Śnieżyce pojawią się nad Polską, lecz trwałej zimy z tego nie będzie. Będą regiony, gdzie w krótkim czasie przyrost pokrywy śnieżnej do 5-10 cm, a na krańcach północno wschodnich punktowo do około 15 cm. Śnieg jednak szybko stopnieje. Dodatkowo wystąpią wichury i burze.
Śnieżyce tylko w epizodach, trwałej zimy na nizinach prędko nie widać
W pierwszej dekadzie mijającego miesiąca doświadczymy szybko zmieniających się warunków pogodowych, co wynikać ma z oddziaływania bardzo aktywnej cyrkulacji strefowej atmosfery. Przez większość czasu średnia dobowa temperatura powietrza ma być charakterystyczna na przeważającym obszarze Polski dla przedwiośnia, a czasem nawet wczesnej wiosny termicznej. Ilość opadów będzie powyżej normy, przeważać mają opady deszczu, a tylko w przejściowych napływach chłodniejszego powietrza, prognozujemy deszcz ze śniegiem i mokry śnieg oraz krupę śnieżną. Nie można wykluczyć, że pojawią się nawet burze śnieżne.
Prognozowany orientacyjnie zasięg śnieżyc konwekcyjnych – 4 lutego 2024, 18 UTC według modelu ECMWF
Na krańcu północno wschodnim w najbliższych dniach spadnie do około 5-10 cm białego puchu. Zasięg ataku zimy będzie mocno ograniczony, ale pojawić mogą się miejscami utrudnienia w ruchu na drogach. Śnieg jednak szybko ma topnieć z uwagi na wysoką temperaturę i pojawiające się opady deszczu.
Prognozowany zasięg śnieżycy na czele ciepłego frontu – 6 lutego 2024, 03 UTC według modelu ECMWF
Dynamiczna niżowa pogoda w kolejnych dniach. Silny wiatr o skali wichur, pojedyncze burze i częste opady oraz akcenty zimowe
Od kilku dni nasza uwaga skupiona jest na prognozy numeryczne sięgające weekendu i początku nowego tygodnia, gdy to często występować mają opady atmosferyczne i silne porywy spełniające kryteria dla wichury. Śnieg spaść może głównie na północy, ale największy przyrost pokrywy śnieżnej może nastąpić na północnym wschodzie oraz w rejonach górskich. Szczególnie obfite opady śniegu o podłożu konwekcyjnym pojawić mogą się w nocy z 4/5 lutego 2024 r. Zwłaszcza na Warmii i Mazurach, Podlasiem, północne Mazowsze i cz. północną Lubelszczyzną. W poniedziałek opady o charakterze zimowym wystąpić mogą zwłaszcza na północnym wschodzie. Największy przyrost pokrywy śnieżnej spodziewany jest na pograniczu Warmii i Mazur oraz Podlasia.
Warto również zwrócić uwagę, że już na początku nowego tygodnia przez Polskę przechodzić ma aktywny front ciepły, na którego czele pojawią się opady śniegu i deszczu ze śniegiem, przejściowo na krańcach północno wschodnich o charakterze marznącym i powodującym gołoledź.
Prognoza śnieżycy na froncie ciepłym – 6 lutego 2024, 06 UTC według modelu ECMWF dla Polski
Głownie na północy i północnym wschodzie, prognozowane są w chłodniejszym sektorze powietrza opady mokrego śniegu w nocy z 5/6 lutego 2024 r. Śnieg najintensywniej popada na Pomorzu, Warmii i Mazurach, Podlasiu, Mazowsze, Lubelszczyźnie. Jednak w pasie od woj. pomorskiego po woj. lubelskie szybko przejdzie od zachodu w deszcz, natomiast najdłużej świeży śnieg utrzyma się na krańcach północno wschodnich.
Prognoza rodzaju opadów atmosferycznych na 6 lutego 2024, 15 UTC według modelu ECMWF dla Polski
Śnieżyce mogą spowodować przyrost pokrywy śnieżnej w powietrzu arktycznym zwłaszcza na północnym wschodzie. Może spaść nawet 10-15 cm, ale szybko stopnieje biały puch w nowym tygodniu
To będzie jednak tylko krótki akcent zimowy. Krajobrazy na niewielkim obszarze Polski zdołają się krótkotrwale zabielić. Jednak już we wtorek w wielu regionach nie będzie śladu po białym puchu. Do około 5-10 cm, a punktowo powyżej granicznej wartości spadnie między Mazurami a Suwalszczyzną. Z uwagi na prognozowaną adwekcje nieco cieplejszego powietrza oraz opady deszczu we wtorek znaczna część białego puchu szybko stopnieje.
Potencjalna wysokość grubość pokrywy śnieżnej do 6 lutego 2024 r. Nie uwzględniając topnienia białego puchu do 6 lutego 2024, 14 UTC dla Polski
Kolejny śnieżny akcent jest prognozowany w okolicach 8 lutego 2024 r., gdy przez Polskę przechodzić ma płytki ośrodek niskiego ciśnienia z mocno uwodnionymi strefami frontów atmosferycznych. Wówczas najprawdopodobniej gdzieniegdzie w centrum, północy i północnym wschodzie dojdzie do zabielenia krajobrazów. Do końca 1 dekady mijającego miesiąca najczęściej śnieżyce pojawią się na północy i północnym wschodzie, ale będą to tylko krótkotrwałe akcenty zimowe. Przełom 1 i 2 dekady lutego zapowiada się z temperaturami wyższymi od normy wieloletniej o nawet 8-12°C, uwzględniając okres bazowy 1991-2020 r. W okolicach 9-12 lutego 2024 r. możliwe jest nawet 12-15°C. Na zmianę trendu w kierunku chłodniejszego wzorca pogodowego możemy liczyć dopiero w okolicach drugiej połowy lutego 2024 r., co ma mieć związek z rozwijającym się ociepleniem stratosferycznym i potencjalnym rozpadem wiru polarnego na przełomie zimy i wiosny. Prognozy nieustannie monitorujemy i o wszelkich zmianach.
Zobacz też: Wybuch ciepła w Polsce. Ocieplenie przyniesie 12-14 stopni. Czy widać powrót zimy w prognozach?
Prognoza orientacyjna maksymalnej temperatury powietrza na okres od 3.02.2024 r. do 12.02.2024 r. według modelu ECMWF dla Polski
Źródło: Fanipogody.pl