Początek lipca przynosi temperaturę powyżej normy termicznej. W prognozach pojawia się jednak szansa na znaczne ochłodzenie. Zwłaszcza na początku przyszłego tygodnia, gdy temperatura obniżyć może się poniżej normy wieloletniej. Wiele prognoz wskazuję, że siódmy miesiąc roku nie będzie rekordowo ciepły, lecz dni upalne z pewnością wystąpią.
Początek lipca przynosi wysokie temperatury w naszej części Europy. Na obszarze całej Polski temperatura za okres od 1.07.2020 do 3.07.2020 jest powyżej normy wieloletniej względem okresu referencyjnego 1981-2010. Dane: meteomodel.pl
Prognoza anomalii temperatury na okres od 7.07.2020 do 10.07.2020 wskazuje, że czeka nas chłodniejszy okres synoptyczny i przynajmniej do 10 miesiąca nie mamy co liczyć na fale upałów. Dane: meteomodel.pl
Prognozowane odchylenie temperatury od normy wieloletniej za okres od 1.07.2020 do 10.07.2020 dla Polski. Dane: meteomodel.pl
Średnia anomalia temperatury powietrza w najbliższych 10 dniach będzie miejscami poniżej normy termicznej dla lipca względem okresu referencyjnego 1979-2000.
Średnia dobowa temperatura powietrza oscylować ma w przedziale od 16°C do 19°C. Najchłodniej ma być na północy Polski, co widać doskonale na rycinie poniżej.
Do połowy lipca nie widać w prognozach dni powyżej 30 stopni. Około 10 dnia miesiąca na krótko znajdziemy się najprawdopodobniej w napływie z południowego-zachodu wtedy temperatura może zbliżyć się do 30°C. Kilka dni gorących jest możliwych do 15 dnia lipca.
Prognozowane maksymalne wartości przez model GFS na najbliższe 10 dni dla Europy i przyległości.
Prawdopodobnie około 9-10 dnia miesiąca możliwy jest cieplejszy okres. Wtedy też temperatura przekroczy 25 stopni, zatem możliwe są dni gorące, lecz najprawdopodobniej będzie to dość krótki epizod.
Również model ECMWF prognozuje temperaturę znacznie powyżej normy wieloletniej w okresie od 1.07 do 11.07.2020. Wskazuje on nawet na temperaturę w okolicach upału, czyli 30°C. Miejmy jednak na uwadze, że prognozy na tak odległy okres, czyli powyżej 5-6 dni są obarczone dużym błędem prognostycznym.
Jeśli chodzi o aktywność burzowa, to będzie ona niższa, niż w czerwcu. Gwałtowne burze są na ten moment prognozowane w okolicach 10-11 lipca. Podkreślamy jednak, że prognoza zjawisk burzowych na tak odległy okres jest obarczona błędem, dlatego więcej o sytuacji pogodowej na przełomie pierwszej i drugiej dekady miesiąca będzie można powiedzieć za kilka dni. Więcej o gwałtownych burzach piszemy tutaj
Najnowsze prognozy na kolejne tygodnie nie wskazują, aby dni z upałem było wiele. Najczęściej temperatura będzie w okolicach normy wieloletniej. Będą również dni gorące i upalne, lecz ma być ich mniej względem lat ubiegłych.
Prognoza anomalii temperatury w poszczególnych tygodniach lipca nie wskazuje, aby ten miesiąc zapisał się w historii pomiarów jako rekordowo ciepły w Polsce.
Prognoza anomalii temperatury w okresie od 6.07.2020 do 12.07.2020 dla Europy. Widać, że w Polsce będzie to najprawdopodobniej dość chłodny okres z możliwym silnym, lecz krótkim ociepleniem na przełomie pierwszej i drugiej dekady miesiąca.
Europejski model ECMWF na okres od 13.07.2020 do 19.07.2020 wskazuje, że w dalszym ciągu trwać ma chłodny okres w pogodzie. Najcieplej według tego modelu może być na północy i zachodzie.
Model ECMWF sugeruje, że na przełomie 2 i 3 dekady lipca do Polski zaczną docierać cieplejsze masy powietrza, co oznaczać może kilka dni z upałem w wielu województwach naszego kraju. Najcieplej według modelu może być na zachodzie, najchłodniej na wschodzie, południu i centrum. Radzimy jednak do tak odległych prognoz podchodzić z dużą ostrożnością, gdyż są obarczone dużym błędem prognostycznym.
Na przełomie lipca i sierpnia w dalszym ciągu według modelu ECMWF występować ma podział na chłodniejszy wschód oraz południe oraz cieplejszy zachód. Prognozy jednak na tak odległy okres są obarczone bardzo dużym błędem. Niewykluczone, że upalna i groźna pogoda będzie występować zwłaszcza na przełomie lipca i sierpnia.
Model ECMWF sugeruje, że na zachodzie w dalszym ciągu panować ma susza hydrologiczna. Tutaj ponownie miesiąc może być dość suchy, natomiast na południu i wschodzie oraz w centrum ilość opadów może być powyżej normy. Zwłaszcza o charakterze konwekcyjnym. Miejscami burze będą powodować szkody i przyniosą duży grad. Niewykluczone są punktowe zalania, a nawet powodzie błyskawiczne.
Prognoza ma charakter orientacyjny i może ulec zmianie.
POŁOŻENIE OPADÓW I BURZ TUTAJ