Pogoda. Słabe fronty atmosferyczne. Szykujmy się na pogorszenie pogody. Zrobi się zimno. Burze nie występują

Czwartek będzie pierwszym dniem tygodnia, który przynosić zacznie zmianę pogody w wielu regionach Europy. Antycyklon utrzyma się jeszcze w Europie Centralnej i południowo-wschodniej, ale zacznie powoli słabnąć przyczyniając się do zmian w polu barycznym nad Europą.

Do zachodu i północy kontynentu zbliża się wyż JURGEN, który spowoduje spływ dużo chłodniejszych mas powietrza do Europy. W niepamięć pójdą ostatnie dni, które w wielu krajach przyniosły temperatury przekraczające 20 stopni Celsjusza.

To właśnie dziś rozpoczyna się powolny proces wędrówki chłodnych mas powietrza z północy. W weekend wyż ulokuje się nad Skandynawią, co spowoduje, że w wielu miejscach Europy Centralnej zrobi się chłodno. Mróz pojawi się między innymi w Polsce.

To jednak dopiero w weekend. Dziś w Europe Centralnej i Południowej cieszymy się jeszcze piękną, słoneczną, wyżową pogodą. W czwartek temperatury w południowej i centralnej części kontynentu sięgną 20 stopni. Najcieplej na Półwyspie Iberyjskim 22-23 stopnie. od 19 do nawet 20 stopni w pasie od południa Francji, przez Włochy bo Grecję i Bałkany. Równie ciepło, od 14 do 19 stopni w pasie od Polski przez Niemcy po Czechy. 8-10 stopni w pasie Europy Północnej, od Wielkiej Brytanii po południe Skandynawii. Spływ chłodu odczuwalny już dziś będzie na północy Skandynawii i w Rosji, gdzie słupki rtęci wskazywały będą w okolicach zera.

Pomimo obecności frontów atmosferycznych na północy kontynentu, w czwartek nie spodziewajmy się w Europie dużych opadów deszczu. Słabo popada na Wsypach Brytyjskich i w Skandynawii. Słabo popada również na północy Polski. Nie będą to jednak opady silne. Raczej popada symbolicznie. Wpływ ośrodków wyżowych w większej części Europy poskutkuje również brakiem występowania zjawisk burzowych.