Pogoda na środę 5 lutego 2020. Arktyczne powietrze. Więcej rozpogodzeń. Zimno na wschodzie. Koniec śnieżyc. Burze już nie wystąpią

W środę wpływ na pogodę w Polsce zacznie wywierać ośrodek wysokiego ciśnienia. Jego centrum znajdzie się dziś początkowo nad Wyspami Brytyjskimi. Wyż zapewni rozpogodzenia w całym kraju. Napływać będzie powietrze arktyczne z północy. Tylko dzielnice południowe i krańce północne Polski nadal przykryte będą chmurami.

Na południu i północy Polski słabo padać może śnieg. W górach śnieg może padać umiarkowanie przyczyniając się do przyrostu pokrywy śnieżnej o kolejne kilka centymetrów.

Warto zaznaczyć, że poranek w środę w wielu miejscach Polski może przywitać nas złymi warunkami na drogach i chodnikach. Intensywne opady deszczu we wtorkowe popołudnie, następnie szybkie spadki temperatury doprowadziły w wielu miejscach do oblodzenia.

Prognoza pogody na środę (IMGW-PIB)

Najcieplej w środę będzie w Polsce zachodniej. Tam do 4 stopni powyżej zera. Polska centralna i wschodnia znajdzie się pod wpływem chłodniejszych mas powietrza. Na wschodzie kraju przez cały dzień temperatura wahać się będzie w okolicach zera stopni. W centrum i na południu 1 stopień powyżej zera. W górach mróz do -2 stopni.

Pierwsza część środy to dość silny wiatr w południowej części kraju. W kolejnych godzinach wiatr ucichnie, by po południu i wieczorem wzmagać się od dzielnic północnych. Nie będzie to jednak wiatr, który może nieść ze sobą groźne zjawiska. Z takim wiatrem możemy mieć do czynienia za kilka dni.