Pogoda długoterminowa na 16 dni. Ochłodzenie okaże się krótkie, lecz odczuwalne w całym kraju. Powróci dominacja cyrkulacji strefowej atmosfery. W rozpoczynającym tygodniu będą gwałtowne burze, lecz fala upałów nie wcześniej niż w pierwszych tygodniach lipca.
Ubiegły tydzień przyniósł duży dynamizm w pogodzie. Nie brakowało dni gorących oraz upalnych, pojawiły się także pierwsze w tym roku noce tropikalne. Dodatkowo rozwinęły się w naszej części Europy najgroźniejsze od początku 2023 r. burze, które szczególnie intensywne okazały się na zachodzie, południu i południowym zachodzie. Sprawdzimy teraz trend do końca czerwca oraz do prawie całej pierwszej połowy lipca, aby określić jak kształtować ma się przebieg warunków pogodowych w naszym kraju.
Przeczytaj również: Grad, ulewy i silny wiatr. Możliwe burze wielokomórkowe i superkomórki
Do końca czerwca nie widać w prognozach dni upalnych. Dodatkowo od wtorku czeka nas na kilka dni głębsze kilkudniowe ochłodzenie i temperatura spadnie do wartości poniżej normy wieloletniej. Ponownie znacznie cieplej niż zazwyczaj w tym okresie zacznie robić się na przełomie czerwca i lipca. Krótko mówiąc powrócą letnie temperatury, ale na dni z upałem poczekamy do pierwszych tygodni lipca.
Prognoza anomalii dobowej temperatury w okresie od 25.06.2023 r. do 1.07.2023 r. według modelu ICON, uwzględniając okres bazowy 1991-2020 r. dla Polski
Pogoda długoterminowa. Czerwiec 2023 r. powyżej normy klimatycznej na przeważającym obszarze Polski
Z prognoz wynika, że czerwiec 2023 r. zapisze się powyżej normy wieloletniej na sporym obszarze Polski. Jedynie miejscami na wschodzie, południowym wschodzie i południu będą to wartości w normie klimatycznej, bądź punktowo nieznacznie poniżej. Średnia anomalia miesięczna dla naszego kraju wyjdzie w okolicach 0.92°C, uwzględniając okres bazowy 1991-2020 r.
Prognoza anomalii miesięcznej na okres od 1.06.2023 r. do 30.06.2023 r., biorąc pod uwagę okres referencyjny 1991-2020 r. dla Polski
Pogoda długoterminowa. Poniedziałek z letnimi temperaturami, potem silne ochłodzenie. Dni gorące i upał jednak znów powrócą
W rozpoczynającym się tygodniu początkowo obserwować będziemy typowo letnie temperatury, które sięgać mają od 25°C do 30°C. Jednak już dziś do zachodniej połowy naszego kraju wkroczy front chłodny, który poprzedzony będzie linią zbieżności wiatru, dlatego też pojawią się opady i burze, jakie miejscami okażą się gwałtowne. Rozwój zjawisk burzowych jest prognozowany dziś na zachodzie, północnym zachodzie w godzinach późno popołudniowych i wieczornych, przesuwając się z biegiem godzin wieczornych i nocnych do dzielnic centralnych. Burzom towarzyszyć ma duża aktywność elektryczna i ulewne opady deszczu, jak i też miejscami gradu. Oprócz układu MCS niewykluczone jest utworzenie się superkomórek burzowych. Wiele wskazuje, że w nocy z poniedziałku na wtorek utrzymają się burze zmierzające z zachodu na wschód, lecz ich intensywność okaże się mniejsza niż w ciągu dnia. Jutro w pierwszej połowie dnia front dotrze do wschodniej Polski, przynosząc opady i lokalne burze.
Prognoza orientacyjna maksymalnej temperatury powietrza na okres od 26.06.2023 r. do 5.07.2023 r. według modelu WRF-GFS Medium dla Polski
Będzie kilkudniowe głębsze ochłodzenie
Tuż za frontem rozpocznie się adwekcja znacznie chłodniejszej masy powietrza pochodzenia polarnego. Wraz z początkiem tygodnia dojdzie do odbudowy cyrkulacji strefowej atmosfery. Będą dni i rejony Polski, gdzie w ciągu dnia temperatura będzie niższa niż 20°C przy silnej operacji słonecznej pod koniec czerwca. Najchłodniejszy okres synoptyczny przypadnie na 27 i 28 czerwca 2023 r., gdy to temperatura dobowa okaże się niższa o nawet 2-4°C od normy klimatycznej. Będą nieliczne regiony w tym czasie, gdy to temperatura przekroczy 20-23°C. Wygląda jednak na to, że zmiana rozkładu pola ciśnienia nad Europą i obszarami przyległymi spowoduje to, że na przełomie czerwca i lipca zaczną płynąć do nas coraz cieplejsze masy powietrza, przynosząc dni gorące. Na dni upalne poczekamy do pierwszych tygodni nowego miesiąca, dodatkowo zaczną zdarzać się następne w tym roku noce tropikalne. Wstępnie w prognozach modeli widać temperaturę okresami do 30°C/33°C, ale nie wcześniej niż w pierwszych dniach siódmego miesiąca roku.
Stabilna pogoda przez wiele dni będzie rzadkością
Przełom czerwca i lipca nie będzie okresem bez opadów. Szczególnie popada i zagrzmi w wielu regionach Polski w okresie od 26 do 28 czerwca 2023 r. Opadów i burz może nie zabraknąć na południu, centrum i wschodzie również 29 dnia miesiąca. Potem, jeśli przelotnie popada to tylko lokalnie w niektórych regionach naszego kraju. Zdarzą się też regiony i dni ze stabilną pogodą, gdy to nie zabraknie słonecznych chwil.
Prognoza orientacyjna zasięgu sum opadów na okres od 25.06.2023 r. do 5.07.2023 r. według modelu ECMWF dla Polski
Kilkudniowe głębsze ochłodzenie przyniesie wartości poniżej średniej wieloletniej, ale finalnie nie wpłynie to na fakt, że czerwiec zapisze się na przeważającym obszarze Polski powyżej normy klimatycznej. Dni gorące zaczną powracać po krótkiej przerwie około 29-30 czerwca 2023 r. Krótki upał prognozowany jest w pierwszych dniach lipca.
Prognoza długoterminowa wiązek temperatury na 2 m i opadów od 25.06.2023 r. do 10.07.2023 r. według modelu ECMWF dla Polski
Pogoda długoterminowa. Prognoza wiązek temperatury i opadów dla Wrocławia według modelu ECMWF dla Polski
Reasumując, przed nami okres ze zwiększoną dynamiką w pogodzie i silnymi burzami oraz krótkim, lecz odczuwalnym w całym kraju ochłodzeniem. Obserwowana ma być duża nierównomierność opadów, gdyż dominować ma konwekcyjny charakter opadów, co jest typowe w półroczu ciepłym, gdy jednostajne opady są rzadsze, ale również się zdarzają. Dni z upałem możliwe są dopiero na początku lipca, lecz nie wygląda na to, aby była to fala upałów. W kolejnych dniach będziemy podawać kolejne informacje o trendzie w pogodzie.
Śledź na bieżąco prognozy pogody dla Polski.
Fanipogody.pl