Pogoda na noc dla Polski. Antycyklon zgnił. Opady mżawki i gęste mgły. Burze nie wystąpią

W nocy z piątku na sobotę Polska znajdzie się pod wpływem zgniłego wyżu o imieniu „RAMENSH”, który znad południowej części kraju migrować będzie na południowy-wschód. Wraz ze zmianą położenia wyżu ulegać ma korekcie kierunek napływu mas powietrza z zachodniego na południowy i południowo-zachodni.

Sytuacja synoptyczna na dzień 7.11.2020, 00 UTC

Jesienią zjawisko zgniłego wyżu jest częste. Napływające masy są wilgotne, a słaby wiatr i brak silniejszej operacji słonecznej prowadzi do rozwoju mgieł oraz niskich chmur podinwersyjnych, które mogą utrzymywać się przez wiele dni.

Silna blokada wyżowa związana z wyżem „RAMENSH” rozciąga się od Wysp Brytyjskich aż po Morze Czarne. Centrum wyżu znad południowej części kraju migrować będzie na południowy-wschód. Wystąpić mogą dogodne warunki do rozwoju smogu w większych aglomeracji miejskich.

Ostrzeżenia synoptyków IMGW-PIB przed gęstymi mgłami na noc z piątku na sobotę. Miejscami widzialność na południu, centrum i wschodzie oraz w centrum będzie ograniczona do 100 – 200 metrów.

Prognoza zachmurzenia, opadów i mgieł. Miejscami opady mżawki utrzymają się do godzin porannych w sobotę.

Zachmurzenie będzie duże, w wielu miejscach całkowite. W obszarze występowania mgieł przez całą noc możliwe opady mżawki. Na drogach i będzie ślisko, dlatego kierowcy powinni zachować ostrożność. Poprawa pogody zacznie następować w sobotę od południa wraz z napływem coraz suchszego powietrza.

Przez występowanie dużego i całkowitego zachmurzenia oraz mgieł nadchodząca noc nie przyniesie przymrozków. Najcieplej będzie na zachodzie i północy, co widać na grafikach poniżej.

Temperatura minimalna od 3°C na południu do 10°C na północy kraju, na obszarach podgórskich od -2°C do 1°C. Wiatr będzie słaby, zachodni i południowo-zachodni

Wiatr w nocy będzie słaby początkowo z zachodu, w drugiej części nocy kierunek wiatru ulegać ma zmianie w warstwie przyziemnej na południowy i południowo-zachodni. Mała różnica ciśnienia w naszej części Europy przełoży się na marginalną prędkość wiatru w Polsce.