Strzał ciepła zbliża się do Polski. Eksplozja wiosny w prognozach. Temperatura wzrośnie do 28-29°C. Wartości będą bliskie wystąpieniu upału, możliwe burze

Strzał ciepła sięgnie Polski w drugiej części tygodnia. Po chwilowym ochłodzeniu tuż po świętach czeka nas bardzo ciepły pierwszy weekend kwietnia 2024 r.

Zapowiadaliśmy, że tuż po świętach czeka nas kilkudniowe, lecz silne ochłodzenie w całym kraju. Prognozy te sprawdziły się co do joty i we wtorek temperatury spadły w całym kraju o kilkanaście stopni. W ciągu minionych kilkudziesięciu godzin pojawiły się nie tylko gwałtowne burze z silnym wiatrem w formie superkomórek burzowych, ale także ulewnymi opadami deszczu i wysoką aktywnością elektryczną.

Wyładowania atmosferyczne zanotowane w ciągu minionych 16 godzin na obszarze Polski

ekstremalne ocieplenie ustąpiło
Burze dziś miejscami nad Polską, lecz były mniej intensywne niż minionej doby

Dodatkowo oprócz groźnych i śmiercionośnych wichur, pojawiły się opady śniegu na obszarze Podhala oraz w Tatrach. Po przejściu strefy chłodnego i adwekcji chłodniejszego strumienia powietrza polarnego temperatury spadły w krótkim czasie o ponad 10-15°C. To drastyczne ochłodzenie odczuwamy dziś w całym kraju. Na szczęście najnowsze rozwiązanie modeli numerycznych nie pozostawiają wątpliwości, że w drugiej połowie mijającego tygodnia czeka nas silne ocieplenie związane ze zmianą cyrkulacji atmosferycznej. Ponownie w tym roku wystąpią dni gorące, dodatkowo zbliżymy się do progu dni upalnych, czyli takich, gdy temperatura powietrza mierzona w klatkach meteorologicznych osiąga i przekracza 30°C na wysokości 2 m. Czeka nas ponownie ekstremalne odchylenie temperatury od normy wieloletniej.

Prognozowana temperatura powietrza na 5 kwietnia 2024, 15 UTC według modelu ECMWF dla Polski

strzał ciepła w kraju
Strzał ciepła rozpoczynać zacznie się w okolicach weekendu

Gwałtowne burze w kraju znów możliwe

Chłodniejszy okres synoptyczny szybko ustąpi z całej Polski. W okolicach piątku wartości na termometrach wzrosną wyraźnie na przeważającym obszarze Polski, gdy to zobaczymy 20°C i więcej na stacjach meteorologicznych. Początkowo najcieplejszymi regionami okażą się dzielnice zachodnie i południowe. Szczególnie woj. lubuskie i dolnośląskie. Jeszcze cieplej zrobi się w najbliższy weekend, gdy to temperatura w wielu regionach może przekroczyć wyraźnie próg dnia gorącego, a więc 25°C w klatkach meteorologicznych. Na przeważającym obszarze Polski w tym czasie zobaczymy nawet 19-27°C, a miejscami na południu i częściowo zachodzie, południowym zachodzie najprawdopodobniej nieco więcej.

Zobacz też: Atak zimy na północy Europy

Prognozowana temperatura powietrza na 6 kwietnia 2024, 12 UTC według modelu ECMWF dla Polski

ekstremalne ocieplenie w kraju
Silne ocieplenie w kraju

Kulminacyjna fala ciepła w niedzielę oraz na przełomie 1 i 2 dekady kwietnia 2024 r.

Kulminacyjna fala silnego strzału ciepła jest prognozowana więc na weekend, ze szczególnym uwzględnieniem pierwszej niedzieli kwietnia. W tym dniu odnotujemy na przeważającym obszarze Polski nawet 21-28°C i będą to w wielu regionach najwyższe wartości od początku 2024 roku w Polsce, ale nowym rekordów temperatury się nie spodziewamy. Być miejscami w zasięgu efektu fenowego termometry pokażą nawet 29°C, co oznacza, iż niewiele zabraknie do osiągnięcia pierwszego dnia upalnego w tym roku na obszarze Polski. Podczas ostatniej fali ciepła lokalny upał pojawił się miejscami na Bałkanach. Ubiegłej doby odnotowano najwyższą temperaturę powietrza przed chłodnym frontem atmosferycznym w tym roku. Zmierzono w klatce meteorologicznej maksymalnie 26.8°C na stacji IMGW w Nowym Sączu.

Prognozowana temperatura powietrza na 7 kwietnia 2024, 12 UTC według modelu ECMWF dla Polski

strzał ciepła w kraju
Strzał ciepła w niedzielę na przeważającym obszarze Polski

Podczas prognozowanego silnego ocieplenia na drugą część tygodnia, spodziewamy się, że wśród najcieplejszych regionów będzie m.in woj. dolnośląskie, woj. opolskiego, ale także małopolskie. Kulminacyjna fala ciepła powinna przypaść w okolicach 7 kwietnia 2024 r., gdy to temperatura w klatkach meteorologicznych sięgnie 28-29°C. Mało prawdopodobne jest, aby wystąpił w pierwszej dekadzie kwietnia upał.

Strzał ciepła będzie silny i nadejdzie na koniec tygodnia

Prognozowana temperatura powietrza na 8 kwietnia 2024, 12 UTC według modelu ECMWF dla Polski

silne ocieplenie w kraju
Silne ocieplenie w Polsce

Ekstremalna anomalia temperatury przed nami. Strzał ciepła będzie najprawdopodobniej najsilniejszy od początku 2024 roku w Polsce

Jest duża szansa, że trend silnego ocieplenia się sprawdzi. Ochłodzenie powinno dobiec końca w okolicach czwartku i potem na koniec tygodnia temperatury poszybują w górę. Temperatura w weekend może być wyższa o nawet 8-16°C od normy wieloletniej. Nieuniknione jest to, że pierwsza dekada kwietnia zapisze się jako ekstremalnie ciepła z odchyleniem temperatury od normy wieloletniej z lat 1991-2020 r. o nawet 6°C na przeważającym obszarze Polski. Intensywnej adwekcji bardzo ciepłej masy pochodzenia polarnego, a następnie zwrotnikowej sprzyjać ma ulokowanie w drugiej połowie tygodnia głębokiego ośrodka niskiego ciśnienia, który znajdzie się nad wschodnim Atlantykiem, w pobliżu Wysp Brytyjskich, Półwyspu Iberyjskiego. Co ciekawe na tym obszarze Starego Kontynentu spowoduje on silne załamanie pogody, niosąc opady, wichury i burze oraz transportując po swojej wschodniej stronie strumień bardzo ciepłej masy powietrza z południa i południowego zachodu. Ponownie prognozowana jest duża koncentracja pyłu saharyjskiego, powodując charakterystyczne zmętnienie nieba.

Prognozowana anomalia temperatury na wysokości 2 m – 7 kwietnia 2024, 12 UTC według modelu ECMWF dla Europy i obszarów przyległych

strzał ciepła w Polsce
Strzał ciepła najsilniejszy od początku 2024 r.

Prognozowana temperatura powietrza na 9 kwietnia 2024, 12 UTC według modelu ECMWF dla Polski

silne ocieplenie w Polsce
Silne ocieplenie w kraju, 9 kwietnia 2024, 12 UTC

Silny napływ ciepła z południowego zachodu. Znów wystąpi duża koncentracja pyłu saharyjskiego. Strzał ciepła będzie silny

Obszarem źródłowym masy powietrza, która w okolicach weekendu oraz na weekend napłynie do Polski, będą rejony Morza Śródziemnego, Włoch, północno zachodniej części Afryki, ale także Półwyspu Iberyjskiego oraz Niemiec i Krajów Beneluksu. Duża koncentracja pyłu spowoduje ponownie duże zmętnienie nieba, powodując nawet potencjalne pogorszenie jakości powietrza, gdyż będzie on obecny nie tylko w środkowej i górnej troposferze, ale także w niższych warstwach. Najcieplejszym regionami będą dzielnice południowe i zachodnie, gdzie dodatkowo temperaturę powietrza podnosić może efekt fenowy. Najchłodniejszymi regionami będą dzielnice północne. Ze szczególnym uwzględnieniem gmin nadmorskich i morskich, gdzie może ponownie wystąpić okresami bryza morska. Skutecznie obniżyć może temperaturę powietrza względem regionów położonych w głębi lądu.

Co ciekawe ponownie temperatury wyraźnie spadną w całym kraju około 10-11 kwietnia 2024 r. Mogą pojawić się wówczas nocne i poranne przymrozki. Najdłużej ciepłe powietrze powinno utrzymać się na południu i południowym wschodzie. Dynamicznej wymianie mas powietrza mogą towarzyszyć gwałtowne burze, ale na bardziej precyzyjne prognozy jest jeszcze za wcześnie.

Zobacz też: Gwałtowne ochłodzenie staje się faktem. Wichury, burze i przymrozki oraz śnieżyce do 15 cm. Znamy termin silnego ocieplenia w Polsce

Prognozowana temperatura powietrza na 10 kwietnia 2024, 12 UTC według modelu ECMWF HRES 0.1 dla Polski

strzał ciepła w Polsce
Strzał ciepła w Polsce utrzymać może się do końca 1 dekady kwietnia 2024 r.

Źródło: Fanipogody.pl, wxcharts.com