie w pobliżu normy dla lipcu, bądź miejscami w normie.

Poszczególne wiązki modelu GFS nie wskazują fali upałów w ostatniej dekadzie lipca. Jest to również zgodne z prognozami europejskiego modelu ECMWF, który charakteryzuje się wysoką sprawdzalnością. Możliwe są jednak dni gorące z temperaturą powyżej 25 stopni. Niektóre wiązki wskazują nawet 29-30 stopni, więc upał, lecz wysokie temperatury jak na Półwyspie Iberyjskim w lipcu nam jednak nie grożą.

Duży wpływ będą mieć niże atlantyckie, dlatego w ostatnich dniach lipca nie zabraknie opadów oraz burz, które miejscami będą gwałtowne.

W czwartek niewielkie prawdopodobieństwo burz będzie w Bieszczadach oraz Tatrach. Zjawiska te będą jednak mało intensywne. Głównie z przelotnymi opadami deszczu i pojedynczymi wyładowaniami atmosferycznymi. Nieco większa aktywność burzowa jest prognozowana w piątek. Wtedy w pasie Polski południowej niewykluczone są burze o nieco większej aktywności, nawet z drobnym gradem.

Groźniejsze burze są prognozowane w niedzielę oraz poniedziałek. 27 lipca 2020 burze wystąpią na zachodzie, południu, centrum i wschodzie. Kolejne gwałtowne burze związane z cyrkulacją strefową są prognozowane w ostatnich dniach miesiąca, lecz obszar ich wystąpienia oraz natężenie ulega w dalszym ciągu zmianom ze względu na odległy termin.

Najmniej deszczu do końca miesiąca spadnie na zachodzie, gdzie utrzyma się susza hydrologiczna. Miejscami popada nieco bardziej intensywnie, ale punktowo na wschodzie, południu i centrum kraju. Lokalnie burze pod koniec miesiąca spowodują podtopienia na obszarze Polski.