Pogoda długoterminowa na styczeń 2021 dla Polski. Wyraźne ochłodzenie w pierwszym miesiącu nowego roku. Sprawdźmy, jaki trend prognozują modele na pierwszy miesiąc 2021 roku.
Wspominaliśmy, że tegoroczna zima nie będzie tak rekordowo ciepła jak zeszłoroczna. Modele numeryczne w najnowszych prognozach wskazują, że styczeń przyniesie niskie temperatury oraz okresami większe opady śniegu. Takie wyliczenia ukazuje zarówno model CFS, jak i też ECMWF. Niewykluczone, że wystąpią dłuższe okresy z całodobowymi mrozami, a krajobrazy będą zabielone. Gdzieniegdzie utworzy się większa pokrywa śnieżna.
Kwestia ochłodzenia na przełomie 2020/21 jest już przesądzona. Na nizinach miejscami powstanie większa pokrywa śnieżna, a nocami możliwe są gdzieniegdzie spadki do dwucyfrowych wartości ujemnych.
Przyjrzyjmy się jednak trendowi w najnowszych prognozach na styczeń 2021, gdyż uległy one bardzo dużym zmianom względem ostatnich tygodni. Modele są zgodne, że najcieplej będzie na północy, gdzie temperatura może być w okolicach normy, a na pozostałym obszarze pierwszy miesiąc nowego roku przyniesie temperatury w normie i poniżej normy wieloletniej.
Przekreśla to szanse na rekordowo ciepły miesiąc zimowy. Wpływ Atlantyku nie będzie tak wyraźny jak był jeszcze sugerowany w poprzednich aktualizacjach modeli numerycznych. Niewykluczone, że przez naszą część Europy przebiegać będzie długa fala planetarna zbudowana z mocno wychłodzonej masy powietrza. Ponadto na zachodzie Starego Kontynentu oraz nad Północnym Atlantykiem przez dłuższy okres czasu ulokowany będzie najprawdopodobniej silny wyż, sprowadzając do Polski zimne masy powietrza.
Najprawdopodobniej w polu ciśnienia znajdziemy się przeważnie pod wpływem rozległego wału wyżowego, który może rozciągać się od Azorów aż po Rosję. Dni z pogodnym niebem może jednak nie być wiele. Niewykluczone, że w naszej części Europy pojawią się przez krótki okres czasu wydajne opadowo niże śródziemnomorskie niosące dużo wilgoci i opady śniegu. Cyrkulacja zachodnia przez dłuższy okres czasu może być zablokowana, dlatego do naszej części Starego Kontynentu mogą nie dotrzeć bardzo ciepłe masy powietrza.
Chłodne masy powietrza będą najprawdopodobniej zalegać przez wiele tygodni, przynosząc zimowe warunki, a okresami również większe opady śniegu.
Pod względem opadów będzie to miesiąc w wielu miejscach suchy. Najwięcej popadać może na południu, wschodzie i częściowo w centrum, gdzie zaznaczyć mogą się niże śródziemnomorskie niosące intensywne opady śniegu oraz mieszane. Nie zabraknie również okresów z opadami marznącymi powodującymi gołoledź.
Wstępnie również model ECMWF przewiduje zimny początek stycznia z temperaturami poniżej normy.
Prognoza ma w dalszym ciągu charakter orientacyjny, ale coraz więcej wskazuje, że „prawdziwa zima” nadejdzie wraz z początkiem 2021 roku. Przynajmniej przez kilka tygodni na nizinach utrzymają się zimowe warunki, nawet z dwucyfrowymi mrozami nocami i intensywnymi opadami śniegu. Wkrótce więcej o trendzie w pogodzie na styczeń.