Silne ulewy i opady zimowe są prognozowane na przełomie 2 i 3 dekady kwietnia. Modele pogodowe prognozują wilgotny okres synoptyczny w Polsce. Przyjrzymy się jak wyglądają najnowsze prognozy modeli europejskich oraz amerykańskich.
Silne ulewy dadzą się we znaki w najbliższych dniach
W niedzielę jesteśmy w zimnym powietrzu pochodzenia arktycznego spływającym z północy. W wielu regionach pogodę kształtuje układ wysokiego ciśnienia. Za sprawą stromego pionowego gradientu temperatury tworzą się chmury kłębiaste w chłodnej masie powietrza. Jednak nie tylko one pojawiają się na niebie. Są to zarówno chmury Stratocumulus, jak i też innego piętra. Niewielkie opady zdarzają się jedynie na południowym-wschodzie oraz w górach i na obszarach podgórskich. Odczucie chłodu w wyraźny sposób potęguje wiatr z kierunków północnych. Szczególnie na wschodzie kraju.
W niedzielę oraz w poniedziałek pogodę kształtuje ośrodek wyżowy z centrum nad Jutlandią. Jednak już pod koniec świąt, a zwłaszcza we wtorek swój wpływ zacznie zaznaczać „opóźniony” niż górny. Pogoda będzie dynamiczna, pojawią się ulewy związane z płytkimi niżami wędrującymi ze wschodu na zachód, południowy-zachód. Na większe ocieplenie przyjdzie nam poczekać jeszcze kilka dni, kiedy to w naszej części Europy znajdzie się cieplejsza masa polarna. Zwłaszcza w drugiej połowie tygodnia. Ostatnie dni kwietnia będą prawdopodobnie z częstymi opadami, okresami burzami i wahaniami temperatury.
Silne ulewy, a nawet śnieżyce wystąpią w Polsce
Zgodnie z prognozami pod koniec mijającego tygodnia nadeszło wyraźne ochłodzenie spowodowane spływem zimnego powietrza z północy do Polski. Przymrozki powszechnie występują w okresie świątecznymi nocami i w godzinach porannych. Miejscami także na wysokości 2 metrów n.p.g, częściej jednak przy gruncie. W wielu regionach aura jest bez opadów, nieznacznie w święta może popadać na wschodzie i południowym-wschodzie. Na pozostałym obszarze warunki pogodowe są stabilne za sprawą dominacji wyżu znad Jutlandii.
Prognoza topografii barycznej dla wysokości izobarycznej 500 hPa na 19.04.2022, 00Z dla Europy i obszarów przyległych
Silne ulewy związane z obszarem obniżonego ciśnienia w naszej części Europy po świętach
Istotna zmiana warunków przypadnie na koniec świąt i wtorek, kiedy znajdziemy się pod wpływem odciętego układu niżowego. Pogorszenie pogody przesunie się więc na okres po świętach. Od naszych wschodnich sąsiadów wkroczą strefy opadowe związane z frontami atmosferycznymi. Przemieszczać mają się ze wschodu na zachód, południowy-zachód. Będzie to wilgotny okres synoptyczny. Oczekiwane są zarówno opady deszczu, mieszane, a gdzieniegdzie także mokrego śniegu.
Widoczny niż górny wypełniony znacznie chłodniejszym powietrzem na 20.04.2022, 00Z w naszej części Starego Kontynentu. Prognoza topografii barycznej na 20.04.2022, 00Z dla Europy i obszarów przyległych
Gdzieniegdzie początkowo krajobrazy się zabielą, przeważać mają jednak silne ulewy
Jest to pewne, że w wielu regionach Polski kwiecień zapisze się jako wilgotny i chłodny. W ciągu 2-3 dni spadnie połowa miesięcznej sumy opadowej. Znajdziemy się w tym czasie w polu niżowym, na górnych poziomach obecny będzie odcięty ośrodek niskiego ciśnienia. Silne ulewy są więc przesądzone. Swój wpływ zaznaczą również niże baryczne, które powstały nad Morzem Śródziemnym. Przemieszczając się dodatkowo przez Morze Czarne, nabiorą wilgoci. Obszar i sumy opadowe mogą ulec jeszcze korekcie.
Miejscami krajobrazy ulegną zabieleniu w okresie od 17.04.2022, 00Z do 19.04.2022, 09 UTC według ECMWF
Z prognoz numerycznych wynika, że najpierw we wschodniej i południowej oraz centralnej części kraju zdarzą się opady śniegu i deszczu ze śniegiem. Krajobrazy krótkotrwale poza obszarami górskimi mogą się zabielić. Nie będzie to jednak tak silny atak zimy, z którymi mieliśmy do czynienia na początku kwietnia.
Prognozowana akumulacja opadów na okres od 17.04.2022 do 22.04.2022, 18 UTC według GFS
Ochłodzenie więc przedłuży się na okres po świętach. Dominować ma niżowa pogoda w wielu regionach. Nie zabraknie ulew, a początkowo spodziewane są nawet śnieżyce. Kolejne dni trzeciej dekady kwietnia przyniosą następne opady związane z niżami przesuwającymi się znad Morza Czarnego, przez Ukrainę nad Polskę. Stopniowo jednak zaczniemy obserwować coraz wyższe wartości na termometrach.
Wyliczana suma opadowa na okres od 17.04.2022, 00Z do 22.04.2022, 12 UTC silne ulewy według ECMWF
Największe sumy opadowe są prognozowane na ten moment we wschodniej, południowej i częściowo centralnej części kraju. W najbliższych dniach rzadko padać ma na północy, a najczęściej na wyżej wymienionych obszarach. Wraz ze wzrostem temperatury pozytywnie wpłynie to na „wybuch fenologicznej wiosny” w Polsce. Przymrozki stawać zaczną się coraz rzadsze w przyszłym tygodniu. Zajść mogą jeszcze korekty zasięgu i natężenia opadów wielkoskalowych w najbliższych dniach.
BIEŻĄCE POŁOŻENIE OPADÓW W POLSCE
Wieloletni pasjonat meteorologii, zjawisk konwekcyjnych z głównym naciskiem na burze. Interesuje go również metrologia i wiarygodne pomiar wielkości fizycznych w meteorologii. Oprócz tego jest wieloletnim operatorem drona z uprawnieniami nadanymi przez ULC