
Lato w pełni. Upał panuje już w wielu zakątkach półkuli północnej. Jednak ostatniej doby byliśmy świadkami bardzo ciekawej rzeczy. Otóż pierwszy raz w tym roku na Ziemi zanotowano temperaturę powietrza, której wartość przekroczyła 50 stopni. We wpisie o tym fakcie, jednak zajrzymy również do prognoz dla Polski, ponieważ w lipcu powróci do nas silna fala upałów.
Potężny upał na Bliskim Wschodzie
Już wczoraj w dzień zaczepił mnie Arek z tą pomiarową ciekawostką. Rzeczywiście stacje pomiarowe ostatniej doby zanotowały upał ponad 50 stopni Celsjusza. Poniżej dane z dwóch źródeł, które potwierdzają, że w miejscowości Zabol w Iranie termometry wskazały 50.8 stopni Celsjusza.

Bardzo wysokie temperatury panowały ostatniej doby nie tylko w Iranie. Blisko 50 stopni zanotowano na dwóch stacjach pomiarowych w Pakistanie. Bardzo silny upał panuje również na Półwyspie Arabskim. W Emiratach, Arabii Saudyjskiej, czy Omanie temperatury wyniosły ponad 46 stopni Celsjusza. To temperatury, w których bardzo ciężko o jakiekolwiek bytowanie. Przebywanie w dzień na otwartym słońcu grozi uszczerbkiem na zdrowiu, a nawet życiu. Sprawdź gdzie jest burza w Polsce
Coraz gorącej w całej Europie
Spójrzmy na prognozy temperatury dla Europy na dzisiejszy dzień. Na Bliskim Wschodzie upał jest nie do zniesienia. Jednak również w Europie temperatury stają się coraz bardziej nieznośne dla codziennego bytowania.

Po fali bardzo wysokich temperatury w pasie od Hiszpanii, po Wyspy Brytyjskie obecnie zwrotnikowe masy powietrza przeniosły się bardziej do centralnej i południowej Europy. Upał panuje w pasie od zachodniej Rosji, przez Polskę, Słowację i Czechy (a nawet jak nie ma trzydziestek, to jest bardzo blisko). Bardzo gorąco, do 34 stopni Celsjusza pokażą dziś termometry na obszarze południowych Niemiec, w Austrii, czy na Węgrzech. Potężny upał blisko 40 stopni zanotujemy na Sardynii.

W związku z wysokimi temperaturami, dużą zawartością wilgoci w troposferze i dogodnymi warunkami wspomagającymi konwekcje (niż, fronty atmosferyczne) dziś znów spodziewamy się silniejszych burz w regionie. Szczególnie groźna pogoda panowała będzie na południu Niemiec. W tym regionie synoptycy ze stowarzyszenia Estofex wydali 3, najwyższy stopień zagrożenia przed silnymi burzami. W nocy z czwartku na piątek strefa groźnych burz wkroczy do południowo zachodniej Polski.
Upał dość szybko powróci do Polski
W piątek, płytki niż wraz z frontem atmosferycznym przemieszczał będzie się nad Polską z zachodu na wschód. Towarzyszyć będą mu znów silne burze i nawałnice, jednak o tym w pisałem choćby dziś rano. Po przejściu frontu w Polsce nieco ochłodzi się, jednak prognozy temperatury mówią jednoznacznie, że ochłodzenie nie będzie silne i długotrwałe.
Podczas, gdy ostatni tydzień czerwca do nam odpoczynek od bardzo wysokich temperatur, początek lipca znów przyniesie upał. To jeszcze dość odległy termin w pogodzie jednak na mapach temperatur na wspomniany okres widać wartości sięgające nawet 33-34 stopni Celsjusza. Wszystko wskazuje więc na to, że pogoda w Polsce całkiem niedługo znów przyniesie nam tropikalny żar. Zanim jednak to nastąpi przed nami jeszcze bardzo gorący czwartek oraz piątek, kiedy upał pojawić może się na wschodzie kraju.