Czwartek upływa nam pod znakiem dynamicznej pogody. Burze przechodzą w południowej połowie kraju. Pogoda na jutro przyniesie więcej uspokojenia. Dostawać zaczniemy się pod wpływ wyżu z Europy Centralnej. Jednak wschód kraju pozostanie jeszcze pod wpływem płytkiego ośrodka niżowego. Zapraszam na szczegółową prognozę pogody na piątek 17 czerwca.
Powyżej mapa baryczna na piątek 17 czerwca (DWD.de). Widać tu odchodzący od Polski na wschód niż baryczny. To on przynosił nam dziś dynamiczną pogodę w części kraju. Widać również rozległy obszar podwyższonego ciśnienia, który rozciąga się w Europie Centralnej i częściowo zachodniej. To właśnie ten klin wyżowy przyniesie więcej słońca na wielu obszarach kraju. Z północnego zachodu nad kontynent nadciąga niż atlantycki, który namiesza w pogodzie na początku przyszłego tygodnia. Wróćmy jednak do piątku w Polsce.
Pogoda na jutro .Więcej słońca. Opady tylko na wschodzie
Ponieważ kraj dostaje się w piątek pod wpływ wyżu, opadów atmosferycznych i chmur będzie jutro w kraju znacznie mniej. Tylko regiony wschodnie znajdowały będą się jeszcze pod wpływem niżu ze wschodu. Tutaj, zwłaszcza przed południem i wczesnym popołudniem możliwe są słabe, przelotne opady deszczu. Na krańcach wschodnich i północno wschodnich nie można wykluczyć pojawienia się wyładowań atmosferycznych. Nie będą to jednak burze tak silne jak choćby, te które przetaczają się nad Polską dziś.
Powyżej mapa z prognozą ciśnienia, zachmurzenia i opadów. Widać tu jak na zachód od Polski znajduje się centrum wyżu. Ciśnienie w jego centrum wzrośnie do nawet 1025 hPa. Będzie to miało oczywiście wpływ na aurę w kraju. Pogoda na jutro przyniesie postępujące od zachodu rozpogodzenia. Już przed południem całkiem słonecznie powinno być w regionach zachodnich kraju. W okolicach południa dużo słońca również nad centralną częścią kraju. Najpóźniej, bo po południu i pod wieczór pełne rozpogodzenia pojawią się na wschodzie Polski. Tutaj wieczorem nie powinno już padać. W całym kraju pogoda wieczorem w piątek uspokoi się.
Coraz cieplej, nadciąga upał
Podczas gdy jeszcze we wtorek w kraju zrobiło się chłodno, w sobotę i niedzielę mówić będziemy już o upałach nad Polską. Tymczasem pogoda na jutro nie przyniesie jeszcze trzydziestek na termometrach. Jednak piątek upłynie pod znakiem przyjemnej, letniej temperatury powietrza. Poniżej mapa z prognozą (model ECMWF).
Najcieplej na południowym zachodzie kraju, gdzie słupki rtęci wzrosną nawet do 24-25 stopni Celsjusza. Praktycznie w całej Polsce powyżej 20 stopni Celsjusza. Tylko w górach i na obszarach podgórskich poniżej dwudziestu stopni na termometrach. Z każdą godziną od zachodu i południowego zachodu do kraju napływać będzie coraz cieplejsze powietrze. Pogody nie będzie zakłócał wiatr. Ten na zachodzie kraju praktycznie nieodczuwalny. Mocniej wiatr powiać może jedynie na wschodzie. Podczas ewentualnych burz na wschodzie Polski siła wiatru osiągać może do 60-70 km/h. Jednak tak jak wspomniałem, mówimy tu wyłącznie o wietrze towarzyszącym burzom. Te w piątek wcale nie są mocno prawdopodobne. Widać zatem, że czeka nas raczej spokojny dzień. W sam raz przed uderzeniem upału jakie przed nami w zbliżający się weekend.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie