Ja zmarzłem!!! Najnormalniej w świecie zmarzły mi nogi. Wybijam z bloku, w klapeczkach (wiadomo, jak to w lecie). Nie Kubota, a zwykłe japonki, więc zmarzłem fest w stopy. A mówiła matka, po co Ci te homoseksualne japonki. Kup Kuboty, od ruskich, na targówku. I miała matka racje. Na poranki takie jak dziś byłoby jak znalazł. W sam raz.
14 stopni pokazują termometry w większej części kraju. Przy ostatnich 24 o tej porze, dziś jest naprawdę rześko. Za dnia będzie na wschodzie niewiele lepiej, bo raptem do 22. Na zachodzie, ciut lepiej, bo nawet 26 stopni.
Świetna sprawa tak odpocząć od upałów przez dwa dni (jutro też na wschodzie jeszcze nie 30). Od niedzieli znów lampa nad krajem zapłonie, wrota piekieł się otworzą i grzało będzie niemiłosiernie w całym kraju. Ale co tam. To weekend. Niech grzeje 😉