Pogoda do końca sierpnia 2019 r: Upały, niszczące burze i chłodne okresy

Od początku miesiąca w naszej części Europy występuje istotnie nasilona strefowa cyrkulacja atmosfery o różnych składowych. Zarówno zachodnich, południowych, ale także północnych. W ciepłych wycinkach niżów dociera do Polski wilgotne, gorące powietrze zwrotnikowe. Natomiast na tyłach niżów postępują spływy chłodu. Wiele wskazuje, że do końca miesiąca utrzyma się dużą dynamika nad Europejskim Obszarem Synoptycznym, co skutkować będzie zróżnicowaną aurą w Polsce.

Sierpień przynosi nam mocno zróżnicowaną aurę w Polsce. Póki co nie wystąpiła dłuższa fala upałów w tym miesiącu i szansa na zaleganie powietrza zwrotnikowego dłużej niż 3 dni wydaje się mało prawdopodobna.

W wielu miejscach burze przynoszą w sierpniu szkody. Sam przypadek z Tarnowa okrzyknięty w polskich mediach tornadem jest o tyle ciekawy, że szkody wyrządziły silne prądy zstępujące a nie lej. Zjawisko wyglądało podobnie i przyniosła je superkomórka burzowa.

Nad Europejskim Obszarem Synoptycznym można dostrzec występowanie istotnie nasilonej strefowej cyrkulacji atmosfery. Taka sytuacja, gdy często niże przemieszczają się z zachodu na wschód wraz z frontami atmosferycznymi jest charakterystyczna dla późnego lata. Północne obszary coraz bardziej się wychładzają, natomiast na południe od obszarów biegunowych jest dalej bardzo ciepło. Występuje bardzo duży kontrast termiczny między północą a południem, co powoduje, że występuje silny prąd strumieniowy, jaki sprzyja rozwojowi licznych niżów w obrębie (ang. jet streama).

Prognozy numeryczne wskazują, że dynamiczna sytuacja pogodowa nad Europą utrzyma się nawet do końca sierpnia. Będziemy musieli liczyć się ze zmienną aurą. Nie zabraknie burz, krótkich okresów z gorącym powietrzem oraz spływów chłodu, gdy miejscami temperatura w Polsce spadnie poniżej 20 stopni.

Wiele wskazuje, że już od jutra stopniowo do Polski zacznie napływać cieplejsza masa powietrza z południa, która ma charakteryzować się podwyższonymi zasobami wilgoci.

Termometry na południu Polski pokażą nawet 30 stopni. Lokalnie m.in na południu naszego kraju spodziewane są burze.

Bardzo ciepła ma być również niedziela i na przeważającym obszarze RP będzie ponad 27 stopni. Poniedziałek zapowiada się upalny w sporej części Polski, oprócz dzielnic zachodnich. Tam napływać będzie już dużo chłodniejsze powietrze znad Oceanu Atlantyckiego za frontem chłodnym.

Upalna aura ma panować na południu, częściowo w dzielnicach centralnych i południowo – wschodnich oraz wschodnich w poniedziałek. Miejscami będzie nawet 33 stopnie na termometrach.

Adwekcji rozgrzanej masy zwrotnikowej sprzyjać ma rozległy niż w rejonie Wysp Brytyjskich.

Jednak już od około południa spodziewany jest rozwój burz, które lokalnie będą mieć siłę destrukcyjną. Szczególnie na południu i wschodzie Polski. Istnieje ryzyko punktowych szkód wiatrowych, opadów gradu oraz ulewnych opadów deszczu. Prognozy na ten okres są groźne, wkrótce podamy więcej informacji o pogodzie w poniedziałek.

Na obszarze naszego kraju wystąpi bardzo duży kontrast termiczny, co doskonale obrazuje poniższa grafika temperatury na 2 m n.p.g

We wtorek na obszarze Polski będzie już dużo chłodniej i na termometrach będzie poniżej 25 stopni.

Następnie przez kilka kolejnych dni czeka nas napływ chłodnej masy powietrza polarnomorskiej, dlatego na upały nie będziemy mieli co liczyć. Prawdopodobnie dopiero w okolicach 17 sierpnia do naszego kraju dotrze nieco cieplejsza masa powietrza.

Modele są zgodne, że do końca miesiąca w dynamiczny sposób ścierać będą się w naszej części Europy bardzo ciepłe masy powietrza z południa i chłodne znad Atlantyku. Dominacja jednak chłodnych mas będzie wyraźna i tylko okresami będzie gorąco.

Wkrótce nowe informacje o spodziewanym groźnym incydencie burzowym w poniedziałek i pogodzie do końca sierpnia na Fani Pogody.

Bieżące położenie opadów i burz poniżej