W dniu wczorajszym przez Polskę wędrował chłodny front atmosferyczny. Przyniósł on burze, ale przede wszystkim wymianę mas powietrza w regionie. Prognoza pogody na czwartek to przede wszystkim ochłodzenie, jednak we wpisie przybliżę oczywiście również inne parametry pogody na dzisiejszy dzień.
Prognoza pogody na czwartek. Sytuacja synoptyczna
Tak jak wspomniałem we wstępie. Przez kraj ostatniej doby wędrował front atmosferyczny. We wtorek strefa frontowa przed południem opuści wschodnią Polskę. Pogoda zacznie się poprawiać, jednak czeka nas kilkadziesiąt godzin ochłodzenia.

Widzimy, że front atmosferyczny jest dziś już na wschodzie Europy. Jednocześnie przedfrontowa zbieżność wiatru pojawi się dziś w regionie Morza Czarnego, gdzie spodziewamy się groźnych zjawisk pogodowych. Burze w Bułgarii, czy Rumunii mogą dziś być naprawdę groźne. W naszym regionie powoli rozbudowuje się wyż, który z każdą godziną zapewniał nam będzie coraz lepszą aurę. Lato wróci do nas na dobre w weekend, jednak sprawdźmy co przynosi nam prognoza pogody na czwartek.
Spore ochłodzenie w Polsce
Może z tym słowem „spore” to bym bardzo nie przesadzał, bo bywały takie lata, w których 22 stopnie 14 września brali byśmy w ciemno. W tym roku końcówka lata jednak mocno nas rozpieszcza, więc mogę trochę ponarzekać na dzisiejsze wartości temperatury. Prognozy prezentują się jak poniżej.

Widzimy, że najwyższe wartości temperatury panowały będą dziś na wschodzie i w centrum kraju. Nie będzie to już upał. Czwartek nie będzie nawet dniem gorącym, ponieważ temperatury maksymalne w kraju to dziś 23-24 stopnie Celsjusza. Poniżej 20 stopni zanotujemy dziś na południu i północy kraju. Dodatkowo noc z czwartku na piątek będzie pierwszą od pewnego czasu, gdy temperatury spadną w wielu regionach poniżej 10 stopni Celsjusza. Jednak nie martwcie się. Ochłodzenie, które obserwujemy dziś w kraju nie potrwa długo. Letnie temperatury, a nawet upał jeszcze do nas wrócą.
Zanikające opady na wschodzie. Powrót słońca
Strefa frontowa przechodziła przez Polskę w środę i w nocy z środy na czwartek. Przez kraj przechodziły burze, intensywne opady deszczu, a nawet opady gradu. Prognoza pogody na czwartek nie przynosi już tak groźnych zjawisk pogodowych, chociaż na krańcach wschodnich i na południu grzmi jeszcze w godzinach porannych.

Po porannym zachmurzeniu i zanikających opadach na wschodzie Polski, w całym kraju zacznie się wypogadzać. To znaczy inaczej, na zachodzie Polski niebo zaczęło rozpogadzać się już w nocy, w dzień rozpogodzenia pojawią się również na wschodzie. Widzimy więc, że załamanie pogody potrwało raptem niecałą dobę. Wracamy pod wpływ wyżu. Przed nami znów okres z mnóstwem słońca i wyższymi temperaturami powietrza.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie