Pogoda w środę 29 lipca. Gorąco i burze na wschodzie Polski

We wtorek i w nocy z wtorku na środę nad Polską szalały silne burze. Związane było to z przechodzeniem przez kraj aktywnego frontu atmosferycznego o charakterze chłodnym. W środę front będzie wpływał na pogodę we wschodniej i południowo-wschodniej Polsce. Na zachód Polski spłynie chłodniejsza masa powietrza pochodzenia polarnomorskiego.

Prognoza pogody na środę, 29 lipca 2020: IMGW-PIB

pogoda na środę

Skutkowało to będzie zróżnicowanymi temperaturami nad krajem. Na zachodzie słupki rtęci ledwie przekroczą 20 stopni Celsjusza. Im dalej na wschód tym cieplej w środę 29 lipca. Regiony w pasie od Podlasia po Śląsk to okolice 24 stopni. Najcieplej w środę będzie na Podkarpaciu, gdzie słupki rtęci wskażą nawet 28 stopni ciepła.

Polska wschodnia znajdzie się jeszcze przed frontem atmosferycznym i tutaj zalegała będzie zwrotnikowa, gorąca masa powietrza. W takich warunkach na wschodzie, a zwłaszcza południowym wschodzie kraju dojdzie do rozwoju burz. Zjawiska burzowe lokalnie mogą być równie silne co we wtorkowe popołudnie i wieczór.

Prognoza burz na środę (IMGW-PIB)

burze w środę 29 lipca

Sytuację tą zdają się potwierdzać synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydając dla Polski południowo wschodniej ostrzeżenia przed silnymi burzami z gradem. W momencie pisania prognoza jesteśmy w terenie na łowach burzowych w nocy z wtorku na środę. Stąd ciężko nam określić jakie warunki na wschodzie kraju panowały będą w środowy poranek po przejściu rozległych i silnych układów burzowych. Jednak burze w tych regionach są niemal pewne w środę. Kwestia ich siły (im więcej zachmurzenia zalegało będzie z rana po nocnych burzach tym dzienne burze w środę będą słabsze). Bardzo prawdopodobne jest, że już w środę rano będzie burzowo na wschodzie kraju.

Z każdą godziną front atmosferyczny wymiatał będzie gorące zwrotnikowe powietrze na wschód, by późnym popołudniem chłodniejsze powietrze morskie spłynęło już nad całą powierzchnię naszego kraju. Od środy czeka nas kilka chłodniejszych dni w Polsce. Wysokie temperatury i burze wrócą do kraju w weekend.