Pogoda na 5 dni dla Polski. Silne ochłodzenie i pierwsze uderzenie zimy

Nie mam dla Was dobrych informacji. Pogoda na 5 dni przyniesie nam prawdopodobnie pierwszy w tym sezonie powiew zimy w Polsce. Śnieg sypnie na koniec tygodni pracy. O tym i o innych aspektach pogody w dzisiejszym wpisie o pogodzie jaka czeka nas w rozpoczynającym się nowym tygodniu.

Pogoda na 5 dni. Duże zmiany w sytuacji barycznej w Europie

Rozpoczęty tydzień pozmieniał wiele w pogodzie w naszym regionie. Podczas gdy jeszcze w sobotę termometry wskazywały nawet 26 stopni Celsjusza, dziś (wtorek) w wielu regionach skrobaliśmy szyby podczas porannego wyjazdu do pracy. Wszystko przez zmiany sytuacji barycznej, a co za tym idzie zmianę mas powietrza jaka gości w naszym regionie.

Pogoda na 5 dni. Wyż zapewnia spływ arktycznych mas powietrza
Pogoda na 5 dni. Wyż zapewnia spływ chłodu w nasz region

Z każdym dniem rozpoczętego tygodnia na północy kontynentu rozbudowywał będzie się wyż. W okolicach czwartku ciśnienie w jego centrum przekroczy już 1031 hPa. Spowoduje to silny spływ arktycznych mas powietrza z dalekiej północy do centrum, a nawet na południowy wschód kontynentu. Dlatego też temperatury w kraju nie będą w tym tygodniu wysokie. Pogoda na 5 dni przynosi nam coraz częstsze i silniejsze przymrozki w Polsce.

Przymrozki w Polsce coraz częstsze w tym tygodniu

Wraz z coraz silniejszym spływem arktycznych mas powietrza, w regionie robi się coraz chłodniej. Noc z poniedziałku na wtorek była pierwszą, która przyniosła o świcie ujemne temperatury na wschodzie i północnym wschodzie kraju. Kolejne noce przyniosą jeszcze silniejsze spadki. Poniżej prognoza temperatury na noc z piątku na sobotę.

Pogoda na 5 dni. Spływ chłodnych mas powietrza do Polski
Pogoda na 5 dni. Spływ chłodnych mas powietrza do Polski

Widzimy tu, że na północnym wschodzie termometry pod koniec tygodnia pokazać mogą nocami nawet poniżej -5 stopni. W dzień będzie cieplej, jednak niewiele. Ponieważ spływ chłodu będzie coraz silniejszy, za dnia wartości temperatury wahać będą się w granicach 5-10 stopni Celsjusza. To już prawdziwy powiew zimy. Do konkretów o opadach śniegu jeszcze wrócimy. Teraz zostańmy jeszcze przy tym co pogoda na 5 dni przyniesie nam w temacie temperatur powietrza. Poniżej animacja z dokładnymi prognozami temperatury dzień po dniu.

Pogoda na 5 dni. Nocne spadki temperatury

Wybrałem dla Was dane z modelu GDPS, dlatego, że wydają mi się one najbardziej wypośrodkowane pomiędzy GFS, a europejskim modelem ECMWF.

Pogoda na 5 dni. Powiew zimy na koniec tygodnia

O tym, że śnieżyca uderzy w Polskę pisałem dość obszernie w porannym wpisie. Jednak tutaj, w kontekście tego co przyniesie nam pogoda na 5 dni również napiszę o ataku zimy parę słów. Wtorek i środa raczej bez opadów w Polsce. Dostajemy się pod wpływ wyżu. Późną jesienią wyże mają tendencje do „gnicia”, jednak ten wyż przyniesie nam trochę słońca w dzień i bezchmurnego nieba w nocami (to również ma wpływ na spadki temperatury). Opady nieśmiało zaczną pojawiać się nad Polską w czwartek. W tym dniu od południa wkraczać do Polski zacznie strefa opadów związana z niżem. W piątek opadów będzie już całkiem sporo. Do tego opady deszczu zaczną zmieniać się w opady śniegu.

Zima zawita do Polski w weekend. Nie na długo
Powiew zimy w weekend w Polsce

Najsilniejszych opadów śniegu spodziewamy się w nocy z piątku na sobotę oraz w sobotni dzień. Jednak to z jaką intensywnością i przede wszystkim jak długo padał będzie śnieg (zanim przejdzie w deszcz) zależy od tego jak mocno z południa napłyną do nas cieplejsze masy powietrza. Nie mogę wykluczyć, że śnieg padał będzie tylko na czele strefy opadowej i dość szybko przejdzie w opady deszczu ze śniegiem i samego śniegu. Prognozy są mocno niestabilne.

Podsumowując, pogoda na 5 dni przyniesie nam pogłębiające się ochłodzenie. Nocami pojawią się przymrozki. Lokalnie temperatura spadać może nawet do -7 stopni Celsjusza (raczej w górach). Na koniec tygodnia do Polski z południa dotrze niż genueński. Przyniesie on bardzo intensywne opady. Na ten moment wygląda na to, że będą to opady śniegu. Pocieszę Was, że ostatni tydzień października przyniesie nam najprawdopodobniej ocieplenie.