Strzał ciepła sięgnie Polski. Ocieplenie radykalnie zmieni pogodę. Temperatura przekroczy 10°C, wystąpi wichura powyżej 100 km/h

Strzał ciepła widnieje w prognozach numerycznych pod koniec drugiej dekady stycznia. W południowej części naszego kraju temperatura może przekroczyć na moment 10°C. Sprawdzamy, jak wyglądają najnowsze realizacje modeli numerycznych.

Odwilż na północy kraju minionej doby. W prognozach strzał ciepła

W drugiej dekadzie stycznia temperatura utrzymuje się w wartościach oscylujących poniżej normy wieloletniej z lat 1991-2020 r. Co prawda pojawiła się miejscami odwilż kolejny raz minionej doby i najcieplej było na północy, gdzie termometry pokazały blisko 4°C, to jednak na przeważającym obszarze Polski utrzymywał się całodobowy mróz, lecz znacznie słabszy niż w pierwszej części tygodnia.

Temperatura maksymalna – 12.01.2024 r. od 7:00-19:00 czasu urzędowego na stacjach IMGW-PIB

strzał ciepła na północy naszego kraju
Strzał ciepła kontynuowany minionej doby na północy, gdzie było blisko 4 stopnie. Źródło: CMM IMGW

Miniona noc była już znacznie cieplejsza od tej z czwartku na piątek. Dodatkowo na północy miejscami występowała całodobowa odwilż. Najcieplej było w Gdańsku, gdzie zmierzono maksymalnie 1.3°C na stacji meteorologicznej w Gdańsku. Najzimniej było w Zakopanem i odnotowano tam -8.8°C na 2 m w klatce meteo.

Podział termiczny na cieplejszą północ i chłodniejsze południe. Źródło: CMM IMGW

Minionej nocy najzimniej było przy gruncie w Zakopanem, gdzie odnotowano -12°C. Najcieplej w Gdańsku, Kołobrzegu i Ustce. W tych miejscach temperatura była na lekkim plusie podczas pomiarów w poletkach meteorologicznych na wysokości 5 cm.

Temperatura minimalna na wysokości 5 cm w nocy z piątku na sobotę na stacjach synoptycznych IMGW-PIB

zmiana pogody w Polsce
Nawet -12 stopni przy gruncie w Zakopanem, dodatnia temperatura miejscami na północy. Źródło: CMM IMGW

Burze śnieżne, a potem możliwy strzał ciepła w południowej części kraju

W kolejnych dniach musimy spodziewać się kontynuacji średniej dobowej temperatury powietrza na przeważającym obszarze Polski z wartościami charakterystycznymi dla zimy termicznej. Dodatkowo codziennie występować będą śnieżyce w naszej części Europy, nawet o charakterze konwekcyjnym. Niewykluczone, że pojawią się nawet burze śnieżne, które są najbardziej prawdopodobne w poniedziałek w wielu regionach naszego kraju. Na dłuższe okresy ocieplenia będziemy musieli poczekać do trzeciej dekady stycznia. Już już w okolicach 17-18 stycznia 2024 r. przejściowo znajdziemy się w ciepłym wycinku niżu, dlatego nad dzielnice południowe napłynie najprawdopodobniej bardzo ciepłe powietrze. Wówczas możliwy jest jeszcze krótkotrwały, ale silny strzał ciepła. Skala i długość tego ocieplenia wciąż jednak ulega zmianie.

Strzały ciepła w predykcjach modelu GEFS na kolejne tygodnie 2024 r.

Wielkiego przełomu pod kątem temperatury nie mamy co się spodziewać w kolejnych dniach. Klasyczna cyrkulacja strefowa atmosfery jest zablokowana przez rozległy wyż rozciągający się od Europy Południowo – Zachodniej, Zachodniej, sięgając aż po Islandię i Grenlandię. W tej sytuacji docierają do nas nurkujące ośrodki niżowe z systemami frontalnymi znad Skandynawii, które zmierzają nad państwa położone na wschód od Polski. Wywołują one również wzrost gradientu barycznego ciśnienia, co przekłada się na wzrost prędkości wiatru i poprawę jakości powietrza.

Sytuacja baryczna na 13.01.2024 r. 12 UTC dla Europy i obszarów przyległych według DWD

blokada cyrkulacji strefowej
Zablokowana klasyczna cyrkulacja strefowa atmosfery. Widać jednak szanse na przełamanie blokady antycyklonalnej w kolejnych dniach

Dynamiczna i niżowa pogoda w kolejnych dniach na obszarze Polski

W kolejnych dniach musimy spodziewać się częstych opadów śniegu, okresowo deszczu ze śniegiem, ale z chmur kłębiastych występować mają również opady krupy śnieżnej. Przejściowo w niektórych regionach naszego kraju prawdopodobne są opady marznące powodujące niebezpieczną gołoledź na drogach i chodnikach. Nocami i o poranku powszechny okaże się mróz, który na szczęście nie będzie już tęgi. W kolejnych dniach na przeważającym obszarze Polski obserwować będziemy istotny przyrost pokrywy śnieżnej. Szczególnie miejscami na północy, częściowo centrum i wschodzie.

Prognoza trendu temperatury na 2 m i opadów na przykładzie Krakowa (woj. małopolskie) do 27 stycznia 2024 r. według modelu ECMWF

strzał ciepła widnieje w prognozach modeli
Silne ocieplenie możliwe dopiero w trzeciej dekadzie stycznia, wówczas możliwy powrót termicznego przedzimia

Duży kontrast temperatury w prognozach

Zapowiadaliśmy, że w drugiej dekadzie stycznia temperatura ma być przeważnie poniżej normy wieloletniej. Przez większość czasu utrzymują się warunki charakterystyczne dla zimy termicznej i tylko nieliczne dni przynoszą w niektórych rejonach Polski przedzimie. Szczególnie interesujące są jednak prognozy na okolice 17-18 stycznia 2024 r., gdy wpływ na pogodę może mieć cyklon wchodzący w skład odbudowującej się cyrkulacji zachodniej atmosfery. Wówczas w ciepłym sektorze po południowej stronie niżu może zostać zaciągnięte znacznie cieplejsze powietrze z kierunków południowych. Wówczas w pasie dzielnic południowych temperatura może wzrosnąć do około 7-10°C. Dodatkowo w górach powieje wówczas halny, który przekroczy 100 km/h. To będzie jednak prawdopodobnie krótkotrwały strzał ciepła pod koniec drugiej dekady mijającego miesiąca, gdyż w tylnej części niżu barycznego ponownie napłynie przejściowo znacznie chłodniejsze powietrze i temperatury wyraźnie spadną.

Zobacz też: Koszmarny mróz zaleje Europę. -36 stopni na wschodzie. Pogoda zaszokuje na południu

Wyliczana wstępnie temperatura powietrza na wysokości 2 m, 18 stycznia 2024 r. 03 UTC według modelu ECMWF dla Polski

strzał ciepła w prognozach
Wysokie temperatury i tzw. strzał ciepła w pasie dzielnic południowych możliwy w ciepłym wycinku niżu

Prognozowana wstępnie temperatura maksymalna na 18 stycznia 2024 r. 06 UTC według modelu GFS dla Polski

silny wiatr w Polsce
Spore ocieplenie możliwe na południu w okolicach drugiej połowy przyszłego tygodnia. Temperaturę podnieść może również efekt fenowy, ale są to wstępne predykcje, które mogą ulec zmianie

Silne ocieplenie widnieje w predykcjach ECMWF dla Polski

Już od kilku dni wspominam Wam na portalu, że trwalszych okresów odwilży możemy spodziewać się dopiero z biegim trzeciej dekady stycznia. Najnowsze predykcje pochodzące z modeli europejskich i amerykańskich wskazują, że temperatura w tym okresie charakteryzować będzie się wartościami powyżej normy wieloletniej z lat 1991-2020 r. Zmiana wzorca pogodowego może nastąpić za sprawą aktywnej cyrkulacji strefowej o różnych składowych. Dobiegnie końca ujemna faza NAO, która początkowo w kolejnych dniach przejdzie na wartości neutralne, a następnie na dodatnie.

Prognoza średniej anomalii tygodniowej według modelu ECMWF EPS dla Polski, uwzględniając okres bazowy 1991-2020 r.

silne ocieplenie w Polsce
Wysoka dodatnia anomalia temperatury w Polsce. Źródło: CMM IMGW

Silny prąd strumieniowy nad Europą

Nad Europą i przyległościami zacznie występować silniejszy prąd strumieniowy, który jest skorelowany z wirem polarnym, który w minionych tygodniach uległ osłabieniu i podziałowi na dwa mniejsze wiry za sprawą rozwoju ocieplenia stratosferycznego. Silny atak zimy w pierwszych tygodniach nowego roku był możliwy dzięki przejściu na ujemną fazę NAO na Atlantyku, wystąpienie wschodniej fazy QBO, rozwinięcie się ocieplenia stratosferycznego i zanikowi jet streama. Dlatego napłynęły do nas mroźne masy powietrza z północy i północnego – wschodu. Najnowsze predykcje zakładają jednak, że wir polarny ulegnie regeneracji pod koniec stycznia i stanie się znacznie silniejszy niż w pierwszych dniach nowego roku, gdy to uległ osłabieniu i istotnemu podziałowi za sprawą rozwinięcia się SSW.

Prognoza wstępna położenia prądu strumieniowego na wysokości izobarycznej 300 hPa i prędkości w węzłach, 24 stycznia 2024 r. 06Z według modelu GFS

Kolejne strzały ciepła możliwe z biegiem czasu w 3 dekady stycznia 2024 r.

Przejście na dodatnią fazę NAO i odbudowa cyrkulacji strefowej atmosfery spowoduje, że w trzeciej dekadzie stycznia zdarzą się dłuższe okresy z dodatnią anomalią temperatury. Napływ cieplejszych mas powietrza przyczyni się do tego, że zimowe warunki pogodowe zaczną wycofywać się za naszą wschodnią i północną granice państwową. Zaobserwujemy również istotny ubytek pokrywy śnieżnej, a nawet i całkowity zanik pokrywy śnieżnej w wielu regionach na nizinach i wyżynach.

Prognoza indeksu NAO na kolejne tygodnie według modelu GEFS

silne ocieplenie możliwe
Przejście na dodatnią fazę NAO sugeruje szanse na odbudowę silnej cyrkulacji strefowej w ostatnich tygodniach stycznia 2024 r.

Z uwagi na obecność aktywnego prądu strumieniowego nad Europą i przyległościami, który napędzać będzie cyklogeneze możliwe będą również wichury. Najnowsze prognozy modeli europejskich i amerykańskich nie pozostawiają złudzeń, że przed nami również kolejne strzały ciepła, które przypaść powinny na trzecią dekadę stycznia 2024 r. Średnia dobowa temperatura powietrza w tym okresie zacznie być coraz częściej charakterystyczna dla przedzimia. Jednak i okresami również jesieni termicznej w wielu regionach Polski. Nie oznacza to jednak, że do końca kalendarzowej zimy pozostaniemy tylko w cieplejszych masach powietrza. Epizody zimowe a nawet i dłuższe okresy z mrozem i śniegiem będą możliwe w lutym i marcu.

Wstępna prognoza średniej anomalii temperatury na okres od 22.01.2024 r. do 27.01.2024 r. według modelu GEFS

strzał ciepla
Strzał ciepła w prognozach dla Polski możliwy także w 3 dekadzie stycznia 2024 r.

W kolejnych dniach podamy nowe informacje o skali spodziewanego ocieplenia.

Źródło: Fanipogody.pl