Pogoda długoterminowa na 16 dni. Apogeum mrozu i przymrozków w kraju. Wiemy, kiedy czeka nas silne ocieplenie i powrót dni gorących.
Minimalna temperatura powietrza oraz minimalna temperatura przy gruncie za minioną noc, minimalna temperatura powietrza na przestrzeni ostatnich lat i wczorajsza średnia dobowa temperatura powietrza #pogoda #temperatura #minimalna #noc #HistoriaPogody #TemperaturaDobowa #IMGWCMM pic.twitter.com/e9gK5dvzto
— IMGW-PIB Centrum Modelowania Meteorologicznego (@IMGW_CMM) April 21, 2024
Wkroczyliśmy w główną fazę ochłodzenia. Minionej nocy mróz notowano mróz szczególnie na zachodzie i północy, gdzie w zasięgu powietrza arktycznego było na ogół bezchmurnie. Najzimniej w klatce meteorologicznej poza górami było w Lęborku, gdzie na 2 m zmierzono -4.4°C.
Silne przymrozki w Polsce. Pogoda długoterminowa sygnalizuje jednak zmianę cyrkulacji atmosferycznej
Jeszcze zimniej było przy gruncie, gdzie na stacji meteorologicznej w Pile odnotowano -7°C, natomiast najcieplej było na wschodzie, gdzie zaznaczyło się zachmurzenie warstwowe, które ograniczyło nocne wypromieniowanie ciepła w przestrzeń kosmiczną. Pierwsza połowa nowego tygodnia przyniesie powszechne przymrozki w obszarach pogodnego nieba, wyrządzając spore szkody w sadach, polach i ogrodach.
Temperatura minimalna przy gruncie na obszarze Polski według danych z sieci pomiarowo-obserwacyjnej IMGW-PIB
Pogoda długoterminowa na 16 dni rozwiewa wątpliwości. Dynamiczna pogoda w kolejnych dniach w Polsce. Silne ocieplenie dopiero w ostatni weekend kwietnia 2024 r.
Chłodny okres synoptyczny trwa od 15 kwietnia 2024 r. w Polsce. Jednak coraz więcej osób zastanawia się, kiedy skończy się dominacji cyrkulacji północnej i północno zachodniej, która sprowadza do nas mocno wychłodzone masy powietrza. Na zmianę cyrkulacji atmosferycznej poczekamy do okolic przyszłego weekendu, gdy to zaczną do nas docierać cieplejsze masy z południa i południowego-zachodu. Szczególne silne ocieplenie widać w prognozach na przełomie kwietnia i maja. Znów na termometrach zobaczymy ponad 20°C. Jest szansa nawet na wystąpienie dni gorących, ale na pierwszy upał w kwietniu się nie zanosi.
Prognozowana średnia anomalia temperatury na okres od 20.04.2024 r. do 27.04.2024 r. według modelu CFSv2 dla Europy i obszarów przyległych
Niskie temperatury prędko nie ustąpią. Przełom w pogodzie dopiero w okolicach przyszłego weekendu
Nowy tydzień rozpocznie się z dalszą dominacją bardzo chłodnych mas powietrza pochodzenia polarnego oraz arktycznego morskiego. W wielu regionach Polski będzie problem z osiągnięciem, a tym bardziej przekroczeniem 10°C. W górach utrzymywać będzie się na ogół całodobowy mróz, natomiast na obszarach podgórskich temperatura nieznacznie przekraczać ma 0°C. Nocne i poranne przymrozki okażą się silne i powodujące spore szkody w sadach, polach i ogrodach. Dodatkowo mogą formować się w mgły marznące i osadzające szadź. Silne ocieplenie i powrót do wiosennych temperatur dostrzegamy dopiero w prognozach na okolice 26-27 kwietnia 2024 r.
Zobacz też: Upał w maju w Polsce. Nawet 28-29 stopni w prognozach pogody. Kiedy uderzenie lata w regionie?
Wówczas cyrkulacja zmieni się na południową i zacznie docierać do nas coraz cieplejszy strumień powietrza polarnomorskiego ciepłego. Zmieni się rozkład pola barycznego nad Europą i terenami przyległymi. Na wschodzie Europy ulokuje się wyż baryczny, natomiast w rejonie Wielkiej Brytanii znajdzie się niż baryczny z rodowodem atlantyckim. Taka konfiguracja pola ciśnienia spowoduje transport cieplejszego strumienia powietrza z kierunków południowych m.in do Polski.
Prognozowana średnia anomalia temperatury na okres od 27.04.2024 r. do 4.05.2024 r. według modelu CFSv2 dla Europy i obszarów przyległych
Pogoda długoterminowa. Silne ocieplenie i sporo opadów na horyzoncie
Przełom kwietnia i maja zapowiada się wstępnie z wysoką temperaturą i powrotem wartości dobowych do przedziału powyżej normy wieloletniej z lat 1991-2020 r. Może nie zabraknąć jednak okresami opadów i burz, które możliwe są nie tylko w zasięgu frontów atmosferycznych i zatok niżowych, ale również wewnątrzmasy. Ścieranie się ciepłych i chłodnych mas powietrza może prowadzić do znacznego dynamizmu w pogodzie, ale także występowaniem okresowo opadów atmosferycznych. Wyraźnie nasilona może być także prędkość wiatru, co wynikać może ze sporego gradientu barycznego pomiędzy wyżem a niżem barycznym. Zdarzą się też dni z dominacją wyżu barycznego, który przyniesie dużo chwil ze Słońcem, ale także z możliwością występowania przymrozków, szczególnie w pierwszych dniach nowego tygodnia.
W okolicach 24-25 kwietnia 2024 r. od południa wkroczy do nas niż z systemem frontów atmosferycznych. Przyniesie on dużo opadów deszczu o natężeniu słabym i umiarkowanym, natomiast w rejonach górskich i podgórskich w pasie dzielnic południowych możliwe są także opady śniegu. W okresie 24-26 kwietnia 2024 r. czeka nas dużo opadów i mało chmur, ale także ograniczone ryzyko występowania nocnych przymrozków przez napływ cieplejszego powietrza i zaleganie zachmurzenia hamującego nocne wypromieniowanie ciepła.
Pogoda długoterminowa. Prognozowane orientacyjnie sumy opadowe na okres od 21.04.2024 r. do 28.04.2024 r. według modelu ECMWF dla Polski
Gwałtowna zmiana pogody w Polsce
W sobotę, 27 kwietnia 2024 r., jeśli prognozy się nie zmienią, to czeka nas stabilizacja w pogodzie, która najprawdopodobniej nie będzie długotrwała. Pojawi się na początku weekendu dużo rozpogodzeń i przejaśnień. Zatem po ponad 11 dniach odczujemy silne ocieplenie w ostatni weekend kwietnia na obszarze całej Polski. Kwestią otwartą pozostaje jeszcze stabilność wiązek prognostycznych na okres około tygodnia, ale wygląda na to, że w ostatnich dniach kwietnia dobiegnie końca wyjątkowo zimny i długotrwały w tym sezonie wiosennym okres synoptyczny.
Pogoda długoterminowa na 16 dni. Prognozowany trend temperatury powietrza na okres od 21.04.2024 r. do 6.05.2024 r. według modelu ECMWF HRES 0.1 dla Polski
Pogoda długoterminowa. Prognozowany trend temperatury powietrza na 2 m i opadów według modelu ECMWF dla Wrocławia
Gwałtowna zmiana pogody w Polsce
Reasumując, do okolic środy/czwartku przymrozki okażą się zjawiskiem powszechnym na przeważającym obszarze Polski. Ich skala oraz wielkość spadków będzie zależna od wielkości rozpogodzeń, prędkości wiatru, ukształtowania terenu i skali adwekcja zimnego powietrza arktycznego. Początek większego ocieplenia przewidujemy od przyszłej soboty, czyli od 27 kwietnia 2024 r. i temperatury na ogół powyżej normy powinny utrzymać się nawet w pierwszych dniach maja. Pogoda więc ma szanse sprawić niespodziankę, jeśli chodzi o przebieg warunków pogodowych w czasie majówki, lecz opadów i burz również w tym okresie może nie zabraknąć. Na bardziej precyzyjne prognozy na długi weekend majowy musimy jeszcze poczekać. Jednak wygląda na to, że najchłodniejsze dni wiosny wkrótce ustąpią. Jeszcze w maju nie można wykluczyć okresowych przymrozków i to nie tylko przy gruncie, ale także na 2 metrach w Polsce. Pierwszy upał powinien pojawić się dopiero w 5 miesiącu roku, jednak pod warunkiem napływem rozgrzanych mas pochodzenia zwrotnikowego.
Źródło: Fanipogody.pl, ogimet.com, weatheronline.com, wxcharts.com, wetterzentrale.de
Wieloletni pasjonat meteorologii, zjawisk konwekcyjnych z głównym naciskiem na burze. Interesuje go również metrologia i wiarygodne pomiary wielkości fizycznych w meteorologii. Oprócz tego jest wieloletnim operatorem drona z uprawnieniami nadanymi przez ULC