Początek 2021 roku przynosi niespotykaną od lat zimę w Polsce. Kraj nękają kolejne śnieżyce, a mróz niejednokrotnie przekracza -20 stopni. Pogoda nie zmieni się w najbliższych dniach. Do Polski 10 lutego 2021 wtargnie kolejna śnieżyca przynosząc intensywne opady śniegu. Zapraszamy na szczegóły. Kiedy i gdzie dokładnie przejdzie śnieżyca.
Aktywny niż przyniesie silną śnieżycę
Aktywny niż sunący niedaleko Polski przyniósł silną śnieżycę nad krajem w poniedziałek 8 lutego. Dużym problemem był nie tylko sam śnieg, ale również deszcz marznący i lodowy, który paraliżował krańce Polski południowej. Śnieżyca, która nadejdzie do Polski w czwartek 11 lutego nie będzie aż tak rozległa jak ta z poniedziałku. Nie uderzy w całą Polskę.
Za środową i czwartkowąśnieżycę nad Polską odpowiadał będzie aktywny niż, który przesuwał się będzie blisko południowych granic kraju. Centrum niżu w czwartek prognozowane jest nad Ukrainą i Rumunią (źródło DWD.DE). Na północ od niżu, w chłodnej masie powietrza prognozowane jest wystąpienie strefy intensywnych opadów. To właśnie ta strefa zahaczy o Polskę.
Śnieżyca już nie tak silna jak ta z poniedziałku. Jednak nadal będzie groźnie
Poniedziałkowa śnieżyca była jedną z najsilniejszych w ostatnich latach. Nie była to jednak najsilniejsza śnieżyca w tym roku. 25 stycznia Polska wschodnia dostała dużo większą porcję śniegu. Wczorajszej śnieżycy towarzyszył jednak bardzo silny wiatr. I to właśnie wiatr był głównym problemem podczas ostatniej doby. To wiatr nawiewał śnieg, tworząc olbrzymie zaspy. Podobnie niestety będzie w czwartek 11.02.
Początek śnieżycy prognozujemy na noc ze środę na czwartek. Strefa opadów śniegu (jeszcze nie intensywnych) pojawi się w Polsce południowo-wschodniej. Opady śniegu z każdą godziną powinny nasilać się. W czwartek rano śnieg padał będzie już intensywnie. Na tą chwilę najintensywniejszych opadów w czwartkowy poranek spodziewać mogą się mieszkańcy Podkarpacia, Lubelszczyzny oraz częściowo Małopolski i Ziemi Świętokrzyskiej i południowego Mazowsza.
Jak widać na powyższej prognozie pogody (model SWISS-HD, źródło tutaj) z każdą godziną śnieżyca obejmowała będzie coraz większy obszar kraju. Jednak od razu należy zaznaczyć, śnieżyca w czwartek 11 lutego dotyczyła będzie wyłącznie wschodniej połowy Polski. Dodatkowo modele zaczynają powoli odsuwać najsilniejsza śnieżycę na południowy wschód od kraju.
Jeszcze dobę temu, modele widziały śnieżycę, która „wejdzie” bardziej w głąb kraju. Dzisiejsze wyliczenia modeli ograniczyły zasięg silnych opadów śniegu już tylko do południowo wschodniej „ćwiartki” Polski. Pewne jest, że intensywne opady śniegu, powodujące kolejne utrudnienia pojawią się w czwartek na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie. Jak daleko strefa opadów „wedrze” się w głąb kraju. To będziemy wiedzieli w środę, po kilku kolejnych aktualizacjach modeli. Zapraszamy do korzystania z naszej strony, na której śledzić można aktualne opady nad Polską. Ponieważ w Polsce panują aktualnie mrozy, warto jest również sprawdzać aktualną temperaturę w kraju.