Pogoda na środę. Załamanie pogody. Front atmosferyczny. Deszcz i silny wiatr w Polsce. Możliwe opady marznące. Burze nie wystąpią

Podczas ubiegłej przez Polskę wędrował front atmosferyczny. W pierwszej części nocy psuł on pogodę na północy Polski. W drugiej części nocy załamanie pogody przyszło również do centrum kraju. Podczas wtorkowego dnia front kontynuował będzie wędrówkę na południe, a pogorszenie pogody postępowało będzie wraz z frontem.

Na powyższej mapie barycznej widać prognozę położenia frontu atmosferycznego na wczesne godziny popołudniowe na wtorek 22 stycznia. Widać, że przed zakończeniem dnia front opuści już południowe regiony kraju.

Zanim jednak to nastąpi czeka nas pochmurny, deszczowy dzień. W pierwszej części dnia do chmur i deszczu dołączy silny wiatr, który jednak z każdą godziną oddalał się będzie na wschód. Od zachodu Polski wiatr będzie uspokajał się, by po południu stracić zupełnie na sile.

Powyższa mapa pokazuje prognozę opadów nad Polską na godzinę 9 UTC rano. Widać tu opady marznące na Lubelszczyźnie i strefę przelotnych, lokalnych opadów deszczu w regionach północnych.

O godzinie 13 UTC strefa opadów mocno przesunęła się wgłąb kraju. Padać będzie na Dolnym Śląsku i we wschodnich regionach kraju. Będą to przeważnie opady przelotne, ale miejscami mogą być one umiarkowane.

Po południu strefa opadów przesunie się na południe. Opady będą miały charakter przelotny i bardziej lokalny niż jeszcze przed południem. W godzinach wieczornych, na południu kraju nie wykluczamy opadów marznących, a nawet deszczy ze śniegiem. W górach spadnie śnieg.

Wtorek będzie ciepłym dniem w Polsce. Od 5-7 stopni na północy kraju. Regiony centralne to 2-4 stopnie ciepła. Najchłodniej będzie na południu. W większości regionów południowych od 1 do 2 stopni. Na pogórzu w okolicach zera i tam po południu padać może sam śnieg.